Domowy ogródek

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Domowy ogródek

Post autor: sebago30 »

Witam. Mam pytanie czy ktoś miał stycznosć z hydroponika? Uprawia ktoś warzywa tym sposobem? Mile widziane opinie na ten temat.
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

To raczej nie ogródek tylko wiszący ogród, widziałem projekty tego typu na bazie butelek pet na youtube, pare m wężyka i pompka akwariowa. Zależy jakie chcesz warzywa uprawiać i na jaka skalę. Równie dobrze sprawdzają się staromodne skrzynki oraz takie doniczki - http://www.e-ogrodniczy.com.pl/uploads/ ... 649c07.jpg
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

Narazie mam zamiar to robić w kubkach jednorazowych do napoji. Narazie faza testowa,. Jesli wyjdzie i mi sie to uda to bede stopniowo zwiekszać ją. I spróbować połączyć ja z akwaponika. Narazie myśłe o mniejszym takim ogródeczku a potem może coś wiecej osobny budynek lub wiekszy pokój w domu.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

A czym się różni akwaponika od hydroponiki ?
Imho to jest jedno. Różni je tylko źródło zasilania. Akwaponika chyba jest prostsza, bo pewien poziom składników - azotanów i fosforanów pochodzi od ryb - czyli produkcja jak lubią rośliny - niski i stały dopływ składników. Ale to można osiągnać za pomocą małych pomp czy budżetowo do kubków z kroplówek.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

grunt to dobrze nawadniać ale nie przelać :

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

moim zdaniem różni się:
- koszty
- sposób dostarczania wody
- żywienie
- ilośc miejsca potrzebna do zrobienia go

W przyszłości i tak bede chciał zrobic aquaponick :) czyli połaczenie akwarium i hydroponiki.

[ Dodano: 2016-01-04, 16:33 ]
Dźwiedź, wole uprawiac warzywa i owoce które bede mogł zjeśc np. pomidory, ogórki, truskawki
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

sebago30 pisze:moim zdaniem różni się:
- koszty
- sposób dostarczania wody
- żywienie
- ilośc miejsca potrzebna do zrobienia go
Nie rozumiem, jak różnica w kosztach? O akwarium z rybami? Jak nie chcesz ryb, to nie zakładasz akwarium.
Dla niektórych akwaponika to sposób na budowę filtra roślinnego do akwarium, refugium itp. typ filtra zależy wyłacznie od gatunku roślin.

Stąd rośliny w hyroponice - gdy stoją w "nogami" w wodzie. A woda? Co za różnica skąd jest pompowana?
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Dźwiedź pisze:grunt to dobrze nawadniać ale nie przelać :

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:lol: ... moze jeszcze dodam że trzeba zrobic obejście licznika i dobrze odizolowac folią NRC bo termowizją też mogą namierzyc :mrgreen:
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

Zirkau, z systemam z akwarium mamy darmowy nawoz, koszty przechodza na karme na ryb. Chodziło mi o takie koszty :)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Przy rozbudowanej hydroponice (duża liczba roślin) akwarium będzie produkować za mało nawozów i tak konieczne będzie zbilansowanem , systemowe nawożenie NPK + mikro
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

Zirkau, A można poprosić o zdjęcie tego co Pan uprawiał. I co radzi Pan robić na początek ewentualnie w jaką literaturę się w zgłębić i skąd czerpać wiedzę na ten temat. Jeśli można to bym poprosił o linki :-)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

borsukwacław pisze:
:lol: ... moze jeszcze dodam że trzeba zrobic obejście licznika i dobrze odizolowac folią NRC bo termowizją też mogą namierzyc :mrgreen:
a to tylko w przypadku używania lamp wyładowczych, promiennikowych.

