Saper płynie Wisłą już ponad 2 tygodnie

[Predator]

Już 15 dni facet znany w necie, jako Saper, płynie samotnie Wisłą przy okazji w charytatywnym celu.

Kilka dni temu miałem okazję spotkać go osobiście, gdy przepływał przez Warszawę.
Pogoda jak wszyscy wiecie, już nie rozpieszcza, szczególnie tyle dni na dużej rzece. Codziennie moknie, marznie i śpi w krzakach. Mimo wszystko chłopak jest pełen entuzjazmu.

Zapraszam do śledzenia jego wyprawy. Na pewno będzie mu miło, jeśli ktoś poda mu przyjazną dłoń gdzieś na brzegu, wspomoże schronieniem lub zaopatrzeniem.
Więcej informacji i bezpośredni kontakt do niego zebrałem na moim blogu.

Saper jest już we Włocławku, więc szczególnie zachęcam do spotkania z nim osoby mieszkające w dalszym biegu Wisły.

[Razowiec]

Że zacytuję klasyka: "To jakaś zorganizowania akcja?"
I czy śledzić można w jakiś sposób regularny, czy tylko mieć nadzieję, żę się pojawi w wiadomościach, których za bardzo nie oglądam?

[Predator]

Akcję relacjonują w necie "ludzie dobrej woli". W lokalnych TV też się pojawia. Podam na tacy:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=82&t=120481
oraz
http://forumwodne.pl/wisla-do-baltyku-wyprawa-sapera-w-szczytnym-celu-t2675-20.html