Czy łatwo rozpalić?

dział małych piromanów ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Czy łatwo rozpalić?

Post autor: Brodkes »

czy łatwo jest rozpalać krzesiwem bez magnezji-kluczykowym?
pytam bo chce sobie takie kupić
mowię o rozpalce np. z kory brzozowej,suchej trawy,huby,zywicy
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Łatwość to jest pojęcie względne. Z pewnością jest trudniej niż zapałkami czy zapalniczką. Kwestia treningu. Wiele osób woli takie krzesiwo niż krzesiwo z blokiem magnezu (nie magnezji).

P.S.

Staraj się używać wielkich liter i kropek.
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

kora brzozowa jara się od tego bez problemu. Jak ktoś potrafi pocierać dwa przedmioty o siebie, to sobie poradzi.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1073
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Dekster - łatwo, pod warunkiem że przygotujesz odpowiednio właściwą rozpałkę. Wiem, wiem, bardzo ogólnikowo powiedziane, ale jak poszukasz odrobinę na forum to znajdziesz podstawowe informacie (czasami zawarte między wierszami), a wtedy będziemy mogli porozmawiać o bardziej szczegółowych pytaniach.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

dekster-11, viewtopic.php?t=830 pod tym samym tematem znajdziesz te same odpowiedzi. Przeczytaj.

Możnaby połączyć tematy.
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Mam w domu krzesiwo zmagnezowym bloczkiem.Kończy mi się. :-( Próbowalem rozpalić korę samymi iskrami i udało mi się,tylko pręt się duzo zdarł i nie wiem czy mam kupić takie samo jak miałem (oryginalne z USA) czy takie bez magnezii-kluczykowy.
Widzę,że większość z Was używa kluczykowy.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

nierozumiem cie chłopaku, masz krzesiwo, to nie używaj magnezu a tylko prętu do krzesania i zobacz sam czy sobie poradzisz, czy jednak potrzebujesz pomocy wiórków magnezowych. a potem zdecyduj i kup.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

mnie bardziej zastanawia jak można zużyć całą kostke magnezu :mrgreen:
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Próbowalem na rozpalce z kory brzozowej i udalo mi się tylko z prętu wiele nie zostalo.

Zuzyl mi się nie magnezja tylko pręt
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

z prętem to fakt, w krzesiwie US zużywa się bardzo szybko. Szybciej niż w "kluczykach"
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

dekster-11: już kolega "Łowca skarbów" poprawił Cię - nie magnezja tylko magnez!!

magnezja to taki proszek używany przez sportowców, wspinaczy....

Moim zdaniem potrzebujesz bloczku magnezowego, skoro zużywasz pręt na rozpalenie - pręt jest stopem, który zawiera w sobie magnez - to oznacza, że ty po prostu skrobiesz pręt a potem krzesasz iskry na wiórki z niego - a po to właśnie masz bloczek aby naskrobać tyle wiórków ile potrzebujesz a potem na pręcie stworzyć tylko iskrę, która je odpali. Więc delikatniej traktuj krzesiwo a na dłużej wystarczy :D
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:skrobiesz pręt a potem krzesasz iskry na wiórki z niego
popraw z pręt na bloczek.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

pręt też można skrobać mości Gryfie, tyle że to mało ekonomiczne skoro ma się blok magnezu
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Ale z krzesiwa - pręta nie zeskrobiesz wiórów, które następnie odpalasz od iskier?
Fred dokonał małego lapsusu.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

sęk w tym że zeskrobiesz :) tylko trza to robić powoli i ostrożnie .. żaden lapsus nie został popełniony 8-) nie znacie się kolego Gryfie na nowoczesnych wynalazkach ;-)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Teraz już wiem. Człek uczy się przez całe życie. Pewnikiem nie jednego się jeszcze dowiem! ;)
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

your welcome ;)
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Panie Gryfie, do tego co już napisał Magister, dodam iż ja nie mówiłem JAK MA ROBIĆ, tylko stwierdziłem fakt, że prawdopodobnie robi tak jak napisałem (czyli nieekonomicznie) :)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredyy, nie musisz się tłumaczyć :-) . Nie sądziłem, że można również strugać krzesiwo.
Survival3

Post autor: Survival3 »

Jeśli poćwiczysz to łatwo będzie. Niemyśl sobię że za pierwszym draśnięciem rozpalisz wielkie ognisko.... Musisz poświczyć. Ja sobię noszę watę do rozpalania.

[ Dodano: 2009-05-19, 21:25 ]
A no i jeszcze jedno. Jeśli trochę trudności jest to lepsza frajda ;D a jeśli wrzystko łatwo ci idzie itp to nuda.
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Ja sobię noszę watę do rozpalania
Po licho wata?Jeśli ktoś umie rozpalać to poradzi sobie z tym co znajdzie w lesie. :mrgreen:
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

dekster-11 pisze:
Ja sobię noszę watę do rozpalania
Po licho wata?Jeśli ktoś umie rozpalać to poradzi sobie z tym co znajdzie w lesie. :mrgreen:
Racja, ale ja np. noszę (jak zapewne 99,9% was) zapałki i draskę w pojemniku po kliszy. Żeby nic nie grzechotało wolną przestrzeń wypełniam watą. Nikt nie każe mi jej używać. Jednak nawet najlepszym ogniomistrzom zdarza się, że nie uda się rozpalić ogniska. Wata zwiększa szanse na to, a wiadomo jak potrzebny jest ogień ;-)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

maxter pisze:Jednak nawet najlepszym ogniomistrzom zdarza się, że nie uda się rozpalić ogniska.
Zbyt ogólne stwierdzenie, które można podciągnąć do absurdu. Jeśli jesteś na morzu na stalowej łajbie to pewnie ci się nie uda. Ale jeśli jesteś w rodku karpackiego lasu to nie sądzę aby był z tym jakiś problem.

Kiedyś z Fredim rozpalaliśmy ognicho po gigantycznej ulewie i nie było z tym problemów.
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Praktycznie w każdym lesie (nawet gdy pada/padało) znajdziemy materiały na rozpalenie ogniska,np. kora brzozowa,pali sie nawet gdy jest mokra. 8-)
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Albo zamiast waty cudowny puch pałki wodnej :-P
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
ODPOWIEDZ