plecak za milion !

...i inne wynalazki do przenoszenia sprzętu

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

plecak za milion !

Post autor: Qazimodo »

Jak w temacie.

Pojemność około 60l
Ciężar jaki zazwyczaj noszę to 12/15kg

Zależy mi na: (wg priorytetów)
komforcie noszenia - system nośny !!!
wodobezczelności
kolorystyka (najlepiej stonowana lub wojskowa bo różowego nie kupię)

Zastanawiałem się nad plecakami
WISPORTa
Wildcat Special
Reindeer 55 Special

- waga mnie trochę przeraża bo jest o 1kg cięższy niż turystyki.
oraz
DEUTERa którego system nośny ponoć jest nr1 ale przyglądając się mu nie widziałem znaczącej różnicy od WISPORTa.

Plecak będzie miał zastosowanie tylko do wycieczek 3/5 dniowych

Poradzicie coś ?
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

dużo dobrego o nich słyszałem, ale nie używałem: http://armyworld.pl/product-pol-244-BER ... ATLAS.html

Myślałem się niedługo swojego himountaina 65l pozbyć bo nie używam, ale ma jedną upierdliwą cechę - przy marszu troki piszczą...
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

110l to dla mnie stanowczo za dużo. Wagowo też nie do przyjęcia :)
PS: ale wór [...]..y można w nim pewnie spać :)
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

szpernij sobie za plecakiem: HiMountain Albit 65l. jeszcze niedawno gdzieś go widziałem po 350zł fajny system nośny, wodoodporność owszem - po nałożeniu "wbudowanego" pokrowca, dość lekki (moim zdaniem). Jak Ci się spodoba to daj znaka - może pozbędę się go wcześniej niż planowałem.
dla mnie jest za delikatny :/ potrzeba mi pancernika z cordury który posłuży mi zimą za sanki a nie ultralajtów górskich
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Wisporta polecam, mam dwa ichniejsze plecaki: Quark 40 (tyle, że zrobili mi z systemem nośnym SAS) i Reindeer 75.
Wcześniej używałem kilku różnych plecaków ale Wisporty najlepiej mi pasują, na moje krzywe plecy są bardzo wygodne :-) Poza tym są bardzo wytrzymałe, pakowne i mają (te moje) pokrowiec przeciwdeszczowy.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Jak byłem teraz w górach to kolega Grzesiek miał WISPORTA i był on podgumowany więc zapewniał całkowitą wodobezczelność - po co więc worek?
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Szedłem z raccoonem (teraz popatrzyłem na stronę wisporta i mam raccoona a nie reindeera) w górach, cały dzień w deszczu, nie założyłem pokrowca i miałem w środku mokro(nie powódź ale wszystko było wilgotne) bo wilgoć przesącza się przez szwy, które nie są podklejone od środka.
Pokrowiec też wykorzystuję kiedy na noc kładę plecak na ziemi, nic mi wtedy nie nasiąknie.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

A przymierzałeś się kiedyś do Woodpecker'a Alpinusa? Teraz to jest HiMountain cośtam.
Moim zdaniem bardzo dobry system nośny, zwłaszcza przy kilkunastu kg. U mnie po ok. 20kg robi się mniej wygodny. No i to plecak legenda. Zwłaszcza biorąc pod uwagę od ilu lat jest produkowany i ile wersji wyszło. Jest oprócz kolorów typowo turystycznych jest czarny, oliv no i zpg który raczej sobie odpuść.
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

60 l. na 2/5 dni? Czy to nie za dużo? Ja butuję z 40+5 i się zastanawiam, czy nie zmienić na 30/35l...
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

A ja polecam Deutera - spokojnie można w nim hasać cały dzień z 20 kg na garbie.

Osobiście używam model ATC lite 55+10 jak dotąd nie miałem problemów żeby się zapakować, nawet idąc na Blanca. Zaletami jest bardzo niska waga oraz doskonały system nośny. Do tego ma wszystkie współczesne rozwiązania: miejsce na camelbag, regulowany komin, odpinaną przegrodę między górą a dołem.

Na zdjęciach i filmach tego nie widać, ale dolna kieszeń jest ogromna (podejrzewam, że stanowi 50% całej pojemności licząc z rozłożonym kominem), i ma kształt bardziej zbliżony do kuli niż do walca: ułatwia to pakowanie.

Co prawda wodoodporność nie jest super, ale ja rozwiązałem problem woreczkami ze zwijanym zamknięciem - przynajmniej mam pewność, że jak będę wyjmował jedną rzecz to nie zmoczę całej zawartości plecaka. Inna sprawa, że nie wszystkie graty trzeba przed wodą zabezpieczać...
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Deuter i kropka.
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Deuter i kropka.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Apo mój śpiwór jest olbrzymi i to jest głównym powodem wybrania wielkiego plecaka. To syntetyk i zajmuje jakieś 35l. Znasz moje problemy z puchówkami - syntetyk je rozwiązał ale gabaryty i waga :( coś za coś.
Nie jestem zwolennikiem troczenia szpeju na zewnątrz. Znałem takiego jednego co zawsze z kostką chodził a do niej miał wszystko pouczepiane i z innych się naśmiewał że wielkie plecaki mają.
...też go Znałaś :)

Prawda jednak była taka że podczas naszego łażenia ciągle coś gubił. A ja to często zbierałem. A tak wszystko upchane do jednego wora, pewne i estetyczne rozwiązanie.

