http://www.nfb.ca/film/survival_in_the_bush/
Film nakręcony w 1954 roku. Bardzo podoba mi się zaprezentowana koncepcja survival kit'u
Survival in the bush- 1954r
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Dobre, siekiera, jako cały survival kit, trzeba być bardzo doświadczonym człowiekiem lasu, chociaż jakiś czas temu sam doszedłem do wniosku, że wolałbym ostry toporek zamiast noża, jeżeli miałbym wybierać jedno narzędzie. Biali spece prześcigają się w wymyślaniu super survival kitów, które mają wszystko, co potrzebne łącznie z lodówką i telewizorem(oczywiście taktycznych), a Indianinowi wystarczyła zwykła siekiera
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "