Strona 1 z 1

Zapraszam na bloga o szybkich daniach zamiast liofilizatów

: 13 mar 2014, 14:20
autor: Pratschman
Witam!
Ekipo z Recona, zapraszam na bloga, którego zacząłem robić z moją narzeczoną. Dotyczy on szybkich dań do gotowania na palniku, które mogą stanowić alternatywę dla liofilizatów.
Są to dopiero początki, ale będziemy się starać co tydzień coś pisać - coraz to nowe przepisy lub patenty :-)
Zapraszam do zaglądania i komentowania

http://kuchniawterenie.blogspot.com/

: 13 mar 2014, 19:56
autor: Mokry
Ciekawa tematyka, fajnie piszesz. Będę wpadał :)

: 13 mar 2014, 22:08
autor: NumLock
Tego mi było trzeba! Możecie jeszcze pokombinować nad daniami, które wystarczy tylko zalać.
Powodzenia! Będę śledził na bieżąco.

: 13 mar 2014, 22:16
autor: Mokry
Mam nadzieję że dacie radę wrzucać post regularnie a blog nie umrze śmiercią naturalną ;) 3mam kciuki za projekt.

: 13 mar 2014, 22:16
autor: Rudyhipis
Pomysł ciekawy. Z kuchenek nie korzystam-jedynie ognisko, ale na pewno zaglądać będę na Waszego bloga (już nawet wylądował w ulubionych) ;)

: 14 mar 2014, 12:34
autor: Pratschman
Dzięki za miłe słowa!
Już w poniedziałek kolejny przepis, będę poza czasem gotowania podawał też o ile zmieniła się waga kartusza - czyli de facto ile gazu zużywa się na dany obiad.
Pomysłów mamy dużo, mam nadzieję, że nie stracimy entuzjazmu :-D
O daniach jeszcze szybszych - zalanie lub minimalne gotowanie - też pomyślę, ale tu króluje kuskus, którego Asia nie lubi - ale ja tak, jak będę sam w terenie to coś wymyślę :-)

: 14 mar 2014, 14:13
autor: Morg
Pratschman, można już w sklepach dostać parę rodzajów ryżu i makaronu "preboiled". Makaron chiński, ten taki cieniutki biały nie wymaga gotowania tylko 5 min we wrzątku. Tak więc masz parę zamienników do kuskusa.

: 14 mar 2014, 17:30
autor: Apo
Bardzo fajna tematyka, sama borykałam się z takim samym problemem podróżując po północnej części Europy - wiadomo, że jedzenie tam drogie :-/ ja oparłam się głównie na makaronie (wyhaczyłam taki mały już na miejscu w markecie) a dodatki dawałam świeże (papryka, cebula, parowki) i zużywałam max. w dwa dni, makaron gotowałam z kostką rosołową wołowej (nie miałam solia a kostka fajnie dodawała smaku).

: 14 mar 2014, 18:05
autor: Morg
Makaron można też wyjąć z zupek "chińskich".

: 14 mar 2014, 21:48
autor: Dźwiedź
Pratschman, - pomysł dobry i sam taki miałem już parę lat temu ale mam zbyt duży dystans do wszelakich blogów i stron internetowych ( tłumaczenie : jestem zbyt leniwy by tyle pisać w necie :-D )

Ale zapraszam na wszelkie zloty i wyjazdy gdzie będę obecny, to zawsze gratis dostaniesz jakiś przepis wraz z prezentacją i degustacją :mrgreen:

Ci co już trafili na moje "kucharzenie w terenie" mogą potwierdzić.

: 14 mar 2014, 22:56
autor: soohy
Będę zaglądać :)
Morg, wolałbym sam zrobić makaron niż wyjmować ze zupek chińskich. Na pewno bardziej pożywny i zdrowy, tyle że trzeba gotować.

: 16 mar 2014, 21:07
autor: Qasz
soohy pisze:Morg, wolałbym sam zrobić makaron niż wyjmować ze zupek chińskich. Na pewno bardziej pożywny i zdrowy, tyle że trzeba gotować.
Jeśli naprawdę masz takie samozaparcie to gratuluję, żeby przed tygodniowym wyjazdem na ten cały tydzień narobić makaronu dla 2 osób. No i praca suszarki, takie koszta. 8-)

: 17 mar 2014, 06:15
autor: tre33
Morg pisze:Makaron można też wyjąć z zupek "chińskich".
Albo taki kupić. Ryżowy nie wymaga gotowania. Zalewa się tak jak zupkę i gotowe.

: 17 mar 2014, 06:32
autor: Morg
tre33 pisze:
Morg pisze:Makaron można też wyjąć z zupek "chińskich".
Albo taki kupić. Ryżowy nie wymaga gotowania. Zalewa się tak jak zupkę i gotowe.
O tym makaronie pisałem w swoim pierwszym poście.

: 17 mar 2014, 20:48
autor: Bubel
ja znalazłem kilka dni temu rewelacyjna podstawę do zupki: japońska zupa miso w saszetkach. Na szybko jadłem z kuskusem i ciecierzycą z puszki. w obu wypadkach bardzo smaczna. Wystarczy zalać wrzątkiem pomieszać i odczekać. Polecam!
takie https://www.e-piotripawel.pl/zakupybydg ... iso/245345 pudełeczko zawiera 5 saszetek gotowych do zalania. cena waha się w sklepach między 5 a 8 zł za opakowanie. Ja kupowałem w rossmannie

: 18 mar 2014, 08:32
autor: Mazazel
Jeśli naprawdę masz takie samozaparcie to gratuluję, żeby przed tygodniowym wyjazdem na ten cały tydzień narobić makaronu dla 2 osób. No i praca suszarki, takie koszta.
Nie trzeba ani tygodnia, ani suszarki, ani wielkiego halo...ciasto jak na pierogasy (mąka, jako, woda, trochę wyrabiania), posiekać, wrzucić na tacce gdzieś koło kaloryfera i tyle.

: 18 mar 2014, 17:29
autor: Abscessus Perianalis
Mazazel pisze:Nie trzeba ani tygodnia, ani suszarki, ani wielkiego halo...ciasto jak na pierogasy (mąka, jako, woda, trochę wyrabiania), posiekać, wrzucić na tacce gdzieś koło kaloryfera i tyle.
Potwierdzam. Przepis na makaron domowy wrzucałem tu:

viewtopic.php?t=324&postdays=0&postorde ... rt=172#top

: 19 mar 2014, 14:23
autor: Kosa
Można makaron zrobić też bez jajka, metodą stosowaną w azji.

Mąka + Woda + Sól + Kansui ( Lye Water)