Dzisiaj LED już tak się nie grzeją. A jako zielsko rosnące w rynnie jest nie do zauważania :D Nikt się tym nie interesuje 8-)
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Witam !
Obawiam się że jeżeli nie masz doświadczenia w chodowli warzyw to ciężko ci będzie wychodowac metodą hydroponiczną pomidory , ogórki czy truskawki .
Do tej metody najbardziej nadają się warzywa o krótkim okresie wegetacji np. niektóre odmiany sałaty, zioła (nie zioło :mrgreen: ) . Dla przykładu powiem że pomidory od zakwitu do dojrzałego owocu potrzebują min. 60 -70 dni , znam odmianę Syberyjskiego pomidora którą można zbierac po ok.50 dniach od zakwitu , do tego dolicz czas potrzebny na wzrost od zakiełkowania ok. 45 dni . Nie będę się rozwodził bo to temat "rzeka " na początek polecam sałatę np. sałatę tzw. masłową która rośnie najszybciej .
Oczywiście jeżli chcesz chodowac pomidory czy inne warzywa to jestem jak najbardziej na tak :-D może sam skorzystam z twoich doświadczeń . Może jeszcze dodam że na początek mógłbyś zacząc od pomidorów koktajlowych karłowych , ogórki pewnie mniejsze odmiany tzw. korniszonowe byłyby łatwiejsze do chodowli , z truskawką będzie ciężko ...mam taką mocną odmianę ,kwitnie i owocuje cały sezon ,bardzo odporna, ma nieduże bardzo smaczne owoce ,tylko w tej chwili nie pamiętam jej nazwy . Jak sobie przypomnę to dopiszę .
Tak mnie korci żeby ci doradzic :roll: ...żebyś sobie jakiś tunelik postawił i jednocześnie z hydroponiką poeksperymentował z uprawą naturalną , 3 krzaki pomidora 3 ogórka , burak liściowy , marchewka , rzodkiewka (chociaż pomidor nie lubi rzodkiewki ) kilka selerów ,sałata masłowa (najszybciej rośnie) słodka stewia , majeranek (chociaż b.ciężki do wychodowania ) . Miałbyś jakieś odniesienie a i doświadczenia byś nabrał ;-)

A to moja eksperymentalna uprawa ;-) 480 krzaków pomidora 20 odmian i troszkę warzywek .
Obrazek

Pzdr.
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

borsukwacław dziękuje za pomoc i porady :) napewno skorzytsam. :-D Jeśli będę miał jakieś problemy to bede o nich pisał i czekał na rade eksperta
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Seba zacznij od hodowli hydroponicznej w podłożu - jakim jest keramzyt.
Korzenie wielu roślin nie lubią 'prądu wody' - choć niektórzy twierdza że to nie ma znaczenia. U mnie, jeśli korzenie fruwały, to roślina kiepsko rosła. Gdy przypływ rzeczywisty był pod warstwą keramzytu, to było już wszystko ok.
Ważne byś zaopatrzył się w proste testy akwarystyczne na NO3 i PO4 byś na początek wiedział ile tego w wodzie jest. Potem to już po liściach będziesz czytał czego im brakuje.

Do hydroponiki najłatwiej wsadzać młodziutkie sadzonki. Rośliny dowolne. Warzyw nie sadziłem, tylko rośliny pokojowe, ozdobne z natury błotne. kliknij tutaj,

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id913.html

Gdy będziesz miał prawdziwy problem techniczny do rozwiązania to pisz. Coś się wymyśli. A tak to nie wiadomo w którą stronę chcesz iść. Nie ma znaczenia czy koryto, czy rura. To od Ciebie tylko zależy.
Rośliny potrzebują dużo światła - i to jest najbardziej istotny punkt w hydroponice (bo z samego założenia w hydroponice wody im nie brakuje).
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

Swojego czasu widziałem świetny tutorial jak zrobić hydroponike w dużym akwarium, niestety chyba został on usunięty z youtube'a ale znalazłem coś innego - https://www.youtube.com/watch?v=BkYsWJp1kw8
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
Awatar użytkownika
Wojtas
Posty: 3
Rejestracja: 28 paź 2011, 20:27
Lokalizacja: Podbeskidzie
Gadu Gadu: 4070923
Płeć:

Post autor: Wojtas »

Witam Was,

Ponizej przedstawiam swoja eksperymentalno-prowizoryczna uprawe.
Ogorek z lewej ma 42 dni a ten z prawej ma ok 30 dni. U tego z lewej pojawily sie kwiatki ze 3 dni temu.
Z tylu wsadzilem papryczki chilli ale nie chca za bardzo rosnac. Maja za malo swiatla chyba. Uzywam lampek biurkowych z marketu.
Nie posiadam tez narzedzi do pomiaru PH i konduktywnosci. Stosuje instrukcje zawarte na pozywce.



