Namiot w Indie

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Draco
Posty: 50
Rejestracja: 29 kwie 2013, 23:41
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 8763430
Płeć:

Namiot w Indie

Post autor: Draco »

Witam serdecznie,

to temat w sumie nie dla mojej, a mojego przyjaciela potrzeby. Otóż gdyż iż, wybiera się on w okolicach grudnia na miesięczną podróż po Indiach. No i potrzebny mu w miarę tani, jednoosobowy namiot, który nie przemoknie mu w razie pokaźnej ulewy, zabezpieczy przed insektami, no i będzie lekki(im lżej tym lepiej, w końcu będzie to wszystko nosił na grzbiecie).

Będę wdzięczny za pomoc. A może, ktoś z was ma jakiś na zbyciu?

Pozdrawiam
Draco :)
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Tani może nie jest ale ja używam i polecam. Przespałem w nim nie jedną ulewę czy mroźną noc, był ze mną w górach Norwegii i szwedzkich lasach. Mieszczę się w środku z plecakiem i psem :-)
Mi się go udało wyrwać w Katowicach w sklepie tuttu.pl za coś koło 350zł.
Jest mały i w miarę lekki po spakowaniu (1,8kg).

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 1&prod=505
RBT
Posty: 356
Rejestracja: 18 gru 2010, 19:04
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: RBT »

Czy występuje w Muwangu problem kondensacji podczas zimnych i bezwietrznych nocy?
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Tak, zwłaszcza jak śpię z psem. Ale konstrukcja namiotu jest taka, że nic nie cieknie i nie kapie do komory głównej. Poza tym namiot zostawiony otwarty rano szybko wysycha.
Awatar użytkownika
Karuda
Posty: 70
Rejestracja: 04 kwie 2014, 09:13
Lokalizacja: Wrocław/Poznań
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Karuda »

Minusem tego typu namiotów jest konieczność rozbijania tylko tam gdzie można wbić śledzie co by się cała konstrukcja trzymała. Szkoda, ze w podobnej wadzie nie ma igloo :(
Na litość boską, królowo, czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? ...to czysty spirytus!
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 839
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Karuda pisze:Szkoda, ze w podobnej wadzie nie ma igloo
są tylko drożej :-P
Karuda pisze:tylko tam gdzie można wbić śledzie
rzadko kiedy potrzeba czegogoś innego. W zasadzie tylko zupełny piach lub lita skała uniemożliwiają rozbicie tunelu. O jedno ciężko drugie i tak problematyczne.
Awatar użytkownika
Karuda
Posty: 70
Rejestracja: 04 kwie 2014, 09:13
Lokalizacja: Wrocław/Poznań
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Karuda »

Nie zapominaj o drewnie i betonie ;-) A beton u mnie dość często robi za podłogę, często zdążą mi się nocować w bunkrach czy opuszczonych ruderach. Może i nie ma tam konieczności rozstawiania namiotu, ale cenię sobie ten komfort, że po mnie robactwo nie łazi ;-) Szczególnie w takim kraju jak Indie :D
Na litość boską, królowo, czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? ...to czysty spirytus!
Awatar użytkownika
Draco
Posty: 50
Rejestracja: 29 kwie 2013, 23:41
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 8763430
Płeć:

Post autor: Draco »

Ja przez długi czas namawiałem kolegę na hamak. Bo to by była opcja idealna, nawet ze stelażem do rozbicia na bezdrzewnej przestrzeni, ale coś mi się nie wydaje, żeby dał się przekonać. Ten fjordzik pokazany przez kubusha jest obiecujący. Zobaczymy co mój towarzysz wybierze w końcu ;).
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Awatar użytkownika
Karuda
Posty: 70
Rejestracja: 04 kwie 2014, 09:13
Lokalizacja: Wrocław/Poznań
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Karuda »

Na litość boską, królowo, czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? ...to czysty spirytus!
Awatar użytkownika
Karuda
Posty: 70
Rejestracja: 04 kwie 2014, 09:13
Lokalizacja: Wrocław/Poznań
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Karuda »

Tak, też mnie to uderzyło :D Dałam tu jako alternatywę. No i mają ciekawe rozwiązanie z "niepalnością" materiału tropiku. Może kogoś zainteresować ;-)
Na litość boską, królowo, czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki? ...to czysty spirytus!
ODPOWIEDZ