Latem używam 35l plecaka ale i jego czas dobiegł końca bo sprzedałem puchówkę.

Co do WISPORTa jakiego widziałem u Grześka to szwy były od spodu podklejone a podgumowanie naprawdę solidne, (stąd pewnie waga) więc nie ma mowy raczej o przeciekaniu.

[ Dodano: 2014-10-17, 16:01 ]
Dziś widziałem DEUTERA 55+10 z siatką dystansującą na plecach. Nie wiem jak to się sprawdza przy noszeniu 15kg. Zawsze uczyli mnie że to co najcięższe powinno być jak najbliżej pleców i na dole. Tak aby nas nie bujało na boki. Jak Wiecie po 3 dniach w górach nogi już nie są tak pewne jak 1go dnia i jest to mega ważne.
Jednak 15kg w górach zazwyczaj oznacza marsz w samej koszulce lub lekkiej bluzie - jak dla mnie nawet zimą. (jedynie na postojach się odziewam).
A to już rozwiązanie które może się w takiej kombinacji sprawdzić.

..................k ale mam dylemat.

Proszę o dalszą dyskusję
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Qazimodo pisze:Apo mój śpiwór jest olbrzymi i to jest głównym powodem wybrania wielkiego plecaka. To syntetyk i zajmuje jakieś 35l. Znasz moje problemy z puchówkami - syntetyk je rozwiązał ale gabaryty i waga :( coś za coś.
Teraz rozumiem. Nie mniej do tej pory po cichu podśmiechuję się z Poznaniaków (Martyny i Weissmanna) i ich wielkiego śpiwora, który zajmuje kupę miejsca, ale jest mega ciepły.
Po prostu patrzę z przerażeniem na te litraże, bo osobiście wyznaję raczej zasadę ultralight i zmniejszam ilość sprzetu do minimum (w tym litraż plecaka). Nie wyobrażam sobie tygodniowego chodzenia z 15kilogramowym plecakiem :shock: Może po prostu do tej pory miałam plecaki z dupowatym systemem nośnym i każdy kilogram dodatkowy to był litr wylanych łez i marudzenia "jakie to ciężkie". Skutecznie psuło mi to wyjazdy, stąd moje przekonanie do minimalizmu. Od kiedy tak robię każdy wyjazd to ino przygoda, nie mordęga ;)
Qazimodo pisze:Znałem takiego jednego co zawsze z kostką chodził (...)
...też go Znałaś :)
Ja znam go dalej, ładuje się do mnie do roboty raz na jakiś czas i pyta współpracowników o rudą Apo ;)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

tre33 - bzdurą jest co piszesz. Flagowe modele Deutera mają regulowane systemy nośne, które "obsługują" większość rozmiarów. Gawron do małych nie należy a spokojnie się w Deutera mieści. Poza tym filozofia jest trochę inna: Szeroki, sztywny pas biodrowy na który idzie większość obciążenia. Szelki mają za zadanie jedynie trzymać plecak przy ciele.

Quazi - mówiąc siatka dystansująca masz na myśli taką gąbkę? Bo ja właśnie mam takie rozwiązanie i bardzo sobie chwale.

Wg. deutera prawidłowe pakowanie powinno wyglądać tak, że na wysokości łopatek, tuż przy plecach najcięższe, na dole średnie a reszta lekkie. Ja tak pakuje i o dziwo działa bardzo dobrze. Dzięki tej metodzie znów zacząłem doceniać starą dobrą Alicję która przez swoją pralkowatą kubaturę potrafiła wymęczyć człowieka.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Nie. Siatka to siatka nie gąbka. Dotychczas taki rozwiązania były stosowane w plecakach do 35kg. Ale skoro deuter się za to zabiera przy 55+10 to znaczy że coś w tym może być.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Chyba wpadłem na to, że ma regulację co? Mnie uwiera i co poradzisz? Mogą się do mnie zgłosić aby mnie zmierzyć.
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Qazimodo pisze: Zawsze uczyli mnie że to co najcięższe powinno być jak najbliżej pleców i na dole. Tak aby nas nie bujało na boki.
dlatego ja w moim deuterze mam ruchomy pas biodrowy.
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

tre, to podaj choć szczegóły - w którym miejscu Cię uwiera, jakie modele, jakich gabarytów jesteś. Ewentualnie powiedz jakie plecaki Cię nie uwierają. Bo na razie z mojej perspektywy to jest zwykłe marudzenie żeby pomarudzić.


