życie w Xwiecznej Rosji.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Brak prądu to nie jest problem. To kwestia tylko podejścia i możliwości rozwiązania problemu czyli ile rzeczy mamy uzależnionych od dostaw sieciowych a ile mamy we własnym zakresie.

W takiej kurnej chacie można zawsze mieć schowany agregat prądotwórczy, antenę satelitarną, radiową i mieć komunikację ze światem, a w stogu siana zawsze może być schowany dobry pojazd. I tak sobie człowiek spokojnie żyje, wiedząc że jest zabezpieczony gdy przyjdzie konieczność zmiany świata iluzji.

Nie wiem czy wszystkie, ale większość replik łodzi, żaglowców pływających na wodach publicznych musi mieć silnik, co umożliwia im ratunek w przypadku niesprzyjających warunkach pogodowych. Czyli gdy kończy się zabawa, a zaczyna walka z żywiołem, to podnosi się klapę, odpala motor i naprzód przygodo :D
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 785
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Boshmen, zrezygnować z prądu w domu można, ale później. W trakcie załatwiania pozwolenia na budowę, musisz mieć podpisaną umowę na podłączenie do sieci elektrycznej, odbiór ścieków lub szambo ekologiczne i wiele innych miłych dla urzędnika pozwoleń. Temat już był gdzieś poruszany na Forum. Jak masz kawał nieużytków i lasu, zrobisz ziemiankę full wypas na dziko i płacisz podatek od nieruchomości, nikt nie powinien się czepiać. Chyba, że ktoś cię podpie..li, wtedy to już tylko los Drzymały. Niby zabory się skończyły, a ustawy pozostały.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
ODPOWIEDZ