Szwendanie "wokół komina"

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1078
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Szwendanie "wokół komina"

Post autor: Dąb »

Pogoda miała być super, jesień zaczyna barwić drzewa. Więc jak tu się nie poszwendać . Miejsce wybrane pięć minut przed wypadem. Dobrze znane lasy w okolicach. Plan prosty, powędrować, zrobić biwak, znowu powędrować i wieczorem zjawić się w domu. Nie mogło się nie udać. Z ciekawostek , pierwszy raz w życiu naszły mnie "służby" na miejscu biwaku. Na szczęście tylko straż rybacka , która się dziwiła , że lubimy po lesie się poszwendać. Nie mogli uwierzyć, patrzeli, szukali wędek i poszli zawiedzeni ;) Do tego byk, jego adiutant i harem. Kurczę, spokojnie znalazł się w top 5 wszystkich które widziałem. Moc biła od niego niesamowita. Oczywiście zamiast zrobić zdjęcie stałem z rozdziawioną gębą :) Do tego mocowanie noża do paska , które wymyśliłem przeglądając ekwipunek który posiadał Otzi. Noża nie zgubiłem, więc chyba mocowanie się sprawdziło.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1059
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Myślę, że obecność niewiasty również miała znaczenie na negocjacje ze strażnikami. Miła relacja.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1078
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Kopek, jeszcze lepiej. Niewiaste która jest prawnikiem ciężko przegadać ;) ... A tak serio to nie ich broszka , musieliby wezwać straż leśną, pisać protokoły itd...
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
ODPOWIEDZ