Recenzja DD Hammocks Tarp 3x3m

Dział z recenzjami sprzętu, sprawozdaniami z testów itp.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
kamykus
Posty: 700
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
Płeć:

Recenzja DD Hammocks Tarp 3x3m

Post autor: kamykus »

Recenzja również pod adresem, tam znajduje się też więcej zdjęć: http://lesnydziad.pl/test-recenzja-dd-hammocks-tarp/

Podczas górskich czy leśnych wypadów, praktycznie zawsze sypiam w tak zwanych krzakach. Czyli na dziko. Nie ważne czy leje, jest mróz czy upalna noc.

Przez te lata chodzenia po lasach i spania w nich, przerabiałem przeróżne typy schronień, tych gotowych które można spakować do plecaka i iść dalej, a w razie czego rozbić w miarę szybko. Czyli wszelkiego typu namioty, plandeki, folie tunelowe, tarpy.

Namiot to niewątpliwie komfort. Jesteśmy zamknięci z każdej strony, jest moskitiera, podłoga. Problem w tym że za dobry ultralekki namiot trzeba sporo zapłacić. Powód dla czego zrezygnowałem z namiotu jest jednak trochę inny.

Obrazek

Spanie w namiocie, to zupełnie inny klimat. Ciężko to wytłumaczyć komuś kto nie spał nigdy pod innym rodzajem schronienia. Czuć bliższy kontakt z przyrodą, można oglądać gwiazdy, pomału zasypiając w śpiworze. To jest to co lubię. Kawałek zadaszenia, jest też dużo lżejszy niż nawet ultralekki namiot, a na pewno zajmuje dużo mniej miejsca.

Spanie pod tego typu schronieniami staje się coraz popularniejsze, to że nie ma podłogi i ochrony z 4 stron przed wiatrem, nie oznacza że tarp nie nadaje się na trudniejsze warunki.

Dobrze rozbity tarp, ochroni nas przed deszczem, wiatrem, zamiecią. Rozbicie go nie wymaga większych umiejętności, właściwie to żadnych umiejętności nie wymaga, trzeba tylko poćwiczyć jego rozbijanie, ale i bez tego można zbudować dobre schronienie, wystarczy choć odrobina wyobraźni.

Ale, no właśnie… Nie każdy tarp!

Ofert tarpów jest sporo. Miałem okazję używać kilka, i to nie koniecznie tych najtańszych na rynku. Niestety do ideału im daleko. Dobry tarp, który zagwarantuje nam przespaną noc podczas ulewy/zamieci powinien mieć przede wszystkim wodoodporny impregnowany materiał, tu większość producentów stosuje dobre materiały, zapominając o drugiej ważnej rzeczy. Podklejanych szwach. Niestety, jeśli już szwy są podklejone to nie wszystkie. Łączenia materiału są klejone, ale już odciągi po środku materiału – nie. Każdy kto twierdzi że podklejone szwy są zbędne, chyba nie miał do czynienia z większym deszczem. Nie ma nic bardziej wkurzającego jak spadające krople moczące śpiwór albo kapiące wprost na twarz.

Obrazek

Wiatr często lubi zmieniać kierunki, a już szczególnie nieprzewidywalny jest w górach. Osłaniając się daszkiem z jednej strony, szybko może się okazać że będzie wiało wprost na nas. A gdy dojdzie do tego zacinający deszcz? Odpowiedzcie sobie sami. Nic miłego. Ilość odciągów to bardzo ważna rzecz, jasne że nie najważniejsza, odciągi można zaimprowizować robiąc je z kawałka linki i kamienia. Jednak na dłuższą metę to słaby pomysł, szybko można uszkodzić materiał, który w tarpach czy namiotach zbyt wytrzymały na takie uszkodzenia nie jest.

Duża ilość odciągów pozwoli na budowę przeróżnych schronień, od zwykłego zadaszenia, pod wymyślne namioty/tipi. Pozwala zaoszczędzić czas przy rozbijaniu, jak i samo dostosowanie schronienia do warunków a nawet ilości śpiących pod nim osób.

Bez nazwyNiestety przez ten cały czas, nie trafiłem na idealny tarp. Mający wszystko to o czym wymieniłem. Albo materiał dobry, ale szwy nie podklejone, albo podklejone ale materiał kiepski. Albo zwyczajnie za mało odciągów, lub kiepsko doszyte. Bo odciąg odciągowi nie równy, jeśli będzie kiepsko naszyty, w końcu się urwie. Tarp powinien być napięty, aby spełnił swoją funkcję.

