Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Kurna! Puchacz jak kot? No to popłynąłem...
:-?
Powiedzmy... że jestem w trakcie dopracowywania loga Puchala. Przeca napisałem że "dla początkujących"! Beksińskim się nie urodziłem, a morką takie wydłubać to też nie łatwo :-)
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Jestem po czwartym piwie, wybacz :roll:
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

puchalsw:
może w drewnie wypalaj zamiast wycinać

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Dobry pomysł z tym wypalaniem. Rysunek na drewnie nanosimy ołówkiem lub czubkiem noża a następnie wypalamy rozgrzanym metalowym drutem. Ja tak czasami robię ze swoimi dłubankami.

Nie na temat ale ...
Ogladałem obrazy Zdzisława Beksińskiego na wystawie w Sanoku, żadne prace innych malarzy nie wywarły na mnie tak wielkiego wrażenia jak jego, naprawdę są niesamowite.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Re: Struganka dla początkujących. Pt. 2

Post autor: Gryf »

puchalsw pisze:
Sztucce zaciągnąłeś towotem, olejem lnianym, czy mazutem? ;)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Gryf, olejem lnianym. Wielokrotnie.
Mr. Wilson pisze:Ogladałem obrazy Zdzisława Beksińskiego na wystawie w Sanoku
Prawda! Przerażające a jednocześnie piękne. Zastanawiam się co tkwi w umyśle człowieka, który tworzy takie wizje...
http://joanieheart.c0.pl/wp-content/upl ... 951976.jpg
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Ja tez wlasnie skonczylem moja lyzke. Zaimpregnuje i wrzuce zdjecia 8-)
Przy nastepnej juz sprobuje cos wypalic. Mam elektryczna wyzygarke, wiec w koncu sie na cos przyda.

Puchal, dokladnie to jakiego oleju uzywales?


PS. Beksinski fajny jest :-)
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Olej lniany w Piotrze i Pawle w Markach kupiłem. Na stronach z materiałami dla nożorobów też można kupić, ale jest drożej. Przypuszczam że olej jest taki sam... Ale pewnie i rzepakowym da radę.... :-D. Deseczkę do krojenie tak będę impregnował.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Jak wyglada barwienie takich struganek?
Gotuje sie to przez godzine w kawie czy cos w ten desen?
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Armat pisze: Mam elektryczna wyzygarke, wiec w koncu sie na cos przyda.
Rzuc fociszem jak to wygląda. Jaka jest cena takiego ustrojstwa?
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Dzis ci nie wrzuce zdjecia mojej bo jestem w pracy :D
To stary radziecki pirograf, wersje "wspolczesne" kosztuja 50-70zl zazwyczaj.
Zona sie na tym lepiej zna i chciala zebym jej kupil ten model:
http://www.dluta.pl/index.php?k=10&p=3155
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Armat, ja nie barwię. Olej pięknie "wyciąga" słoje w brzozie. Z biegiem czasu jeszcze nabierze kolorów.
Ale możesz barwić na parę sposobów:
- gotując w łupinach cebuli
- gotując w soku z czerwonego buraka - mi się nie podoba efekt, ale koledzy z BCUK opisywali.
- wspomniana przez Ciebie kawa.
Ja jednak staram się pamiętać słowa kolegi przeszczepa, które zapadły mi w pamięć: w drewnie musi się coś dziać. Inaczej jest nudno.
Dlatego nie biorę do pracy ładnych gładkich kawałków, ale te problematyczne. Stąd w łopatce otwór na rzemyk z wydrążonego sęku, a łyżka została zrobiona z brzozowej "rozkraki" :-)
Jak będziesz miał pokręcony kawałek (z ciemnym jądrem, sękami, odrostami, a już najlepsze są oczywiście czeczoty) to olej ładnie wyciągnie słoje i rysunek drewna. Musimy się na nockę w końcu umówić, to sobie postrugamy przy ogniu :-)
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

puchalsw pisze:- gotując w łupinach cebuli
Jaki to kolor da?
puchalsw pisze:Musimy się na nockę w końcu umówić, to sobie postrugamy przy ogniu :-)
To jak wroce ze Slowacji 8-)
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Armat pisze:Jaki to kolor da?
trochę ściemnieje. Ale brzoza jako dość oleiste drewno słabo chłonie barwniki. Dąb jest nieco lepszy.
Z drugiej strony, i tak parę kociołków i łyżka nabierze patyny, więc nie ma co się spinać :-)
Armat pisze:To jak wroce ze Slowacj
Siur. Ja też mam parę spraw po drodze.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Moja pierwsza nieforemna lyzka:
Obrazek
Obrazek

Wygotowana w kawie rozpuszczalnej, zaimpregnowana olejem lnianym.
Rece Boga wypalia pirografem zona :D
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Armat! Zarąbista! Właśnie złamałeś mój monopol w tym wątku (co mnie diabelnie cieszy) i dlatego przemianowałem go na "Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia".