Quazi - Gawron ma największy z flagowych modeli tj, Aircontact i w porównaniu do modelu który ja mam system nośny jest zdecydowanie sztywniejszy/bardziej rozbudowany. Jak już wspominał GawroN pas nośny jest przymocowany wachliwie, do tego jest szerszy niż u mnie. Podobnie szelki - też są sztywniejsze i troszkę szersze.

Szkoda, że na zlocie się nie przymierzyłeś, bo akurat były oba te plecaki na miejscu :-/
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Deuter kosztuje tyle co dwa Wisporty.Za co sie w Deuterze placi? za logo?.Nie widze w nim cordury
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Tresor, brak cordury kosztuje. ;-) Nie widzę w tych plecakach niczego szczególnego - typowy plecak poprawni,e solidnie wykonany. Teraz normalność i uczciwość w cenie.
Podłączę się pod pytanie odnośnie plecaków. Miał ktoś do czynienia z plecakami pro-force, wyglądają praktycznie z frontu, nie znalazłem jednak rycin z systemem nośnym?
Zależy mi na plecaku lekkim, trwałym z pleckami - siatka na stelażu. Mam takowy z Lidla, ale jest zbyt mały na dłuższy wypad i już go trochę szlag trafia - komin i podszewki kieszeni puszczają na szach i przecierają się od naczyń. Wisporty są świetne, ale ciężkie.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Ale dzięki temu, że nie ma cordury plecak waży mniej niż pół Wisporta a przy normalnej turystyce jest w zupełności wystarczający. Prawie 2kg więcej to już zauważalna różnica - masz całodniowy zapas wody. A na garbie trzeba nosić

Zresztą napalanie się na cordurę ma swoje dobre i złe strony: Ja na co dzień noszę torbę z 1000D od maxpedition. No i co? I i tak co kilka lat ją zmieniam, mimo, że w ogóle nie ma śladów użytkowania. Po prostu co jakiś czas zmieniają się człowiekowi potrzeby i tak ja na przykład przesiadłem się małego Jumbo do Mongo, który na chwilę obecną jest wystarczający. Ale gdybym miał torbę tańszą i mniej wytrzymałą (bardziej zużytą) to jakiś rok temu została by zmieniona na klasyczną kurierkę.

Znów mógłby się wypowiedzieć Gawron, bo miał bezpośrednią przesiadkę z Wisporta na Deutera.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

hejtyniety pisze:tre, to podaj choć szczegóły - (...) Bo na razie z mojej perspektywy to jest zwykłe marudzenie żeby pomarudzić. (...)
Jeden miał chyba 40-45L, drugi normalna 60-70. Oba męskie ;] Wbrew pozorom wiem co się dzieje kiedy się ciągnie za taśmy w moich plecaczkach, skoro kilka ich w życiu miałem ;-)
Ja to nic szczególnego. Jakiś 1,9m, z tych co jedzą mięso.

Obcieranie- za wąski rozstaw szelek powodował obtarcia na ramionach i szyi przez szew albo siateczkę. I chyba jeszcze coś nie tak miałem z pasem biodrowym, ale już tego tak dobrze nie pamiętam. Jako, że w przypadku obu było podobnie, nie lubię już plecaków tej firmy. Plecaki były w fazie testów przeze mnie, nie były przeciążane, ale co prawda noszone tylko na T-shirt. Ot moje osobiste doświadczenia, a nie teoretyzowanie czy tam patrzenie na zdjęcia w necie ;-)

Co do konkretnych modeli- będę musiał poszukać w necie, bo nie ja je kupowałem, a w dodatku już tych plecaków nie ma w moim zasięgu ("poszły do ludzi"). Zrobię to, ale skoro nie jest to potrzebne w dyskusji, tylko raczej do Twojej weryfikacji czy mówię prawdę, to jestem mało zmotywowany do tej pracy :oops: No i przydział neta na ten miesiąc mi się skończył :roll:
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Informacja jaki to dokładnie model jest istotna i to bardzo - proponuję flagowe modele co jednak może mieć znaczenie. Podobnie zresztą jak miejsca w których ocierał - wbrew pozorom są to ważne informacje dla osoby która wydać wcale nie małą kasę.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Miałem WISPORTA ale go sprzedałem bo był dla mnie za ciężki (3,2 kg) - był dobry system nośny ale stwierdziłem, że to za dużo do noszenia.
Kupiłem plecak GO LITE - jest lekki - ale jak go napakujesz tak jak Wisporta to plecy bolą.
Więc kupiłem DEUTERA - i mam plecak na większe ciężary z dobrym system nośnym.
Więc w 2 lata wróciłem do plecaka .. który waży 2,8 kg.
Porównania wisporta i deuera nie zrobię bo wisporta za krótko używałem - wiec nie będę obiektywny. Obydwa plecaki są nienagannie zrobione ale to prawie najdroższe modele wiec ciężko się dziwić.
ODPOWIEDZ