Puszcza Notecka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Puszcza Notecka
Zaczęło się tak „ale ty marudny jesteś ostatnio, idź do lasu…” Cóż, mi dwa razy nie trzeba powtarzać Nawet jeśli to tylko fortel i pod moją nieobecność zjawił się sąsiad, to i tak warto było Wybrałem Puszczę Notecką. W sumie odwiedziłem trzy jeziora i nad jednych z nich biwakowałem. Były i ziemniaki z ogniska ( tak wiem , że są już passe) i trochę mięsa. Moje odkrycie tego wypadu to tzw węzeł dżunglowy, który podpatrzyłem na youtubach. Takie proste i pomocne a człowiek tyle się męczył z tymi wszystkimi węzłami. Coś mnie naszło ostatnio na łyżki. Więc siedziałem i dłubałem wieczorem , przy ognisku. Wymagają jeszcze dopieszczenia, chociaż jak na pracę przy czołówce to i tak uważam, że spoko. Tak się zastanawiam , czy te „dyby” to na kłusowników czy biwakowiczów Jak widać , poza monokulturą sosnową, notecka potrafi zaoferować ciekawe miejsca i widoki.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
W pierwszej chwili chciałem napisać , że to żaden minimal, ot standardowe obozowisko. Tylko , że przypominałem sobie jakie obozy widziałem na facebookach i jak dziś bawią się krzakołazy. Wychodzi na to, że to co jeszcze 10-15 lat temu było normą dzisiaj jest minimalizmemsoohy pisze:lubię takie obozowiska w jakim nocowałeś, taki minimal
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Lubię to . Jak ja się cieszę Dąb, że wznowiłeś leśną praktykę i relacjonujesz.Dąb pisze:Wychodzi na to, że to co jeszcze 10-15 lat temu było normą dzisiaj jest minimalizmem
.
.
Co od minimalizmu to jeszcze inną kwestią jest czy minimalizm określa ilość czy waga sprzętu. Czy tak czy tak oznacza to wyjście w teren.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
slaq,
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Dzień dobry, dzień dobry. Na dłużej czy tak tylko zajrzałeś po latach? Pozdrów córkę od wujka Kopka.
Sorki Dąb za offtop
Sorki Dąb za offtop
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Nie można wznowić czegoś czego się nie zakończyłoKopek pisze:Lubię to . Jak ja się cieszę Dąb, że wznowiłeś leśną praktykę i relacje.Dąb pisze:Wychodzi na to, że to co jeszcze 10-15 lat temu było normą dzisiaj jest minimalizmem
slaq, ty lepsze robisz/robiłeś , dłubiesz coś jeszcze?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Pokątnie tak od jesieni spoglądam na forum, tak mogę na dłużejKopek pisze:Na dłużej czy tak tylko zajrzałeś po latach? Pozdrów córkę od wujka Kopka.
Pozdrowię ale przypomnieć będę musiał jej kim jesteś :->
Cześć Dąb :->Dąb pisze:slaq, ty lepsze robisz/robiłeś , dłubiesz coś jeszcze?
Czasem mnie najdzie ale raczej rzadko, często niedokończone jakieś
Obiecałem teraz staremu kumplowi, że mu coś wystrugam - bo mnie podszedł z zaskoczenia i tak się zbiegło z Twoim wpisem
Przypomnieć sobie cytowanie po latach - bezcenne