Są ludzie którym wystarczy kawałek plandeki 1,5/2m. Ja jednak cenie sobie wygodę, miejsce w plecaku (plandeki nie koniecznie zajmują mniej miejsca) różnie też bywa z ich wodoodpornością o czym miałem okazję niejednokrotnie się przekonać. Noc to czas w którym człowiek odpoczywa pod długim, męczącym marszu, zacinający deszcz czy ulewa może popsuć nam nieco humor. Często przygotowuje się pod tarpem posiłek, suszy przemoczone ubrania. Jeśli zadaszenie jest małe, ciężko będzie wygodnie to wszystko robić, nie twierdzę że się nie da.

Trafiłem jednak na produkt firmy DD Hammocks. Tarp ten miał znajomy, miałem więc okazję żeby przyjrzeć się jego konstrukcji i materiałom z jakich został wykonany. Wyglądało na to że to jest to czego szukam, i warto będzie sprawdzić, jak będzie sobie radził w różnych warunkach pogodowych.

Produkty DD Hammocks były jakiś czas temu dość trudno dostępne, były też drogie. Nie było w Polsce żadnego oficjalnego dystrybutora, jeśli sklepy sprowadzały te produkty to w bardzo małej ilości. Tak więc zakup się przeciągał, a ja męczyłem się pod kolejnymi kiepskimi zadaszeniami.

Obrazek

Do czasu aż pojawił się w końcu Polski oficjalny dystrybutor DD Hammocks. Z szeroką ofertą tych produktów, dodam że DD Hammocks jak sama nazwa wskazuje tworzy również hamaki. http://bushcraftowy.pl/sklep naszego forumowego kolegi, Treasure Huntera.

Jest kilka rozmiarów DD Tarpów. 2,8 x 1,5m – 3 x 3m – 3 x 4,5m – 4 x 4m

Obrazek
Ta konstrukcja pomieści wygodnie 3 osoby z dużymi plecakami

Dla mnie idealny rozmiar to 3×3, wystarczający by zrobić z niego różne typy zadaszenia, w tym te które osłonią nas z 4 stron przed wiatrem. Wystarczający by zmieścić się z gratami. Wystarczający by ochronić się przed zacinającym deszczem, nawet podczas rozbicia go jako najprostszy daszek. Wystarczający by przygarnąć zabłąkaną turystkę i wyspać się wygodnie. Właściwie to nawet więcej się ich zmieści :)

Tarp zajmuje niewiele miejsca. Dostarczony jest z wodoodpornym pokrowcem, 4 linkami odciągowymi (linka 2m) oraz 4 szpilkami/śledziami. Cała ta paczka zajmuje około 34długość x 18szerokość x3cm grubości. Waga zestawu: to ok. 900gram, Sam tarp bez pokrowca waży: 800 gram, więc jest tylko 10 gramowa rozbieżność z tym co podaje

Obrazek
Zestaw to DD Tarp, pokrowiec, 4 szpilki i 4 linki odciągowe wraz z pokrowcem.

Wykonany z Poliesteru 190T, materiał jest standardem w takich produktach jak parasole, kurtki przeciwdeszczowe czy namioty. Od wewnętrznej strony został jednak dodatkowo pokryty trwałym impregnatem, zwiększając jego wodoodporność. Producent podaje że do 3000mm słupa wody.

Teoretycznie wodoodporny materiał według norm powinien mieć dokładnie połowę tej wartości. 1500mm słupa wody to odpowiednik ulewy. Wodoodporność w przypadku 3000mm zagwarantuje że całonocna potężna ulewa nie będzie nam straszna.

Nie są to gołe słowa producenta, testuję DD Tarp od Października 2013. Zdarzyło mi się spać w kilku całonocnych ulewach, materiał nie puścił.

Jak nieprzemakalność wygląda w przypadku szwów? Te właściwie nie mają możliwości przemoknąć. Pomyślano prawie o wszystkich, zarówno tym łączącym materiały, jak i tym z odciągów. Zastosowano zgrzewaną na ciepło ogumowaną taśmę. Czyli tak jak być powinno. W większości tarpów, jeśli już są podklejone szwy, są to głównie taśmy naklejane na zimno, mało trwałe.

Obrazek
Jeden z środkowych odciągów, od wewnątrz. Widać podklejone szwy.

Do dyspozycji jest 19 odciągów, są to naszyte taśmy na materiał, oczywiście z podklejonymi szwami.

Na górze (środku) są 3 odciągi długości ok 11cm. Te na rogach są krótsze, wystają jedynie 2,5cm za materiał, ale nie oznacza to że nie można wbić np. Grubszego patyka zamiast metalowego śledzia. Taśma nie jest wszyta po sam koniec materiału, kończy się wcześniej pozostawiając spory luz i szeroką „pętelkę”.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jeden z środkowych odciągów.

Obrazek
Środkowy odciąg, naszycie w kilku punktach, zwiększa wytrzymałość.

Rogi, ale też inne odciągi na brzegach materiału zostały dodatkowo wzmocnione. Na materiał naszyto w tym miejscu coś w rodzaju twardszej gumy. Nie wiem jaki to materiał, zresztą mało ważne. Jest cieniutki ale bardzo wytrzymały. W tym miejscu jednak nie ma podklejonych szwów. Tak na dobrą sprawę, nie trzeba. Są to szwy tuż przy brzegach, a te zwykle są przy ziemi, nawet jeśli któryś będzie w górze, nie będzie to sprawiać problemów podczas deszczu.

Obrazek
Wzmocnione, twardszym ogumowanym materiałem rogi oraz odciągi na brzegach materiału.

Obrazek
Szwy są bardzo dobrze przyszyte, nic się nie targa, nie pruje mimo mocnego naciągania.

Obrazek

DD Tarp jednak nie ma wewnętrznej pętelki, który przydała by się na środku. Podwieszenie moskitiery czy lampki nie jest niemożliwe, wystarczy przeciągnąć linkę przez środek tarpa od dołu. Problem pojawia się gdy chcemy postawić jakąś wymyślną konstrukcję, wtedy rozciągnięcie sznurka przez środek może być problemem. Za bardzo nie wiem jak ten problem ugryźć, i rozwiązać przyczepianie moskitiery.

Dobre schronienie jest jedną z najważniejszych rzeczy podczas biwaku. Po marszu trzeba wypocząć, trudno to robić będąc przewiewanym przez wiatr, z kapiącą ciągle wodą na śpiwór. Czy plandeka budowlana zastąpi dobry tarp? Myślę że nie do końca, trzeba iść na kompromisy, jedyną zaleta plandeki jest to że jest tania, ochroni nas przed wiatrem ale coraz ciężej o naprawdę dobrą plandekę niewielkiej grubości, która wytrzyma poważniejszy deszcz. Te grubsze zajmują zwykle sporo miejsca po złożeniu i wszystkie są strasznie hałaśliwe podczas rozkładania/składania a na to też sporo ludzi zwraca uwagę, coś jeszcze? Mają słabe odciągi, zwykle oczka – które wypadają na potengę. Ja zbyt wielu zalet plandeki nie znalazłem, dla tego też wolę nawet najprostszy tarp uszyty w domu z impregnowanego ortalionu.

Obrazek
Miejsca jest sporo, można usiąść, przebrać się. Coś zagotować na gazowym palniku, nie wychodząc z śpiwora.

Jak się okazuje kupić dobry tarp nie jest tak łatwo. Ja byłem zadowolony z tarpa no-name z allegro za którego dałem ponad 100zł, do czasu aż nadeszła całonocna ulewa. W przypadku produktu DD Hammocks, można spać spokojnie. I to dokładając kilkadziesiąt a czasem kilkanaście złotych więcej.

Obrazek
Konstrukcja przypominająca tipi, świetna ochrona przed wiatrem i zacinającym deszczem. Pomieści bardzo wygodnie 2 osoby z dużymi plecakami.

Obrazek

DD Tarp nie koniecznie musi służyć do spania, można rozbić go w ogrodzie podczas grillowania, chroniąc się przed słońcem czy deszczem, spokojnie zmieścimy się pod nim w kilka osób, a są przecież większe rozmiary jak np. 4 x 4m. Może służyć jako zadaszenie podczas wyprawy samochodowej, sposobów na wykorzystanie jest wiele, niekoniecznie tylko i wyłącznie spanie pod nim w lesie.

Obrazek
źródło – hammockforums.net

Używam płachty w kolorze Olive, są jednak też inne kolory. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Obrazek

Więcej zdjęć: http://lesnydziad.pl/test-recenzja-dd-hammocks-tarp/
Ostatnio zmieniony 15 lut 2014, 21:55 przez kamykus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Od siebie chciałbym napisać jedynie to, że bardzo porządna relacja!
no_idea
Posty: 76
Rejestracja: 04 gru 2012, 17:49
Lokalizacja: West End
Płeć:

Post autor: no_idea »

Bardzo porządna recka i zgodna z prawdą,. Jak ktoś jeszcze się nie zdecydował to również polecam z czystym sumieniem.
Obrazek

coś mi chyba nie wyszło z wklejaniem fotki więc podaję linka do zastosowania niekoniecznie pieszego.

Wrzuta zdjęcia poprawiona - A.P.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2014, 12:40 przez no_idea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

rozbicie moskitiery pod tarpem bez dziurawienia materiału: 2 malutkie magnesy neodymowe po obu stronach materiału np. na środkowym odciągu. To ledwie kilka gram a moskitiera nie powinna uciec. można też na samą moskitierę naszyć np. jedną małą podkładkę od śruby - powinna starczyć (w tym wypadku stosujemy tylko jeden magnes po zewnętrznej stronie tarpa).
Jest to tylko pomysł - nie testowałem w praktyce.

BTW: "które wypadają na potengę" ort.

Bardzo fajna recka. Chyba pora dorosnąć do zakupu dobrego tarpa zamiast cudować z innymi materiałami.
Awatar użytkownika
kamykus
Posty: 700
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
Płeć:

Post autor: kamykus »

Bubel, dzięki. Na to nie wpadłem, faktycznie to może być niezły pomysł :)
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Bubel pisze:Chyba pora dorosnąć do zakupu dobrego tarpa zamiast cudować z innymi materiałami.
Ja pierwszy tarp sam robiłem - wyszło ok. 15 zł drożnej od kupnego, który mam do dziś i działa. Ciężko samemu uszyć coś w jakości DD.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2014, 16:41 przez GawroN, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 556
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

Przyglądałem się już kilkukrotnie produktom DD i najbardziej przemawia do mnie poncho/tarp. Chyba będę musiał się przejechać i pomacać po prostu ;)
Awatar użytkownika
Sobota.SBT
Posty: 34
Rejestracja: 04 paź 2013, 10:43
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Gadu Gadu: 252548770
Tytuł użytkownika: Punk
Płeć:

Post autor: Sobota.SBT »

kamykus, Bardzo ciekawa recenzja, przekonałeś mnie :) teraz tylko zaoszczędzić trochu i zamówić :)
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Bubel pisze:rozbicie moskitiery pod tarpem bez dziurawienia materiału: 2 malutkie magnesy neodymowe po obu stronach materiału
do "patenty,sposoby i inne triki" z tym!
Mokry
Posty: 39
Rejestracja: 18 lip 2013, 19:31
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mokry »

Fajna recka, z dużą ilością fotek - to lubię :D
Trap bardzo fajny :)
brymer
Posty: 1
Rejestracja: 23 maja 2013, 08:13
Lokalizacja: kielce
Płeć:

Post autor: brymer »

no późno zobaczyłem temat ;) świetna recka.
ze swojej strony dodam, że Tresure polecił mi tarp w kolorze coyote i nie żałuje- ciut lepiej wpasowuje sie w nasze kolory roślinności niż ten zielony.
Swaq
Posty: 2
Rejestracja: 16 sty 2013, 12:28
Lokalizacja: Szczecin
Tytuł użytkownika: Klub Kniejołaza
Płeć:

Post autor: Swaq »

Koledzy też wypróbowali tego tarpa i zrobili film Może komuś się przyda:).
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Bubel pisze:rozbicie moskitiery pod tarpem bez dziurawienia materiału
No właśnie. Tego mi brakuje w tym tarpie - moskitiery. Ja osobiście doszywałam moskitierę do mojego po tym, jak komary raz napadły mnie całymi tysiącami :/
Jak wprowadzą taki produkt, to mocno się zastanowię nad kupnem - póki co korzystam z szytego przez jednego z Forumowiczów (+ moskitiera)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
kamykus
Posty: 700
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
Płeć:

Post autor: kamykus »

Podwieszaną moskitierę dorwałem w TESCO za 9zł Niczym się nie różni od moskitiery Sea to Summit za 99zł :) Ma rozmiar chyba 2,5 x 2,8m starczy nawet dla 2 osób
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
ODPOWIEDZ