Altertanywny pojemnik do gotowania wody

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Altertanywny pojemnik do gotowania wody

Post autor: zdybi »

Na ostatniej wyprawie pstrągowej,łowiłem na rozległych łąkach.Rzeka wiła się na otwartej przestrzeni i wzdłuż jej brzegów rosły tylko rachityczne olchy.Tam też nocowałem.Miałem wszystko co potrzeba,ale zapas drewna był skromny.Gotując wodę w czajniczku,pomyślałem czego mógłbym użyć,jeśli nie miałbym żadnego pojemnika.Niedaleko mojego miejsca noclegu,obsunęła się skarpa brzegowa,porośnięta trzcinami.Bezwiednie wisiały na niej długie kłącza trzciny(to takie białe "rurki" podzielone segmentowo jak bambus)Uciąłem kilka nożem. Wybrałem jeden najgrubszy i odkroiłem górną część.Nalałem do niego wody i postawiłem w niewielkim ognisku.Woda wrzała w mgnieniu oka.Tu użyłem jednego kłącza,ale gdyby tak związać razem kilka sztuk to mielibyśmy nawet niezła ilość gotowanej wody. :) Smakiem trochę trąci pieczonymi ziemniakami,bo kłącza trzciny zawierają skrobię ale wydaje mi się,że wrzątek może być przez to nawet bardziej pożywny :-? Eksperymentował ktoś z czymś podobnym?Obrazek
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

:!: Rewelacja! Krótko, zwięźle, i pewnie w tej chwili połowa kolegów szuka trzciny ;) Wielki plus dla Ciebie!
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

oho...dzięki...jutro idę nad stawek :mrgreen:
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Właśnie takich, świeżych pomysłów nam tutaj potrzeba :)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Kondzik
Posty: 9
Rejestracja: 17 lut 2009, 19:38
Lokalizacja: Ostrołęka
Tytuł użytkownika: MMierzej

Post autor: Kondzik »

Ty a ta rurka się nie przepali?? Poza tym pomysł genialny :)
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

nie przepali się dopóki jest w niej woda.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Kiedyś tv pokazywali jak zagotować wodę w kubeczku z kartki z papieru. Udało się. Indianie używali do gotowania wody naczyń z kory brozowej oklejonej cienką warstwą gliny. Trza przetestować.
Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 79
Rejestracja: 22 lut 2009, 00:24
Lokalizacja: Ostrowiec
Gadu Gadu: 12417161
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Maverick »

a jak zabezpieczyłeś ta trzcine od dołu??
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Maverick pisze:a jak zabezpieczyłeś ta trzcine od dołu??
Ano, sęk w tym kolego, że trzcina zbudowana jest podobnie jak bambus, czyli z segmentów, każdy segment jest zamknięty, więc spód już mamy gotowy i nic nam nie wycieknie.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Adull
Posty: 31
Rejestracja: 07 mar 2009, 20:39
Lokalizacja: Poznań
Płeć:

Post autor: Adull »

Łatwo można zagotować wodę w plastikowej butelce wieszając ja na sznurku nad ogniskiem lub położyć w żarze.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Adull, Mozesz ja nawet do ognia wstawic, sprawdzil to Tanto na letnim spotkaniu...
Frunan
Posty: 72
Rejestracja: 08 mar 2009, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 1897581
Tytuł użytkownika: .!
Płeć:

Post autor: Frunan »

i żadne związki chemiczne z butelki się nie przedostają pod wpływem temperatury? A co jak się woda zagotuje? Butelka się chyba topi od środka...
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Napewno nie od srodka! Zreszta zawsze masz wybor, zagotowac ja w plastikowej butelce, czy pic prosto z bajora nie przegotowana_wybor nalezy do Ciebie!
Frunan
Posty: 72
Rejestracja: 08 mar 2009, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 1897581
Tytuł użytkownika: .!
Płeć:

Post autor: Frunan »

Dobra już wybrałem ;) Wolę przegotowaną ;]
Lupinek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sie 2007, 18:00
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Lupinek »

Woda przejmuje ciepło butelki. Plastik z butelek, tj PET (politereftalan etylenu) topi się w temperaturze 255-264*C.
Kiedyś trzeba było zrobić na fizykę coś takiego, sprawdza się elegancko.
Awatar użytkownika
AdamM
Posty: 58
Rejestracja: 09 wrz 2007, 19:20
Lokalizacja: z cienia

Post autor: AdamM »

A nie potrafią się przypadkiem skurczyć już w okolicach setki?
Online
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

AdamM pisze:A nie potrafią się przypadkiem skurczyć już w okolicach setki?
Dlatego napełniamy tak aby woda się wylewała z butelki i zakręcamy, wtedy butelka nie ma zbytnio miejsca aby się skurczyć.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
AdamM
Posty: 58
Rejestracja: 09 wrz 2007, 19:20
Lokalizacja: z cienia

Post autor: AdamM »

Mimo wszystko trochę mnie odrzuca od takich plastikowych wynalazków. Zostanę przy menażce. ;)
Lupinek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sie 2007, 18:00
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Lupinek »

Mnie też odrzuca jedzenie larw, bo wolałbym zostać przy schabowych. Ale w sytuacji walki o przetrwanie wiem, że mogę z takiego patentu skorzystać, a to jest ważne :)
Awatar użytkownika
AdamM
Posty: 58
Rejestracja: 09 wrz 2007, 19:20
Lokalizacja: z cienia

Post autor: AdamM »

W sytuacji walki... wiadomo... skorzysta się z każdego patentu który zwiększy prawdopodobieństwo przeżycia. Ale do sytuacji walki nie mam zamiaru dopuścić.
Adull
Posty: 31
Rejestracja: 07 mar 2009, 20:39
Lokalizacja: Poznań
Płeć:

Post autor: Adull »

Dąb pisze:Dlatego napełniamy tak aby woda się wylewała z butelki i zakręcamy, wtedy butelka nie ma zbytnio miejsca aby się skurczyć.
A czy przypadkiem po zakręceniu butelki para wodna, która sie ulatnia podczas gotowania nie rozwali butelki??
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

Adull pisze:
Dąb pisze:Dlatego napełniamy tak aby woda się wylewała z butelki i zakręcamy, wtedy butelka nie ma zbytnio miejsca aby się skurczyć.
A czy przypadkiem po zakręceniu butelki para wodna, która sie ulatnia podczas gotowania nie rozwali butelki??
Przypadkiem tak, zakrecamy tylko tyle zeby woda nie wybulgotala ;]
Online
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Z tego, co pamiętam to na zlocie zakręciliśmy porządnie butelkę i nie wybuchła tylko nakrętka się poluzowała i zadziałała jak zawór bezpieczeństwa.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

zdybi, Wrzuć fotki swojego wynalazku.
Lupinek
Posty: 11
Rejestracja: 29 sie 2007, 18:00
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Lupinek »

Fotka jest w pierwszym poście :P
ODPOWIEDZ