Reconnet

Witam.

Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z survivalem. Przymierzam się do zakupienia noża i małego scyzoryka. Po przeczytaniu wielu wątków znajdujących się na tym i innych forach zdecydowałem się na Morę 2000.

Teraz myślę, że warto by było mieć jakiś mały scyzoryk, który mógłbym nosić w kieszeni podczas różnych wyjazdów/wędrówek. Niestety fundusze mam mocno okrojone, więc szukam czegoś taniego i sprawdzonego. W temacie nożownictwa jestem kompletnie zielony.

Zastanawiałem się nad tymi scyzorykami:
1. http://victorinox.sklep.pl/produkt/974, ... -hand.html
2. http://www.e-horyzont.pl/markartur_12m/ ... 9479t.html
3. http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=2686
4. http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=229

Moje wymagania co do takiego scyzoryka/foldera to niska waga, duża wytrzymałość (jak na swoją cenę oczywiście), blokada ostrza, możliwość otwierania jedna ręką, no i CENA. Jak najtaniej ma być, ale też żeby nie był to nóż na jeden wyjazd.

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Ja ci mogę polecić ten oto scyzoryk:

http://www.allegro.pl/item626871189_scy ... swehr.html
Kupiłem go za 17 zł właśnie na allegro. Produkowany przez Victorinox (bynajmniej mój się trafił ) używany lekki mały, piłka ostra bardzo. Teraz to mój głownie używany nożyk. Pozdro.

Ciekawa propozycja ze względu na cenę. Brak możliwości otwierania jedna ręką mógłbym przeboleć, ale nie widzę żeby ten scyzoryk posiadał blokadę ostrza.

Z twoich propozycji najlepsze są victorinox i spydeco. Spyderco nie miałem co prawda w ręku, ale wydaje mi się, że ma dość krótkie i zarazem grube ostrze nie za bardzo się nadaje. Ja bym brał victorinoxa przy czym dołożył bym 11 pln i zakupił to: http://victorinox.sklep.pl/produkt/1024 ... -hand.html
Wybór należy do Ciebie, ale zastanów się czy jeżeli posiadasz już nóż ze stałą głownią to nie warto dozbierać na funkcjolniejszy scyzoryk choćby z piłą do drewna. Te 50g więcej Cię nie zbawi, a dodatkowe funkcje pozwolą cieszyć się nie tylko nożem Jeżeli zrezygnował byś z otwierania jedną ręką to za tą cenę można kupić całkiem fajny scyzoryk (nie folder).

Ja na początek poleciłbym Ci Victorinoxa Spartana, prosty, niezawodny, sprawdzony. Kosztuje ok 40 PLN, parę narzędzi ma, nie ma blokady, ucha one-hand, czy czego tam chcesz, ale wydaje mi się, że to lepszy pomysł niż jedno trochę większe ostrze za 5 dych, albo ryzykowanie zakupem podróby z Allegro.

No i jakoś bardziej mi się widzi jako uzupełnienie do dużego noża.

@ Thralll
Noża ze stałą głownią jeszcze nie posiadam, ale na 99% będzie to właśnie Mora 2000. Z otwierania scyzoryka jedną ręką nie chcę zbytnio rezygnować (to jest właściwie główny powód zakupu). Nad Vickiem, którego zaproponowałeś myślałem, jednak ostrze ząbkowane na całej długości nie wydaje mi się czymś dobrym (w moim wypadku oczywiście).

@Kłobuch
Nie potrzebuję "narzędzi". Od tego są multitool'e. Zależy mi na niedużym nożyku z blokada ostrza, możliwością otwierania jedna ręką tak by zawsze był gotowy do użycia

http://victorinox.sklep.pl/produkt/1024 ... -hand.html
- Tak ząbkowane ostrze jak tu to mam w M3, z początku też nie byłem do niego przekonany, ale teraz bardzo sobie chwalę.

Z czego wynika konieczność blokowania ostrza? Przy drugim nożu ze stałą głownią nie wydaje mi się to absolutnie konieczne, a jednak mniejszy scyzoryk jest przydatny.
Tzn no mi się tak wydaje

To ostrze ma same zalety - nie nadaje się tylko do golenia. Nie jest ząbkowane na całej długości - pierwze 3cm są głądkie. Powiedź dlaczego według Ciebie ostrze się nie nada to rozwieje Twoje wątpliwości

Kłobuch pisze:Z czego wynika konieczność blokowania ostrza?

Z chęci nie pocięcia sobie palców podczas wykonywania jakichś czynności jedną ręką. Do tej pory używam scyzoryka "no name". Spisuje się całkiem dobrze, ale przez brak blokady ostrza przeleciałem sobie po palcu. Sam nie wiem jak udało mi się to zrobić, więcej się to nie zdarzyło ale uraz pozostał.

