
kąpiel błotna dla urody
 
 a jak się ubrudził to i umyć trzeba

mycie dynamiczne

 
 w pełnym rynsztunku wyprawowym gdzieś nad mazurskim jeziorkiem
 
 i na koniec trochę erotyki - zdjęcia rozbierane

ps. nie wstydźcie się wrzucajcie foty swoich ulubieńców

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

 
 

 
  
 




 
  
  
  
  . Co do vitary i ja myślałem nad tym autkiem z  v6 -stką ale zniechęcił mnie mizerny rozmiar bagażnika
. Co do vitary i ja myślałem nad tym autkiem z  v6 -stką ale zniechęcił mnie mizerny rozmiar bagażnika  . Ale teraz przynajmniej będziesz pamiętał ,że ręczny nie służy tylko do wchodzenia w zakręty bokiem
  . Ale teraz przynajmniej będziesz pamiętał ,że ręczny nie służy tylko do wchodzenia w zakręty bokiem  
Zmora terenówekTanto pisze:Samurai ekonomiczny? Chyba dopiero po zapakowaniu ropniaka z Golfa.lukasz_sp pisze:...ekonomiczny jak Samuraj..
 Moja była (poniżej) też tak ekonomiczna jak to tylko możliwe (9-10l), zresztą kupując ją, w dodatku jako swoje pierwsze auto, dość mocno sugerowałem się pochwalnymi opiniami o ekonomii tego auta pośród innych "terenówek". Doszło kilka ficzerów, żeby mogła jeździć tam gdzie chciałem i dobiła do 16. A to tylko spalanie na szosie. W terenie nigdy nie miałem serca tego sprawdzić
 Moja była (poniżej) też tak ekonomiczna jak to tylko możliwe (9-10l), zresztą kupując ją, w dodatku jako swoje pierwsze auto, dość mocno sugerowałem się pochwalnymi opiniami o ekonomii tego auta pośród innych "terenówek". Doszło kilka ficzerów, żeby mogła jeździć tam gdzie chciałem i dobiła do 16. A to tylko spalanie na szosie. W terenie nigdy nie miałem serca tego sprawdzić   
 

Zmota. Radosna twórczość wioskowego artysty, rzeźbiona na bazie profilu 4mm.hejtyniety pisze:yoger, skąd masz przedni zderzak? zmota czy jakiegoś gotowca kupiłeś? Właśnie przymierzam się do takiej brewki...

 
  
 . Tzn.jakoś tak przestaje mi się spieszyć do domu i zamiast pomykać po robocie najkrótszą i zarazem najszybszą drogą asfaltową jakoś tak zbaczam w poszukiwaniu szutrówek czy innych dróg nieutwardzonych choćby trzeba było "trochę" drogi nadłożyć o wydłużeniu czasu powrotu do domku nie ma co nawet wspominać
 . Tzn.jakoś tak przestaje mi się spieszyć do domu i zamiast pomykać po robocie najkrótszą i zarazem najszybszą drogą asfaltową jakoś tak zbaczam w poszukiwaniu szutrówek czy innych dróg nieutwardzonych choćby trzeba było "trochę" drogi nadłożyć o wydłużeniu czasu powrotu do domku nie ma co nawet wspominać    
 
 
 

Pojeździj w nocy... W ostatni weekend zabrałem moją pannę na taką wycieczkęProwler pisze: Las, łąki i mgła = niesamowicie klimatyczna przejeżdża

Młody pisze:Pojeździj w nocy...
