Strona 1 z 1

Narty Jakuszyce

: 06 gru 2013, 13:00
autor: Zirkau
Witam.

Ktoś z szanownego grona ma czas, chęć, możliwości wybrać się na narty biegowe do Jakuszyc w okresie ferii zimowych tj 3 luty do 16 luty 2014. Oczywiście ja sam nie dam rady w tak długim okresie czasu, ale przynajmniej te 3-4 dni, tak by zaliczyć kilka szczytów,

np. np. z Jakuszyc, na nartach na Śnieżkę, Smrek i takie tam. Czyli ogólnie okolice: Karpacz, Szklarska, Świeradów, Jakuszyce, Harachov - narty backcountry.
Zakładając poruszanie się szlakami, także tymi nie przetartymi ratrakiem. Spanie po schroniskach, by nie taszczyć niepotrzebnie góry sprzętu ze sobą.

Ja dysponuję nartami Sporten Forester. (by wiedzieć czego oczekiwać).

Dla nieposiadających własnego sprzętu: tamtejsze wypożyczalnie udostępniają komplet sprzetu w cenie do 30zł/dobę (narty, buty, kijki). Same trasy bezpłatne.
Płatne spanie w schroniskach, cena od 12 zł - 50 zł/osobę i noc zależnie od schroniska i miejsca.

Takie ,tam foto przypadkowe dla klimatu:

Obrazek

: 06 gru 2013, 13:57
autor: Dźwiedź
Ja tam jestem stałym bywalcem jako członek Towarzystwa Izerskiego więc pewnie będę się kręcił po okolicy.

z tym że zdecyduj jaki kierunek chcesz obrać ?
Karpacz Śnieżka to na wschód - Karkonosze
Świeradów to na zachód - Góry Izerskie
Harahov na południe - Czechy

Szczerze polecam kierunek Góry Izerskie, jak na 3 dni to start w Jakuszycach, pierwszy nocleg Orle, 2-gi Chatka Górzystów. Oba obiekty jeszcze w klimacje turystów wędrowniczków z kominkami w świetlicach a nie komercyjne PTTK.
Noclegi jak z własnym śpiworkiem to po 17 zł ( ceny z początku tego roku )

No i przewyższenia terenu nie takie mordercze jak w Karkonoszach, że chwilami trzeba zdjąć narty.
Izery to piękna wyżyna i jak ktoś nie był to serdecznie polecam, tak zimą jak i latem - fenomenalne trasy rowerowe.


Natomiast co do terminu - to w ferie zimowe trzeba brać pod uwagę spanie na podłodze - sporo dzieciaków na koloniach )

: 06 gru 2013, 14:15
autor: Zirkau
Ja zwykle zaczynam w Swieradowie. a to oznacza że spokojnie zrobię Smrek, a na kolację jestem w Chatce Górzystów.
Następnego dnia, można spokojnie do kopalni Józefa, obiad w Orle i na kolacje w Bombaju. i dalej na wschód lub południe. Na Śnieżkę to w sumie Jakuszyc to byłby jeden dzień, a potem Harachov.
Można oczywiście porobić więcej kółek, i mieć bazę w jednym ze schronisk. Po cichu liczę jednak na fajną pętlę i Śnieżkę zimą i nazad. A conajmniej Szrenica (jeśli baza w jednym miejscu np. Orle).

3 dni liczę minimum, a optymalnie to 4, może 5 dni (zależnie od wielkości urlopu i paru innych czynników). Ale gdy choć 2 pełne dni w towarzystwie, to i tak lepiej niż samemu. (ba, czasem potrzeba odmiany)