Szlakiem i nie szlakiem

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Mazik19
Posty: 36
Rejestracja: 15 sty 2013, 12:56
Lokalizacja: Przemyśl
Gadu Gadu: 10454708
Płeć:

Szlakiem i nie szlakiem

Post autor: Mazik19 »

Wczoraj wraz z dwójką kolegów wybraliśmy się na wyprawę z Huwnik do Ustrzyk Dolnych.
Z początku miała to być sama węrówka niebieskim szlakiem (niebieski szlak karpacki), ale wyszło inaczej. W pierwszy dzień pomaszerowaliśmy sobie dośc sporo bo aż 30 km, a upał + wzgórza dały o sobie znać, więc podjechaliśmy sobie kawałek stopem tu i tam. Doslziśmy nad jakiś strumyk i rozbiliśmy obóz. Rano nasze nogi były niezmierne skatowane więc stwierdziliśmy że do ustrzyk dojedziemy stopem i wracamy do Przemyśla czyli naszego rodzinnego miasta ;)

Fotki:
https://goo.gl/photos/TjJ56eE8782uV9zo8
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1021
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

To w sumie fajna wycieczka Wam wyszła. Nie potrzeba spinać się na kilometry. Czasem stopik i nowe kontakty mogą okazać się bardziej ciekawe i owocne niż kolejne zdobyte miejsca kosztem "wywalonego jęzora".
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Precel
Posty: 205
Rejestracja: 04 kwie 2014, 16:29
Lokalizacja: Oleśnica
Płeć:

Post autor: Precel »

Na luzie do przodu. :)
Co nas nie zabije... to wzmocni nasze drinki.
Kamilx
Posty: 42
Rejestracja: 10 paź 2009, 20:23
Lokalizacja: Przemyśl/Kraków
Płeć:

Post autor: Kamilx »

Rok temu szedłem z Huwnik do Górnej Wetlinki, więc większość trasy towarzyszył mi niebieski szlak. Startowałem z Huwnik bo nie miałem zbyt wiele czasu, a odcinek z Przemyśla już kiedyś pokonywałem. Z Huwnik do Jureczkowej to przyjemny spacer przez Połoninki Kalwaryjskie i leśne drogi, później jednak szlak w okolicach Brańcowej to spore wyzwanie zupełny brak jakiejś ścieżki czy drogi wszędzie kolce i krzaki, czasem pojawi się oznaczenie szlaku, ale bez mapy i umiejętności nie ma się co wybierać. Jak przechodziłem przez droge z miejscowości Leszczowate do Łodyny, jacyś ludzie zatrzymali się, żeby zapytać o drogę i zaproponowali podwiezienie, więc po doświadczeniach z kilku ostatnich kilometrów chętnie się zgodziłem :-)
Za Ustrzykami Dolnymi szlak był dobrze oznaczony, a ludzi dalej zupełnie brak.
Trasa idealna dla kogoś kto chce połazić po dzikich, odludnych terenach ;-)

Daje link do mapy, żeby dało się coś zrozumieć z mojego postu :P http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... odnia.html

To dokąd właściwie dotarliście i gdzie spędziliście noc? Ja spałem gdzieś przed Brańcową w rezerwacie Chwaniów ale to tylko dlatego że robiło się już ciemno i raczej nie miałem wyjścia.
Awatar użytkownika
Mazik19
Posty: 36
Rejestracja: 15 sty 2013, 12:56
Lokalizacja: Przemyśl
Gadu Gadu: 10454708
Płeć:

Post autor: Mazik19 »

Spaliśmy gdzieś przy głównej drodze między wioskami Wańkowa-Olszanica, gdyż idąc szlakiem wieczorem odbiliśmy do sklepu w Wańkowej drogą asfaltową bo kończyła nam się woda i chcieliśmy kupić piwko :D A szlak od jureczkowej faktycznie zakrzaczony, same kolce i krzaki, czasem ciężko było zauważyć znaki na drzewach.
partyzant
Posty: 35
Rejestracja: 02 wrz 2012, 15:24
Lokalizacja: Lubelskie
Płeć:

Post autor: partyzant »

Fajne widoki, niestety praca nie pozwala mi się na razie nigdzie wyrwać. Ten kolorowy namiot ma taki kształt oryginalnie, czy jest jakoś w inny sposób rozstawiony?
Awatar użytkownika
Mazik19
Posty: 36
Rejestracja: 15 sty 2013, 12:56
Lokalizacja: Przemyśl
Gadu Gadu: 10454708
Płeć:

Post autor: Mazik19 »

Ten kolorowy namiot tak stał bo brakowało 2 części tego składanego kijka, to był jakiś marketowiec, był bo to jego ostatnia wyprawa, już poszedł do śmieci ;) A o mojej norce niedługo będzie można poczytać w dziale "recenzje".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”