Postanowiłem sobie zrobić na działce kolegi stałe legowisko na leniwe wypady (tj. jednodniowe, kilkugodzinne ogniskowania). Musiałem przewalić niezłą ilość kamieni, żeby móc postawić pałatkę na poziomie. Ekran widoczny na zdjęciach świetnie się spisuje, a dodatkowo zrobiłem osłonę ze zwykłego materiału, bo wieje od południa. Na ogół wiatr daje od zachodu, dlatego miejsce jest idealnie usytuowane po zawietrznej stronie, a od frontu legowiska mam piękny wschód nad jeziorem i lasem.
Btw. Wpadłem na pomysł żeby pion pałatki naprężyć pod kątem. Dobra sprawa, bo nie przeszkadza gdy wstanę by dokładać do ognia.
Zdjęcia robione kamieniem
http://www.fotosik.pl/u/Tetrahedron/album/2311957
Pod brzozami
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Jak jest pewna stała miejscówka to może pomyśleć o czymś takim:
tylko pewnie zaraz znajdzie się ktoś kto tam nasra, pomaluje sprayem lub spali całość.
tylko pewnie zaraz znajdzie się ktoś kto tam nasra, pomaluje sprayem lub spali całość.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Parthagas
- Posty: 789
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Myślę, że na takiej miejscówce możesz w spokoju wiele patentów przećwiczyć bez użerania się z różnymi służbami.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Wiesz co? Jak dotąd to miejsce nauczyło mnie dużej cierpliwości i pokory wobec wysiłku, który muszę włożyć w zbiórkę drewna na całą noc. Miejsce jest w dość zurbanizowanej okolicy, gdzie poszycie leśne jest umiarkowanie skąpe. Muszę liczyć na wyschnięte gałęzie z gleby i przybrzeżnych drzew znad jeziora. Chodzę z tym pod brzozy jak Jezus na Golgotę, heheh.
Tak więc mały update:
Tak więc mały update: