Strona 1 z 2

KONKURS MINIMALISTYCZNY 13-14,12,2014

: 26 lis 2014, 16:19
autor: Dźwiedź
KONKURS MINIMALISTYCZNY 13-14,12,2014

Ot chwila rozmowy telefonicznej z innym zielonym wariatem i zrodził się pomysł :->

W wyżej wspomnianym terminie robimy konkurs minimalistyczny z noclegiem w Rudawach Janowickich.
Ocenie podlega waga i gabaryty zabranego ekwipunku - wygrywa ten co zabierze naj mniej.
Pomiarowi podlega wszystko co masz z sobą w plecaku jak i kieszeniach.
Ubiór nie podlega ocenie wagowej o ile jest dostosowany do panujących warunków ( jak kto się ubierze w śpiwór to jest to doliczone do wagi ekwipunku ).

Planowany nocleg jest w naszym szłasiku, który co prawda jest wyposażony w kominek lecz od wiosny nie był poprawiany więc pewnie wicher przez dziurawe ściany hula.

Ze względu na wszędobylskie źródła w Rudawach, wszelakie płyny NIE SĄ wliczane w ciężar ekwipunku ! :mrgreen:

UWAGA : icon_twisted
Za sępienie np. jadła bo samemu się za mało zabrało - jest doliczane karne 1 kg.
Za przytulanie się bo np. nie zabrało się śpiwora - jest karnie doliczane 10% wagi przytulanego.

Podsumowanie konkursu i wyłonienie zwycięzcy odbędzie się przed południem dnia 14-12-2014 z pośród tych co wstaną o własnych siłach - zamarznięci są dyskwalifikowani. :diabel2:

: 26 lis 2014, 18:19
autor: Bubel
pytanie techniczne: czy takie elementy jak apteczka, telefon i portfel są wliczane? oczywiście przy założeniu że z apteczki nie korzystamy jako źródła NRC, z telefonu jako latarki a w portfelu nie mamy zestawu mcgywera tylko kasę i dokumenty.

: 26 lis 2014, 18:41
autor: Dźwiedź
Apteczka będzie dodawana do ciężaru ekwipunku z wartością "-", jako że w sytuacji awaryjnej może uratować "cztery litery" również innym uczestnikom imprezy.

Czyli mając 10 kg a w tym 1 kg apteczki to jesteś liczony za 9 kg ekwipunku - 1 kg apteczki = 8 kg.

Całą resztę wlicza się do ekwipunku.

: 26 lis 2014, 20:52
autor: Precel
A czy obecność bez brania udziału w konkursie jest dozwolona?

A teraz pół żartem pół serio: Kto targa wagę i czy doliczana jest do ekwipunku? :mrgreen:


PS>wiem że jedno pytanie trochę koliduje z drugim bo skoro nie chce się brać udziału to po co ta wiedza? ale co tam...

: 26 lis 2014, 22:34
autor: Bubel
ujemna waga apteczki jest bessęsu... wrzucę w swoję 10 wód utlenionych i z kilo plastrów a okaże się że poszedłem bez szpeju... proponowałbym zrobić zasadę że masa apteczki jest liczona za zero, ale NRC jest liczona osobno jeśli uczestnik ma zamiar jej użyć.

: 26 lis 2014, 23:14
autor: Dźwiedź
wagę tacha Precel :mrgreen:
A nie pomyślałeś że można to zrobić w tym sympatycznym sklepiku gdzie zawsze robimy przerwę na uzupełnienie płynów ? :mrgreen:
Oczywiście że można dołączyć towarzysko.

Bubel - można i tak, ale zawsze podejżanie patrzę na ludzi idących w teren bez choćby podstawowej apteczki.
Twoja propozycja może komuś sugerować właśnie takie nastawienie : " ...po co ja mam taszczyć - inni wezmą... "
Chcesz bież i 10 kg farmaceutyków - w końcu Ty niesiesz. Jeżeli jakieś elementy powszechnie uważane za wyposażenie apteczki, jak folia NRC używasz do innych celów niż ratownicze, np do spanka, czy spirytus do ... :564: , to nie jest to traktowane jako wyposażenie apteczki.

: 27 lis 2014, 14:52
autor: niszka
Jako postronnej obserwatorce też mi się wydziwione te kombinacje wagowe z apteczką zdają. Taki Bubel na przykład, aby wygrać, gotów jest wziąć nawet wyposażenie sali operacyjnej. I wyjdzie na to, że będzie miał sto kilo na minusie - jakaś czarna dziura normalnie, nasz polski trójkąt bermudzki! ;-)

