Jesienna Sokalszczyzna (Ukraina)
: 05 paź 2015, 21:28
W miniony weekend wyskoczyliśmy na Ukrainę na Sokalszczyznę. Ziemie te jeszcze do 1951 roku były w granicach Polski.
Jak to zwykle bywa w przypadku wycieczek na Ukrainę - po przekroczeniu granicy znaleźliśmy się w innym świecie - fizycznie i duchowo.
Pogoda dopisała - było ciepło i pogodnie. Pokręciliśmy się po malowniczych wioseczkach i po sennych miasteczkach. Super jeździło się po pagórkach pośród rozległych pól. Pogrzaliśmy tyłki w jesiennym słońcu delektując się miejscowymi smakołykami. Nocleg jak zwykle na dziko, przy ogniu.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji:
https://picasaweb.google.com/klubik.kar ... alszczyzna
PABLO
Jak to zwykle bywa w przypadku wycieczek na Ukrainę - po przekroczeniu granicy znaleźliśmy się w innym świecie - fizycznie i duchowo.
Pogoda dopisała - było ciepło i pogodnie. Pokręciliśmy się po malowniczych wioseczkach i po sennych miasteczkach. Super jeździło się po pagórkach pośród rozległych pól. Pogrzaliśmy tyłki w jesiennym słońcu delektując się miejscowymi smakołykami. Nocleg jak zwykle na dziko, przy ogniu.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji:
https://picasaweb.google.com/klubik.kar ... alszczyzna
PABLO