Strona 1 z 1

Nóż Mora Companion Heavy Duty

: 04 gru 2018, 14:03
autor: RuBY
Witam. Zamierzam kupić More Companion Heavy Duty. I mam pare pytań. Czy ten nóż jest ogółem dobry i czy szybko rdzewieje? Po prostu proszę o jak najwięcej informacji o nim.

: 04 gru 2018, 18:15
autor: birken1
Tak samo jak inne mory z węglówki. Pytać na tym forum o podstawowe informacje na temat podstawowego noża to wręcz niegrzecznie jest. Czytałeś coś w ogóle?


Nada się w zupełności do wszystkiego co rozsądny człowiek zamierza w terenie robić i to z zapasem. To bardzo dobry nóż.

: 04 gru 2018, 19:09
autor: hycek
Ruby,na początek odradzam węglówki,kup sobie more z nierdzewki.

: 04 gru 2018, 19:16
autor: pocieszny
i nikt dzieńdobry nawet nie powiedział :D

: 04 gru 2018, 20:32
autor: RuBY
hycek pisze:Ruby,na początek odradzam węglówki,kup sobie more z nierdzewki.
Tak, wiem. Ale ja nie jestem początkujący bo już mam nóż z nierdzewki more pro s, lecz jest ona dla mnie za lekka i chce troszkę cięższy nóż i spojrzałem okiem na ten.

: 04 gru 2018, 20:52
autor: Jakub_P
na początek odradzam węglówki
A ja ci węglówkę polecę, może jakiś dziwny jestem ale nigdy mi nóż węglówki strasznie nie zardzewiał. Patyna, drobne kropki rudej tak, ale starczy postrugać chwilę żeby wszystko zlazło. A przewagą węglówki jest jej (chyba) większa wytrzymałość, złamałem 2 noże z nierdzewki a z węglówki nigdy nawet czubka nie ułamałem ;-) .

: 04 gru 2018, 22:37
autor: hycek
RuBY pisze:
hycek pisze:Ruby,na początek odradzam węglówki,kup sobie more z nierdzewki.
Tak, wiem. Ale ja nie jestem początkujący bo już mam nóż z nierdzewki more pro s, lecz jest ona dla mnie za lekka i chce troszkę cięższy nóż i spojrzałem okiem na ten.
pytanie o podstawową morę za 45zł może sugerować początek zabawy w lesie...


Jakub - a ja uważam że węglówka jest jak dziewica,jak dbasz cackasz się głaskasz i nie ostrzysz na taśmowej szlifierce to jest fajna,
nierdzewka na odwrót - im częściej w błocie i na szlifierce tym ładniejsza,widać na niej duch czasu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 05 gru 2018, 10:05
autor: Zirkau
polecam nierdzewkę - większy spokój. Chyba że chcesz być bardziej cool... :D

I nie trzeba ostrzyć na szlifierce, dobra osełka załatwia sprawę.

: 05 gru 2018, 14:37
autor: Jakub_P
Wyjaśnijcie mi, gdzie Wy z tym nożem siedzicie że nierdzewności potrzebujecie ? Jedyne co po mojemu może wytłumaczyć używanie nierdzewki to ciągłe szlajanie się po bagnach, bo pływałem nieraz z węglową morą bez problemu. A o noże z węglówki nie dbam specjalnie, ostrze na kubku/polnym otoczaku, nie myję, nie poleruję, czasem o spodnie wytrę i jeśli nie zgubię to mnie przeżyją ;-) .

Po namyśle nierdzewka i plastikowa rękojeść może przydać się jeszcze myśliwym.

: 05 gru 2018, 14:54
autor: Zirkau
kiedy ostatni raz byłeś nad morzem z węglówką?

Tak, jestem myśliwym. Nierdzewna nie boi się niczego. Nawet długotrwałego leżenia w samochodzie - i nie traci nic na urodzie.

: 05 gru 2018, 15:03
autor: hycek
Mam regał specjalny na szpej w domu i w garażu.W garażu nawet
sucha mora w pochwie i szufladzie po 2-3 tygodniach wygląda jak że śmietnika.

: 05 gru 2018, 15:23
autor: konradraku
Mam taką jedną Morę Allround 731 z węglówki (więcej info: KLIK) i mimo pierwszego dobrego wrażenia, po dłuższym czasie wiem, że drugi raz bym jej nie kupił.
Zupełnie nie przypadła mi do gustu patyna, która się na niej pojawiła, a poza tym w kontakcie z żywnością nadaje metaliczny posmak.
Jak węglówka to tylko pokryta farbą zabezpieczającą, bo nie trzeba się o nią aż tak troszczyć.

: 05 gru 2018, 15:25
autor: Jakub_P
Wstyd przyznać ale nad morzem byłem raz w życiu, ale miałem ,jeśli dobrze pamiętam, rdzewny sierpak gerlacha (nieskładany, mechanizm się zepsuł i zalałem żywicą) i jeśli się z nim nie pływało to problemów nie było.
Zirkau pisze:Tak, jestem myśliwym.
Na polowaniach bywałem, ten argument do mnie trafia.
hycek pisze:wygląda jak że śmietnika
Ale jest spatynowana czy zardzewiała? Jak nie jest ruda to ja nie widzę problemu, ale ,,de gustibus non est disputandum" . Po prostu jak dla mnie węglówka jest lepsza pod względem użytkowym, estetycznego nie brałem pod uwagę (bo mam gust spaczony) ;-)

: 05 gru 2018, 15:44
autor: Zirkau
Szczerze, to ja nie widzę istotnej różnicy między nierdzewką a węglówką poza:
- węglówka poddaje się kwasom, pozostawia smak na jedzeniu - nie każdy to lubi
- węglówka nie lubi soli - czy się pocimy, czy chodzimy spacerem nad morzem - gdy łapiemy słoną wilgoć - rdzewieje, co nie każdemu się podoba
- węglówka patynuje się od używania, od nie używania rdzewieje - nie każdemu się to podoba
- węglówce trzeba poświęcić więcej czasu, łącznie z przechowywaniem - nie każdy chce się pieścić z nożem
-węglówka z czasem się robi brudno szara i nie wygląda dobrze, z przebarwieniami - efekt estetyczny, dla niektórych równie istotny.

- węglówka - jest troszkę bardziej agresywna w cięciu - jedyna zaleta nad wyżej wymienionymi wadami. Wybór pozostawiam koledze.

: 05 gru 2018, 17:42
autor: pocieszny
Jakub_P pisze:gdzie Wy z tym nożem siedzicie że nierdzewności potrzebujecie ? .
po2 dniach nieużywania w tajlandii nawet zabezpieczony nóż był całkowicie zardzewiały :D 3 godziny zajęło mi doprowadzaenie do porządku ostrza :D

: 06 gru 2018, 08:35
autor: Zirkau
aaaa, żeby nie było....

Jeden z moich noży to węglówka - stąd moje doświadczenia. Lubię go, ale zdaje sobie sprawę z jego wad i opieki wymaga. Dlatego polecam nierdzewkę - jeśli to ma być pierwszy nóż.