Polecam film ,ukazujący kiszenie pąków ,kwiatów oraz łodyg mniszka lekarskiego.
Kiszony mniszek lekarski
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Wygląda ciekawie, trzeba będzie zrobić parę słoiczków na próbę
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- steppenwolf
- Posty: 182
- Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
- Lokalizacja: mazowieckie
- Płeć:
Re: Kiszony mniszek lekarski
Tak jak każde żarcie, również i różne części mniszka można wykorzystać na wiele sposobów, oby tylko dało się zjeść. Ludziom nie pasi ta goryczka mniszkowa. Mnie raczej nie przeszkadza (jeśli ja pichcę - bo w trakcie próbuję). Wyjątek stanowią same żółte płatki, ale to skubanie! Z suszonego prażonego korzenia można zrobić kawę mniszkową, ale to stacjonarnie, w domu. W teren można zabrać, żeby inni posmakowali. I tejże kawy jeszcze nie udało mi się zrobić, mimo że co sezon sobie obiecuję. Kapary mniszkowe można prawie do wszystkiego, surowe/gotowane byle opłukać wodą, coby nie zgrzytało w zębach. Fajne są całe łebki kwiatów w cieście naleśnikowym na oleju jak racuchy, lub posiekane w jajecznicy (warto dobrze uszczknąć paznokciami końcówkę łodyżki (mleczny sok) to goryczki będzie mniej i opłukać. W wiosennej sałatce nic się nie szczypię, ładuję jak leci. Co do liści jeśli ktoś nie wie (?) młode jasnozielone są mniej gorzkie i łykowate. Kto nie próbował jeszcze i nie przepada za goryczką, nie walić bez opamiętania, tylko małymi porcyjkami, i kosztować potrawę. Po pewnym czasie (w sezonie) tolerancja na goryczkę powinna wzrosnąć. Piszę w sezonie/wzrosnąć, bo za rok znów niektórzy będą się przyzwyczajali na nowo a znam takich co nigdy. Bogaci z domu i nigdy nie głodowali.