Dziewczęta, tutaj wrzucajcie swoje prace :lol:

A i tak pewnie Mr. Smith zaraz tutaj wparuje ze swoimi cud-kuksami, i poczujemy się jak kowale u zegarmistrza na praktyce :mrgreen:
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Puchal chyba o Mr. Wilsona chodziło :-) no chyba ze mamy jakiegoś :-) Mr Smitha :-)

[ Dodano: 2011-06-16, 10:00 ]
kuksa z bukowego drewna i moje wariacie z wyzygałką w roli głównej :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a taka miska się robi ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

wolf78 pisze:Puchal chyba o Mr. Wilsona chodziło
to przez te cholerne zaćmienie :oops:
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Bardzo fajna kuksa wolf78 :) Postaram sie neidlugo zrobic podobna.
puchalsw pisze:Zarąbista!
Tak? Mi sie srednio podoba :D
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Niemir
Posty: 86
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:18
Lokalizacja: Tomaszów Lub/Lublin
Gadu Gadu: 13993064
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Niemir »

Może to nie jest naczynie, ale wydawał mi się to najbardziej odpowiedni temat.
Jakiś czas temu zrobiłem sobie drewniany igielnik. Skorzystałem z tego co podpowiadała mi natura i wykorzystałem gałąź bzu, wystarczało wypchnąć gąbczaste wnętrze. Z jednej strony zaczopowałem dopasowanym kawałkiem drewna. Korek jak i denko z brzozy (to miałem pod ręką). Wzór inspirowany znaleziskiem igielnika z okolic Gniewa (IX-XIw). Jak tylko wyjmą mi rękę z gipsu planuję zmienić korek i przewiercić go oraz ściankę żeby można było wkładać zabezpieczający drut. Zastanawiam się czy można to drewno wykorzystać do przechowywania soli/przypraw. Jeśli wykonam testy dam znać z wyników.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/v ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/3 ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/6 ... directlink
http://znaleziska.org/wiki/index.php/Ig ... ce_Gniewa)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Pojemniczek niczego sobie.
Sam zrobiłem podobny igielnik z kości sarny, mój nie był zdobiony.
Z gałązek bzu czarnego też wykonywałem różne pojemniki, z powodzeniem nadają się do przechowywania igieł, szydeł i podobnych przedmiotów, a także hubki, soli czy przypraw. Materiał na pojemnik musi byś wysuszony, tak by zawartość pojemnika nie wchłaniała wilgoci i zapachów, korek jak najbardziej dopasowany. Poszukaj uschniętych gałązek o cieńszych ściankach z gąbczastym rdzeniem większej średnicy, po wydłubaniu pojemnik będzie miał większą pojemność.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Niemir
Posty: 86
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:18
Lokalizacja: Tomaszów Lub/Lublin
Gadu Gadu: 13993064
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Niemir »

Właśnie ze względu na ta wilgoć zastanawiałem się nad przydatnością tego jako solniczka. Ale dochodzi oczywiście sezonowanie. Wspomniane post wyżej zabezpieczenie korka miałoby wyglądać mniej więcej tak:
http://wojmir.pl/solwikc1.jpg
Kazdastronaswiata.blogspot.com
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Ten pojemniczek jeszcze bardziej mi się podoba.
Na pewno będzie nadawał się na solniczkę, zawilgoconą sól można dosuszyć przy ognisku. Jeśli nie wpadnie do wody to swoje zadanie spełni, pojemność takiej solniczki jest niewielka więc będzie wymagała częstego uzupełniania.

Co prawda pojemniki z kości i poroża wymagają większego nakładu pracy ale są o wiele trwalsze, szczelniejsze, materiał przedstawia większe możliwości do zdobienia.

Ja w planie do zrobienia mam coś takiego: https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 7075367170
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Ostatnio na pikniku historycznym w Rzeszowie widziałem na stanowisku Słowian kilka bardzo fajnych pojemników z kości:
Obrazek
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Las moim domem i najlepszym przyjacielem
ODPOWIEDZ