http://zapodaj.net/6fdbe9fc27413.gif.ht ... 033.gif</a




Jak ktos chcialby poglebic swoja wiedze to w linku ponizej wszystko jest przystepnie wytlumaczone:




(przepraszam za brak polskich czcionek)
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Witam !
Papryka bardzo wolno rośnie i nie lubi zbyt intensywnego nawadniania , potrzebuje też więcej ciepła , wiem...ciężko uzyskac takie warunki w uprawie hydroponicznej jednocześnie z ogórkami które z kolei lubią intensywne nawadnianie , trzeba pokombinowac ;-)
Jest takie forum miłośników Kapsaicyny którzy uprawiają paprykę w warunkach domowych , myślę że tam można znaleźc dużo ciekawych informacji .

Pzdr.
Awatar użytkownika
lukasz_sp
Posty: 255
Rejestracja: 21 sty 2011, 13:55
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: lukasz_sp »

Uprawy hydroponiczne to nie są uprawy bez - podłożowe, to by była aeroponika. Jakaś substancja utrzymująca bryłę korzeniową jest niezbędna. Najlepszy na świecie jest torf wysoki, ale świetnie nadaje się również wełna mineralna (ogrodnicza). Bardzo duża ilość np pomidorów truskawki deserowej czy papryki rośnie właśnie w substracie bezglebowym z wykorzystaniem hydroponiki. Zaletą hydroponiki jest możliwość dostarczenia dokładnie wyliczonej dawki nawozowej dla konkretnej rośliny w wybranym przez nas czasie (dostosowanym do potrzeb, faza kwitnienia owocowania etc.). Dlatego plon jaki osiągamy jest najczęściej największym z technicznie możliwych. Największy problem tej uprawy to konieczność posiadania dużej wiedzy i możliwość dokonywania dokładnych analiz chemicznych. NPK to nie wszystko potrzebne są też mikroelementy. Proste testy akwarystyczne to trochę za mało. Można się pobawić ale na świetne rezultaty raczej bym nie liczył. Kolega prof z ogrodnictwa parę tygodni walczył z truskawkami w szklarni zanim dogadał się z nawozami :-/
sebago30
Posty: 10
Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
Lokalizacja: glionojeck
Tytuł użytkownika: Sebastian
Płeć:

Post autor: sebago30 »

Obrazek



Najtrudniejszy jest początek :-)
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Moje hydroponiczne doświadczenia ograniczają się tylko do Spathiphyllum i Monstery. Sęk w tym, że wcale nie jest to takie proste, jak się wydaje. Chciałam się pozbyć nadmiaru fosforsnów z baniaka u płaszczek, ale w końcu zrezygnowałam z roślin i wstawiłam porządnego sumpa. Rośliny sadziłam w keramzycie, w koszyku. Część ładnie urosła, część uschła. Z założenia trzeba by je było dodatkowo nawozić, ale nieco bałam się o moje flądry, więc zrezygnowałam.
Ale pomyślę nad tym jeszcze, w budowie jest spory baniak z Malawi - może tam coś pokombinuję.
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Lepsze są rośliny szybkorosnące. Ale problem z azotanami w akwarium jest kwestia zbilansowanego nawożenia i oświetlenia - po prostu pojawia się nowy problem. Hydroponika nie panaceum na ich usunięcie. Owszem też, ale wymaga jednak pewnej obsługi.

Moje pyski natomiast nie pozwalają rosnąć innym roślinom poza zwartkom kędzierzawym.
Awatar użytkownika
Wojtas
Posty: 3
Rejestracja: 28 paź 2011, 20:27
Lokalizacja: Podbeskidzie
Gadu Gadu: 4070923
Płeć:

Post autor: Wojtas »

Witam,

Ciag dalszy eksperymentow z hydroponika.
Za porada poszedlem w salate i naprawde rosnie w oczach.
Ogorki za to nie za bardzo, wyrosly na 2 cm i nic sie nie dzieje. Przybywa tylko lisci.


http://zapodaj.net/9dbf3bf86a1ed.jpg.ht ... 013.JPG</a>

Salata po 34 dniach od ''wysiania''
ODPOWIEDZ