: 27 lis 2014, 17:35
autor: Dźwiedź
niszka - Rudawy to nie równinne lasy tylko cały czas góra dół, góra dół, a by dotrzeć do szałasu czeka nas jeszcze trochę przeskakiwania przez skałki ( o skręcenie nogi będzie łatwo, zwłaszcza jeżeli będzie pierwszy śnieg i oblodzenie ), jak Bubel zrobi to z pełnym wyposażeniem sali operacyjnej to jeszcze mu kielicha postawię za wytrwałość i troskę o współtowarzyszy wyprawy :mrgreen:
W końcu to survivalowiec i by nie poskąpił gipsu potrzebyjącym. :mrgreen:

W zamyśle zabawy jest oprócz minimalnego wyposażenia - również działanie w zespole i wzajemne wspieranie się.
Wszystkie nasze wcześniejsze wyprawy ( mam na myśli wyprawy w ramach starego klubu Karkonosz czy liczne spływy traperskie ) opierały się na współdziałaniu.
Normą było budowanie wspólnych schronień a to co kto miał do szamanka w plecaku - zawsze było dla wszystkich.

Precel czy Gagatka13 - coś mogą na ten temat powiedzić.

Po paru wypadach z nowo poznanymi ludkami np. poznanymi na kowencie pod Baranią Górą ( na szczęście nie mówię o naszych rekonetowcach ) zdziwiło mnie że każdy najpierw dba o własną wygodę a jak ma czas, siły i chęci to zrobi coś jeszcze dla reszty grupy.

: 27 lis 2014, 18:14
autor: niszka
Dźwiedź pisze:jak Bubel zrobi to z pełnym wyposażeniem sali operacyjnej to jeszcze mu kielicha postawię za wytrwałość i troskę o współtowarzyszy wyprawy :mrgreen:
kielicha mu nie odmawiam tylko wnoszę cichy sprzeciw od odejmowania "na plus" wagi apteczki ;) uznać, że nic nie waży, choćby i była wielkości walizki - okej. Ale odejmować tą walizkę... przecież chcemy tu potem na forum poznać wiarygodne wyniki, nie? :)

EDIT: Aha, nie zjedzcie mnie za czepialstwo czy coś, w wypadzie udziału brać nie będę więc co tam sobie ustalicie, to między Wami :) zgadzam się tylko z Bublem w tym temacie.

W zamyśle zabawy jest oprócz minimalnego wyposażenia - również działanie w zespole i wzajemne wspieranie się.
Wszystkie nasze wcześniejsze wyprawy (...)
Super, kibicuję Wam. Ja póki co nigdy nie mogłam narzekać na brak chęci pomocy ze strony leśnej braci, ale słyszało się już różne rzeczy... ;-) Nie mam przy tym z tym jakoś nadmiernie problemu, tolerancyjna jestem :-)

: 27 lis 2014, 18:34
autor: Dźwiedź
Niszka - że zacytuję siebie :" ...po co ja mam taszczyć - inni wezmą... ".


W zamyśle jest by zabrać apteczkę a nie na maxa ograniczać wagę ekwipunku np. łamiąc szczoteczkę do zębów na pół bo będzie lżej. Apteczki nie biorę wystarczy plaster, po co mam nosić cyt.: "... inni wezmą..."
Tak tak już i takich spotykaliśmy, z resztą na ostatnim minimalistycznym TH okazło się że każdy z uczesników już miał z takimi osobami kontakt. :lol:
Oczywiście serdecznie się z takiego zachowania naśmieliśmy przy nocnym ognisku.

Bezpieczeństwo przede wszystkim.

: 27 lis 2014, 20:04
autor: niszka
Dźwiedziu, chyba rozmawiamy jak głuchy ze ślepym :D Mam niejasne poczucie, że się ze sobą zgadzamy w zupełności w tej kwestii o której mówisz, tylko ja odnosiłam się do odejmowania wagi apteczki od wagi ekwipunku bez wliczonej wagi tejże apteczki. Apteczka jako rzecz absolutnie ważna (o której to rzeczy zawsze finalnie zapominam :D) jako element osobny, nie brany pod uwagę przy ważeniu - to jest dla mnie zrozumiałe.

: 27 lis 2014, 20:34
autor: Dźwiedź
niszka, - Dla Ciebie i mnie apteczka to rzecz apsolutnie ważna, ale są osoby, którym czasem warto o tym przypomnieć i stąd taki "przelicznik".

Oczywiście że mówimy o tym samym, z tym że uwzględniam poprawkę na ewentualne nowe osoby, które trzeba troszkę doszkolić. Jeseś już wprawiona w łazikowaniu leśnym, ale są i tacy co się dopiero uczą i o nich też warto pamiętać. :->
Na wypadach reconnetu nie trzeba nikogo np. prosić by nazbierać drewna na ognisko, a posiadanie podstawowego wyposażenia to nawyk taki sam jak oddychanie.

Myślę że przy najbliższym ognisku znajdziemy godzinke i to przedyskutujemy. ;-)

Na chwilę obecną - ja organizuję, ja ustalam warunki. icon_twisted
Ale zawsze można dołączyć do wypadu jako towarzysz poza konkursem :mrgreen: zdaje się że Precel już tak planuje.

: 28 lis 2014, 12:05
autor: Precel
Dźwiedź pisze: zdaje się że Precel już tak planuje.
Na razie nie wiem jak mi to wypali więc żadnych konkretnych deklaracji nie piszę.

Forma minimalistycznego w Rudawach nie specjalnie mnie interesuje jako cel wyjazdu, ale za to spotkać się przy ognisku to już jak najbardziej.

: 28 lis 2014, 17:21
autor: Dźwiedź
Precel, - przybywaj - będziesz targał gitarę :mrgreen:

: 29 lis 2014, 00:08
autor: Precel
A pierdziel się z tą gitarą to co? nie łaska? :mrgreen:

Jak będę to na bogato bez patrzAnia :shock: na kologramy, a co!

: 29 lis 2014, 00:14
autor: Bubel
a tak dla formalności: czyli WSZYSTKIE płyny się nie liczą? jak piwko wtargam to będzie za zero? :P

: 29 lis 2014, 13:48
autor: Precel
Dźwiedź pisze:wszelakie płyny NIE SĄ wliczane w ciężar ekwipunku !

Też to tak zrozumiałem :mrgreen:

: 29 lis 2014, 15:29
autor: Dźwiedź
Bubel,Precel, No brawo Pany - pierwsi, którzy dokładnie czytaja posty. :mrgreen:

Re: KONKURS MINIMALISTYCZNY 13-14,12,2014

: 29 lis 2014, 22:51
autor: Apo
Dźwiedź pisze:Ubiór nie podlega ocenie wagowej o ile jest dostosowany do panujących warunków ( jak kto się ubierze w śpiwór to jest to doliczone do wagi ekwipunku ).
Ok, jestem w stanie założyć z 10 warstw na siebie
+ apteczka 10 kg
= wygrałam 8-)

PS. akurat 13-14.11 muszę stawić się na uczelni (tak, tak, wiem, że to moje czwarte studia..), więc nie przybędę, ale jakbym tylko miała wolne, to na bank bym przyjechała, tylko po to, żeby udowodnić, że baby mają lepiej, bo mogą ubrać masę ubrać i nikt im nic złego nie powie (przytyłaś?)

: 29 lis 2014, 23:02
autor: Dźwiedź
Apo, - ubiór adekwatny do pogody - ale jak przybędziesz z 10 kg apteczką to zajmiesz co najwyżej 3 miejsce :-(
Już jeden się zadeklarował z wyposażeniem sali operacyjnej a drugi z kompletnę karetką pogotowia.

Oczywiście zgodnie ze staropolskim przysłowiem : "krowa która dużo muczy mało mleka daje"
i znając życie to jak zwykle apteczki będą sie kończyły na paru podstawowych drobiazgach.

Mało która osoba zabiera na prawdę konkretną apteczkę w teren bo :
1 - trzeba mieć odp umiejeątności i wiedzę by stosować farmaceutyki
2 - to sporo kosztuje, jak raz opatrzyłem kolesiowi mocno pocharataną dłoń w Orlu to okupienie tylko materiałów opatrunkowych jakie zużyłem kosztowało mnie 120 zł ( a najgorsze że to był bardzo antypatyczny gnojek - ale z mopjej strony zadziałał odruch )

: 30 lis 2014, 00:58
autor: Gagatka13
Jak mi się zgrają terminy to gitarę będę mogła ponieść

[ Dodano: 2014-11-30, 01:00 ]
żeby nie było wątpliwości - jako obserwator ;-)

: 30 lis 2014, 11:25
autor: Bubel
ja z apteczką sobie jaja robiłem i wspominałem o tym raczej jako o dziurze w przepisach którą można niecnie wykorzystać.
Jeśli stan zdrowia mi pozwoli (od miesiąca mnie już przeziębienie targa i nie może przestać,, a po Marshallowej PB jest tylko gorzej) to wpadnę, a apteczkę będe miał tę co zawsze (tylko nieco lepiej wyposażona od samochodowej)

Dźwiedź - jak Ty się tak lubujesz w apteczkach to może potrzebujesz strzykawek? :P Kupiłem jaki czas temu zestaw 2 strzykawek 10 i 5ml + igły. Stary komunistyczny wynalazek, samo szkło i stal nierdzewna, przystosowane do wygotowywania i autoklawowania.

: 30 lis 2014, 12:04
autor: Dźwiedź
Bubel, - aż tak dobrze w temacie medycznym wyszkolony nie jestem, ale dziękuję za pamięć.

Serdecznie miło będzie Cię powitać w naszej rudawskiej bazie :-D

: 30 lis 2014, 18:35
autor: GawroN
Bubel ja bym przygarnął - do szprycowania mięcha marynatą przed wędzeniem (tą większą)

: 30 lis 2014, 18:47
autor: Bubel
spoko - odłożę Ci.