Dziennik wypraw

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Dla mnie papierowa mapa nadal jest "narzędziem" dla myślących, sory.
Kompas, sporadycznie, ale zawsze jest w plecaku tak na wszelkie zło, bo licho nie śpi. Mapa wymusza myślenie, trzymanie kierunku za pomocą "głowy" daje pozytywny trening dla umysłu. Utrzymać szlak na podstawie "punktów odniesienia", ważnych obiektów typu; przydrożne kapliczki, kominy czy kościoły bardzo pozytywnie działa na samego siebie.

Tak na marginesie, wyszedł gość na grzyby i zabłądził...
:oops:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
RBT
Posty: 356
Rejestracja: 18 gru 2010, 19:04
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: RBT »

Mapa papierowa - jak najbardziej. Kompas, współrzędnik, krzywomierz też. Ale "papierem" geotagować kilkaset fotografii nie jest łatwo. Poza tym, zwłaszcza podczas poszukiwań "punktowych" czy dokumentacji, GPS ma sporą przewagę w dokładności określenia pozycji.
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

chyba już większość cyfrówek automatycznie nadaje zdjęciom koordynaty. przynajmniej moje.
RBT
Posty: 356
Rejestracja: 18 gru 2010, 19:04
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: RBT »

Moje nie, ale na razie ich nie zamieniam.
ODPOWIEDZ