Reconnet

Natknąłem się na takie oto sakwy rowerowe.

Sakwy rowerowe 2x27L





Pomysłem i wykonaniem bardzo zbliżone do crosso. Używał ich ktoś? Cena konkurencyjna do oryginału, tylko czy są tak samo trwałe.

Jak nikt się nie znajdzie to sam kupie i dam recenzję za jakiś czas, ale wolałbym nie kupowac w ciemno.
Mam z takich samych materiałów worek jaskiniowy. To co on bidny czasem znosi to aż szkoda gadać, a jednak PCV jak było tak przetarć prawie na sobie nie nosi.


Xaw

Cześć.
Kupiłem te sakwy dwa lata temu bezpośrednio u Pani która je szyje (jeżeli są to te same sakwy bo nie podałeś linka do aukcji ale sadząc po zdjęciach te same). Przeżyły ze mną kilka kilkudniowych wypadów i sporo ciągania po mieście. Uważam że był to dobry wydatek, jak by nie patrzeć o połowę taniej niż crosso.
Sakwa robi wrażenie solidnej i nigdy nie obawiałem się że coś się urwie czy przerwie. Nie przemokła nigdy i zdziwił bym się gdyby tak było.
Mankamentem jest jednak system zaczepiania. Górne haki są za krótkie i zdarzyło mi się, ze kiedy przypadkiem z rozpędu najechalem na jakiś większy wertep sakwa spadła z jednego haka. Nigdy nie upadła mi na ziemię, po prostu wisiała na jednym haku, ale i tak wymagało to zatrzymania i poprawienia. Planowałem zrobić tak pasek na rzep który by ograniczył zakres podskoków. Dodam, że nie mam bagażnika takiego jak na zdjęciu tylko taki składany z intersportu (mój błąd)i sakwa delikatnie nierówno wisi bo poprzeczki bagażnika akurat są w miejscu gdzie się powinny opierać haki (teraz bym kupił normalny, ten składany taki sobie jest). Dolny zaczep natomiast jest zrobiony z haka na okrągłej gumie która jest na supeł zawiązana w środku sakwy. Niby ok ale regulacja się by przydała. Poza tym ten supeł trochę czasem przeszkadza wewnątrz. Dodatkowo dolny hak podczas ruchów sakwy ociera o tą "plandekę" i wyciera materiał. Problem rozwiązało okręcenie haka taśmą izolacyjną.
Odnośnie przetarć zastanawiałem się nad cordurą ale ta by łapała nieźle brud, a te wystarczy spłukać wodą i są czyste, a i na deszczu nie strach zostawić.

Ogólna moja ocena sakwy jest dobra. Na kilka wyjazdów w ciągu roku to dobry zakup i jeśli bym kupował przednie to bym pewnie bym nabył te same. Sądzę że przeżyją wiele lat, ale jeśli bym jechał ba drugi koniec świata to jednak bym się pokusił o crosso:)

Jako ciekawostkę powiem miejsce gdzie szyją crosso dzieli kilka kilometrów do miejsca gdzie Pani szyje powyższe sakwy:D Przypadek?:P

Rozwiałeś moje wątpliwości
Dzięki wielkie


Xaw