Strona 1 z 1

Hamakowanie w koronach drzew :D

: 21 maja 2021, 09:23
autor: mwitek
Hej,

Czy byli byście zainteresowani takim hamakowaniem na linach?

Może nie koniecznie jakoś wysoko ale chociaż na kilku metrach. Taką nockę.

: 21 maja 2021, 09:59
autor: hycek
Ja bardzo chętnie. Już taki projekt był na forum ale umarł z braku czasu.Jak to widzisz jedna większa platforma czy każdy sobie?

: 21 maja 2021, 12:45
autor: mwitek
Platforma była by fajna ale nie mam :D Więc raczej myślałem, że każdy sobie hamaczek i jakieś liny do asekuracji

: 21 maja 2021, 14:19
autor: soohy
Mam pomysł w głowie w lecie przekimać w koronie drzewa jakoś powyżej 10m nad ziemią. Tylko muszę poćwiczyć jeszcze nauczyć się paru rzeczy :) Tylko raczej nie zamierzam nigdzie dalej jechać żeby zrealizować taki plan na nockę, kiedyś lokalnie coś u siebie pomyślę. :roll: Pomysł kozacki.

: 21 maja 2021, 14:42
autor: Jakub_P
Tak, pomysł zacny, też coś w temacie muszę podziałać. Tylko mi chodzi po głowie raczej jakiś pustostan, znam pare takich po 20 kilka metrów, ale spanie w uprzęży komfortowe raczej nie będzie.
No i jakiś układ asekuracyjny z absorberem energii wolę wymyślić, bo nie chcę żeby mi przy nocnym locie jaja urwało :mrgreen:

: 21 maja 2021, 14:53
autor: mwitek
Nom, najlepiej dołożyć piersiową i lonża z liny dynamicznej.

Sama głębokość hamaka nie pozwoli raczej wypaść, ale zabezpieczenie musi być. najlepiej względnie na sztywno.

: 21 maja 2021, 15:58
autor: hycek
Jak dla mnie to będzie ok 3m max, wyżej nie włażę. Jak coś mam drabinę sznurową 10m z drewnianymi szczeblami.

: 21 maja 2021, 23:13
autor: soohy
mwitek pisze:Nom, najlepiej dołożyć piersiową i lonża z liny dynamicznej.

Sama głębokość hamaka nie pozwoli raczej wypaść, ale zabezpieczenie musi być. najlepiej względnie na sztywno.
No właśnie bez piersiowej, lonża i lina stosunkowo na sztywno. No i tak jak wspomniałeś, hamak głęboki do nie ma co wypadać. Dzisiaj znalazłem fajne drzewo, dąb na który da się wspiąć bez sprzętu.

: 22 maja 2021, 10:30
autor: Jakub_P
A ja asekuracje tutaj widzę jeszcze inaczej.
Z 2m nad hamakiem naciągnięta np.flaszenungiem ze STOPa lina statyczna, na niej duży bloczek, a od bloczka też lina statyczna luźno wisząca do ziemi, służąca do zjazdów/wchodzenia do hamaczka.
A asekuracja przez lockera czy shunta wpiętego w tą linę na lonży z dynamika i podciąganego na odpowiednią wysokość, siadamy w hamaku-wysoko leżymy-nisko

Zaleta patentu taka że pod obciążeniem bloczek ustawi się w najniższym punkcie, równo między dwoma stanowiskami i nie walniemy w żadną ścianę w podczas lotu, a żeby wejść z powrotem nie trzeba pełzać po drzewach tylko małpuje się czy zjeżdża wprost do hamaka.

: 22 maja 2021, 18:39
autor: mwitek
To zależy czy nad głową będą mocne gałęzie czy nie. Jak nie tez myslalem o linie rozpiętej nad i do niej lonza z dynamika z prusem albo innym patentem na regulacje. Można też zamiast lonży tak jak piszesz przypiąć sie do liny zjazdowej bezpośrednio, albo lonzą, byle byla jakas regulacja, nawet moze byc kubek zablokowany węzłem itp.

: 02 cze 2021, 15:18
autor: konradraku
A co będzie jak się któremuś w nocy lać zachce? :-P Mało praktyczne takie spanie.