Kacze mydło.

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Kacze mydło.

Post autor: Gryf »

Kacze mydło

Jak wieść gminna niesie
i opowiadania.
Kacze mydło dawniej
służyło do prania.

Tak, więc dziś w tej kwestii
proszku nie przeskoczy.
Lecz jak żadne inne
ludziom mydli oczy.

Z tym kamieniem, a raczej mułem lub łupkiem spotkałem się w Bieszczadach. Z tego co wiem występuje w zakolach strumieni i rzek i służy do prania i higieny. "Dawniej łupek potocznie nazywano "kaczym mydłem". Nazwa jest nieprzypadkowa ponieważ używano go niekiedy do pobieżnego mycia rąk."
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Zależy jaki łupek masz na myśli, bo generalnie całe Karpaty Zewnętrzne zbudowane są z fliszu, czyli generalizując piaskowców przedzielonych łupkami.

Ale w tym najlepszy jest Czołgu, więc nie będę wchodził na jego działkę.

Ja też o tym słyszałem i nawet próbowałem to robić ale w Beskidzie Małym. Niestety przydatność tego materiału oceniam dosyć sceptycznie.
Może używałem niewłaściwych łupków.

Czołgu, jesteś proszony do tablicy. ;-)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

No właśnie, nie wiem czy to jest łupek czy ubity na kamyk przez wodę muł.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Bardziej łupek ilasty. I pranie na zasadzie walenia pałą po płótnie. Co do mydlenia to raczej kwestia ścieralności by się kłaniała.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
ODPOWIEDZ