[ Dodano: 2009-05-11, 11:55 ]

thralll pisze:To ostrze ma same zalety - nie nadaje się tylko do golenia. Nie jest ząbkowane na całej długości - pierwze 3cm są głądkie. Powiedź dlaczego według Ciebie ostrze się nie nada to rozwieje Twoje wątpliwości

Wydaję mi się (przypuszczenia nie potwierdzone praktyką), że podczas wykonywania delikatnych prac takich jak praca z drewnem, cięcie czegoś delikatnego takie ostrze barciej szarpie i rozrywa niż przecina gładkim ruchem.

Ja posiadałem spartana potem przesiadłem się na swisschampa i ani razu podczas użytkowania nie udało mi się złożyć ostrza przez przypadek. W M3 z linerlockiem złożyłem go już pierwszego dnia, bo za bardzo zaufałem blokadzie i nie wiedziałem, że kręcąc za obudowę w celu rozczłonkowania kawałka deski palce pięknie odblokowują blokadę. Nie piszę tego żeby obrzydzić linerlocka, ale stwierdzić, że żadna blokada nie zastąpi zdrowego rozsądku i jeżeli nie masz zamiaru stosować noża do walki lub innej dziwnej czynności nie związanej z cięciem to blokadę możesz spokojnie zastąpić zdrowym rozsądkiem.

Ząbkowane ostrze tnie o wiele lepiej niż gładkie, co prawda po cięciu mogą zostać niewielkie ślady po ząbkach, ale nie powodują one zmniejszenia gładkości powierzchni. Ostrze ząbkowane jak sama nazwa wskazuje tnie a nie rozrywa, ząbki powodują że cięcie następuje pod różnym kątem, a dodatkowo powierzchnia ostrza jest mniejsza dlatego lepiej zagłębia się ono w materiale. Tępe ostrze natomiast rozrywa tyle, że wtedy takie samo gładkie ostrze można nazwać płaskownikiem i stosować do smarowania.

thrall: myślę, że nie ma sensu tutaj mieszać, Maxter chce z blokadą to niech tak będzie.
Ja uważam, że bardzo słusznie, blokada to dobra rzecz, i nie kupiłbym dużego scyzoryka bez blokady....wiem jak można łatwo sobie pociąć paluchy jak się człowiek trochę zapomni.

Maxter: sensownie myślisz....ale może spróbuj pomyśleć odwrotnie....zamiast najpierw o Morze 2000 a potem do tego scyzoryku, może faktycznie najpierw wybierz mocny i duży scyzoryk (spełniający Twoje zachcianki) i dorzuć do niego kasę, którą przeznaczyłeś na Morę.... poużywasz i może nie będziesz przez długi czas kupować żadnego innego noża?


A co do ząbków M3... to są one specyficzne, bo to raczej fale niż ząbki, naprawdę można się nauczyć z tym żyć i to całkiem skutecznie...i fajne szlaczki na kanapkach robi

@Fredi
Również rozważam taką opcję. Dlatego poprosiłem Was o pomoc (póki jeszcze nie kupiłem Mory).

Tylko teraz który wybrać......

http://www.victorinox.pl/sklep,3060,,,0 ... 594,0.html - tanio, ale bez możliwości otwierania jedną ręką

http://www.victorinox.pl/sklep,3060,,,0 ... 356,0.html - lepiej wyposażony, drogi i bez otwierania jedną ręką

http://www.victorinox.pl/sklep,3060,,,0 ... 131,0.html - wydawałby się idealnym kompromisem między wyposażeniem, ceną i jest możliwość otwierania jedną ręką.

Na 90% bedzie to ostatni z wyżej wymienionych.

Dzięki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam

Mam poprzednia wersję tego ostatniego. Bardzo dobry wybór

thralll pisze:Mam poprzednia wersję tego ostatniego. Bardzo dobry wybór

Ja tak samo, również mogę polecić.

Mi właśnie ten ostatni przyszedł.... te ząbki są ostre jak szlag (przy sprawdzaniu ostrości mi się nieźle w palec werżnęły). Świetne okładki, częściowo pokryte gumą (tylko to czarne), nie ślizga się w dłoni. Cudeńko.

Ok. W takim razie jestem już pewny co do wyboru. Zamawiam ten z ostatniego linku, a na Morę trochę poczekam.

Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.
Pozdrawiam Maxter

Maxter: no i sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Tutaj ogromna ilość ludzików ma poprzednią wersję tego ostatniego....

Chłopaki, który z was może się pochwalić nieśmiertelnym scyzem sadowniczym tzw. sierpakiem albo okulizakiem? Scyzoryk o jednym kształcie ale o wielu rozmiarach z węgłowki i niezaipregnowąną rączką. Wbrew pozorom wcale nie jest taki zły. maxter, kupuj!