Ubranie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
House: nie wprowadzaj ludzi w błąd pisząc o "kompletnej nieprzemakalności" butów desantowych i opinaczy....
I wszędzie ta bluzka bawełniana....:-/
Strasznie poplątany ten wywód i w sumie niewiele lub też nic nie wnosi moim skromnym zdaniem, natomiast długo i niewygodnie się go czyta.
spodnie wojskowe - to spodnie wojskowe , człowiek się niczym nie przejmuje, ani jeżynami, ani błotem, ani wodą, i jest w co wytrzeć łapy po tłustej kolacji
a te wszystkie nowoczesne cuda nadają się na wycieczki całkiem cywilne, a nie szlajanie po lasach
I wszędzie ta bluzka bawełniana....:-/
Strasznie poplątany ten wywód i w sumie niewiele lub też nic nie wnosi moim skromnym zdaniem, natomiast długo i niewygodnie się go czyta.
spodnie wojskowe - to spodnie wojskowe , człowiek się niczym nie przejmuje, ani jeżynami, ani błotem, ani wodą, i jest w co wytrzeć łapy po tłustej kolacji
a te wszystkie nowoczesne cuda nadają się na wycieczki całkiem cywilne, a nie szlajanie po lasach
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Wczoraj (06.09) licytowałem spodnie trekingowe Berghausa na allegro (licytowałem ale nie wylicytowałem ). Spodnie poszły za 36zł, więc niedużo a takie nosi się dużo lepiej niż wojskowe (szczególnie trzeba wziąć pod uwagę deszcze i mróz, kiedy bawełna świetnie chłonie wodę a potem ona zamarza) Spodnie to było 60% bawełny i 40% poliester.Fredi pisze:spodnie wojskowe - to spodnie wojskowe , człowiek się niczym nie przejmuje, ani jeżynami, ani błotem, ani wodą, i jest w co wytrzeć łapy po tłustej kolacji
a te wszystkie nowoczesne cuda nadają się na wycieczki całkiem cywilne, a nie szlajanie po lasach
Dobry alpinista to stary alpinista.
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
House: zauważ jedną rzecz - nieważne czy wojskowe czy turystyczne, jeśli dobrze oddychają i szybko schną to również fantastycznie chłoną wodę! Jeżeli są wodoodporne to i nieoddychają najlepiej.
nylon z bawełną załatwia sprawę - dobry kompromis między oddychalnością, lekkością, wygodą i wodoodpornością, i chaszcze nam też nie straszne.
nylon z bawełną załatwia sprawę - dobry kompromis między oddychalnością, lekkością, wygodą i wodoodpornością, i chaszcze nam też nie straszne.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Poliester z bawełną też dobry.Fredi pisze:nylon z bawełną załatwia sprawę -
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
lukaszo9 pisze:Chciałbym sie zapytać, jakie ubrania kupić aby były nie tylko komfortowe lecz ciepłe
Ubranie ma większe znaczenie niż pozostały sprzęt, przynajmniej dla większości umiarkowanie wygodnych turystów (nie survivalowców i masochistów )bogdan pisze:Sprzęt a zwłaszcza ubranie ma marginalne znaczenie
W chwili obecnej, w wyjazdach kilkudniowych, sezon wiosna-jesień, satysfakcjonuje mnie następujący zestaw:
1. Buty - nad kostkę, trekkingowe
2. Skarpety - 3 pary, turystyczne/trekkingowe; nie bawełniane
3. Koszulki termoaktywne, 2 sztuki
4. Slipki x2, jakiekolwiek
5. Wiatrówka
6. Kurtka/ Poncho
7. Polar - cienki, 100 albo i 50-tka
8. Spodnie x1 - lekkie, szybkoschnące
9. Spodenki x1
10. Stuptuty
11. Czapka - polarowa
12. Rękawiczki - cienkie, mogą być z polaru
13. Chusta - buff. Nawet dwie sztuki.
14. Obuwie lekkie - sandały albo trampki...
I to pełny zestaw. Nic więcej nie potrzeba, przynajmniej w turystyce nie ekstremalnej.
Uzupełniłem temat, bo w sumie nikt nie podał dokładnej odpowiedzi na pytanie z pierwszego postu.
" YOU create your own reality "
chciałbym żeby było zielone albo w kamuflażu, przedział cenowy... no nie wiem na pewno poniżej 100 zł
A co sądzicie o czymś takim:
http://m65.pl/product-pol-215-Koszula-U ... -oliv.html
http://www.gromtrade.pl/product-pol-229 ... dland.html
A co sądzicie o czymś takim:
http://m65.pl/product-pol-215-Koszula-U ... -oliv.html
http://www.gromtrade.pl/product-pol-229 ... dland.html
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Poszukaj w sklepach z używaną odzieżą. Często takie rzeczy są, masz o wiele taniej i nie żal jak się zniszczy
Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl
- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć: