Znudzony szarością życia postanowiłem zrobić sobie drugie ghillie suite.Niestety niemam fotek aby mogliście sobie pooglądać. Moim zdaniem jest to kamuflaż wykonany z bardzo dobrego materiału a mianowicie "dywan".Poprostu rozprułem go i wyszły mi fajne frędzle koloru żółtego
który idealnie nadaje się na suche łąki które w moich okolicach występują bradzo licznie oczywiście do tego bluza z bundeswery,potem na bluze naszyłem siatkę a w siatkę wplątałem frędzle z dywanu.I w taki oto sposób wykombinowałem sobie wajny kamuflaż na jesień i lato.
Jak macie jakieś lepsze pomysły to piszcie tylko nie ghillie z juty jakoś juta mi nie odpowiada
W najnowszym numerze "MMS Komandos" 9 / 2008 jest artykul Jakuba Kudlińskiego "Jak wykonać samodzielnie Ghillie Suit". Obszerny i dość instruktywny, ze sporą ilością ilustracji. Dość mocno mnie zainspirował i może jesienią w wolnych chwilach sobie coś takiego sporządzę.
: 28 wrz 2008, 23:05
autor: Rojek
He mam ten numer Można sie pobawić.
: 25 lut 2009, 12:10
autor: kingkong
Nie chciałem robić nowego tematu dla samych fotek .
Ghillie robię bardziej pod łąkę , rozpoczelem od czapki .
: 25 lut 2009, 17:18
autor: Młody
hehe ja swoje robię z góry M65 na razie staram się wszystkie kapsy wypruć,poszerzyć to co się da, jak będę kupował w tym roku nową siatkę na ryby to starą wykorzystam i przyszyje do tej góry, muszę skombinować jeszcze kapuce i ją doszyć. Na razie zbieram wszystkie fajne szmatki...i worki jutowe. Jak zrobię wszytko to zamieszczę fotki.
ps. Co myślicie o tym aby gotowe ghillie zakopać w ziemi na jakieś 2miechy ? (gdzieś czytałem że tak się robi...)
jak już pisałem kupuje nową...a starą wykorzystam ( będzie mi nie potrzebna )
: 25 lut 2009, 17:51
autor: Wedrowycz89
Młody pisze:Co myślicie o tym aby gotowe ghillie zakopać w ziemi na jakieś 2miechy ? (gdzieś czytałem że tak się robi...)
Ponoć tak się robi żeby zabić zapach człowieka, w razie gdyby psy tropiły użytkownika. Myślę że nie warto się w to bawić, chociaż nie mam doświadczenia by się wypowiadać
: 27 lut 2009, 15:59
autor: kingkong
Troche zmienilem kolorystyke:
[ Dodano: 2009-02-28, 22:04 ]
jeszcze nie skonczone zdj. slabej jakosci
mini sprawdzian w terenie :
: 05 kwie 2009, 22:09
autor: Marian
Jeżeli chodzi o zgubienie zapachu maskałatu, wystarczy na 2 godziny włożyć maskałat do brudnego bajora\oczka wodnego, ruszyć po dnie kijem by zmętnić wodę, a następnie wysuszyć go np. w piwnicy.
Jak zrobiles ze fredzelki sa we wszystkie strony ??
Mi wszystko zwisa w jedna
: 30 kwie 2009, 19:52
autor: Martinez
1. Sznurki juty przywiązywałem do siatki pionowo i poziomo.
2. Sznurki przywiązywałem do siatki tak że nie zawsze były podzielone na dwie równe części. Wiązałem tak że jeden odcinek miał powiedzmy 10cm potem robiłem węzeł na siatce i pozostawał drugi znacznie krótszy kawałek. Dzięki temu krótsze odcinki są bardziej nastroszone/sztywne. (mam nadzieję że da się coś z tego zrozumieć )
3. Jako materiał posłużyły mi zwykłe worki jutowe jednak miałem ich aż trzy rodzaje. Pierwszy rodzaj nazwijmy standardowym - taka sama juta jak z twojego ghillie. Inne worki były uszyte z bardzo cieńkiej juty o gęstym splocie i je pociąłem na większe kawałki materiału. Trzecim rodzajem była bardzo gruba sztywna juta która to właśnie sama z siebie odstaje od siatki/munduru. Są to te najjaśniejsze sznurki jutowe.
4. Ghillie farbowałem wielokrotnie używając bardzo dużo barwnika jednak farbując w zimnej wodzie bez użycia soli czy octu. Potrafiłem wsypać pół saszetki barwnika do szklanki z zimną wodą (250ml). Wodę z barwnikiem nabierałem strzykawką i farbowałem okolice węzła na siatce tak by końcówki sznurków były raczej jasne. Oprócz tego używałem również takiego spryskiwacza. http://www.bogadar.pl/akcesoria/spryskiwacz.jpg
Ghillie kopałem nogą, rzucałem, szarpałem, wycierałem o trawę, ciągałem za sobą po ziemi i na koniec zakopałem. Możliwe że to również miało jakiś wpływ na ten efekt.
Czerpałem przyjemność robiąc ghillie więc się nie spieszyłem. Efekt końcowy to wynik naprawdę długiej pracy.
: 19 maja 2009, 11:26
autor: Michal N
Właśnie obczaiłem fajny filmik polecam bo profesjonalnie wykonany ghillie:
: 28 wrz 2009, 21:26
autor: Marian
Witam
poniżej link do strony (a raczej bloga), w którym jest napisane dość dokładnie jak zrobić GHILLIE SUIT.
Każde ghillie jest raczej indywidualną sprawą(chyba, że ktoś kupuje sobie je przez neta - ale co wtedy za przyjemność z posiadania ghillie ).W moim przypadku oczka mają jakieś 3x3 cm(mniej więcej taką siatke znalazłem) jakbym miał jakąkolwiek inną to próbowałbym po prostu jakoś dopasować odpowiednio farsz.
Brightgrey pisze:Każde ghillie jest raczej indywidualną sprawą
Ja używam siatki wojskowej którą przyszyłem do śliskiego brązowego materiału. W całości ma 160 x 160 a w środku otwór na głowę. Zakładam jak meksykańskie ponczo.
Przyozdabiam na szybko zależnie od terenu w jakim jestem. Na tyle to kłopotliwe, że po każdej zasiadce tracę dużo czasu na usunięcie chwilowej ozdoby pod postacią trzcin.
Coraz częściej jednak przebywam w trzcinowisku i tu robię zasiadki.
Zastanawiam się czy na trwałe nie ozdobić jej sznurkiem grubości zapałki i koloru szaro brązowego.
Pytanko do Kingkong; jakiej długości nici z dywanu są w twoim kamo :566:
: 07 paź 2010, 21:42
autor: kingkong
Ciężko mi teraz powiedzieć bo nie pamiętam , a niema przy sobie ghillie . Na dniach postaram sie podać .Wydaje mi się że ok.20 cm
: 13 paź 2010, 17:06
autor: yaktra
OKI, spoko.
Zrobiłem długości 50 cm. I chyba wyjdzie dobrze, jak skończę to see fotę kliknę i zapodam...
:-/
Można sie pobawić.
