Strona 1 z 1

Surowce zastępujące krzemień do krzesiwa kowalskiego.

: 21 maja 2013, 06:46
autor: Gryf
Gryf pisze:jhp, jak się nazywa ten minerał, który można znaleźć w twoich okolicach do krzesania ognia?
jhp pisze:Jest to radiolaryt.link
Pnie i Pnowie,! Eksplozja iskier przy kowalskim krzesiwie jakie funduje nam radiolaryt jest wprost zdumiewająca. Snop pomarańczowych jasnoczerwonych iskier, które w dodatku podczas spalania syczą jest rewelacyjna. Hubki łapią iskrę bez najmniejszego problemu. Minerał, ma ładny matowy, szary kolor i występuje w niektórych naszych pasmach Sudetów i Karpatów, osobiście jeszcze nie namierzyłem tych miejscówek a radio-t dostałem w prezencie od jhp za co Ci serdecznie Bóg zapłać!

https://picasaweb.google.com/ursus7/Obo ... 2347455490

odzew

: 21 maja 2013, 16:19
autor: jhp
Nie ma sprawy. Mówiłem Ci, że iskra z tego łapie nawet włókna lnu, juty, bawełny a nawet wierzbówki utarte w popiele drzewnym, o którym nikt nie chce pisać, ani spróbować, żeby się o tym przekonać. Ja osobiście nie potrzebuję żadnych hubiaków ani błyskoporków. Wystarczy mi sznurek do zrobienia ewentualnej hubki i trochę popiołu z ogniska. Co widziałeś, Gryfie, na zdjęciach. Można wypróbować.

Re: Surowce zastępujące krzemień do krzesiwa kowalskiego.

: 21 maja 2013, 18:02
autor: Mr.Bogus
Gryf pisze: Minerał, ma ładny matowy, szary kolor i występuje w niektórych naszych pasmach Sudetów i Karpatów, osobiście jeszcze nie namierzyłem tych miejscówek
Najbliżej to występuje na Ślęży - mogłeś poszukać podczas łykendowego wypadu.

: 21 maja 2013, 23:22
autor: Rojek
Panowie dysponujecie jakimiś filmikami ilustrującymi moc tego kamienia? Strasznie mnie temat zaciekawił :)

: 22 maja 2013, 00:42
autor: soohy
Ja już się zgłosiłem do jhp 8-)
Ciekawa sprawa :!:

: 22 maja 2013, 06:29
autor: Gryf
Kwarc, granit również się nadają ale są na tyle twarde, że zbyt szybko przy ich stałym używaniu można wyeksploatować krzesiwo.

re:

: 22 maja 2013, 08:22
autor: jhp
Gryf pisze:Kwarc, granit również się nadają...
Kwarc, nie wiem ale granit próbowałem i wcale nie jest taki rewelacyjny. To już lepszy jest różowy lub jasnoczerwony kamień, który jest składnikiem żwiru wysypywanego na poboczach dróg przez służby drogoweObrazek

Re: odzew

: 23 maja 2013, 17:36
autor: StaszeK
jhp pisze:Nie ma sprawy. Mówiłem Ci, że iskra z tego łapie nawet włókna lnu, juty, bawełny a nawet wierzbówki utarte w popiele drzewnym, o którym nikt nie chce pisać, ani spróbować, żeby się o tym przekonać. Ja osobiście nie potrzebuję żadnych hubiaków ani błyskoporków. Wystarczy mi sznurek do zrobienia ewentualnej hubki i trochę popiołu z ogniska. Co widziałeś, Gryfie, na zdjęciach. Można wypróbować.
Czy możesz przybliżyć sposób preparowania hubek popiołem?

Re: odzew

: 23 maja 2013, 22:19
autor: jhp
Czy możesz przybliżyć sposób preparowania hubek popiołem?[/quote]

Więc piszę:

Potrzebne nam są materiały:

1) Popiół z drewna z ogniska - ten jasny, oczywiście ten dobrze wypalony a nie węgiel drzewny. Warunkiem jest, aby w tym popiele nie było domieszek żadnego popiołu z węgla kamiennego, czy plastikowych butelek. Musi być czysty.

2) Materiał na przyszłą hubkę, a to: a) włókna pokrzywy, b) len, c) konopie, d) bawełna (wata), e) szmata płótniana , a nawet husteczka higieniczna.

3) dwa płaskie kamienie lub dwie deski do rozcierania materiału.

Czynności:
Jak już mamy to wszystko, bierzemy np. watę rozkładamy kawałek na płasko i posypujemy dosyć obficie wierzchnią płaszczyznę waty popiołem tak, aby nie było widać powierzchni waty. Teraz zawijamy to w rulonik i kłądziemy na płaskim kamieniu, względnie na desce i drugim kamieniem, czy deską rozcieramy jakbyśmy masowali rolując to. Ważne jest aby zaczynając nie naciskać za mocno, bo w takim wypadku spłaszczy nam się to i źle będzie ucierać. To ma być jak wałek okrągłe, wtedy się dobrze robi, potem to trzeba mocniej docisnąć tak, żeby jakby wycisnąć "coś" z popiołu. Myślę, że starczy z 50-80 ruchów. W przypadku pozostałych materiałów na hubkę po tarciu włókna muszą byś w przybliżeniu grubości waty. Oczywiście oprócz szmaty.
Po zakończeniu z hubki trzeba wytrzepać dokładnie resztki pozostałego w niej popiołu, który podczas krzesania blokowałby iskrę.
Pozostaje tylko skrzesać iskrę a w przypadku szmaty płótnianej, zmechacić krawędź jak w amadou huby. I gotowe.

POWODZENIA!!! :)

: 23 maja 2013, 22:29
autor: StaszeK
Dzięki!
A popiół z drzew liściastych, czy też może być z iglastych?

Re: odzew

: 23 maja 2013, 23:48
autor: Bastion
jhp pisze:Więc piszę:
Ciekawe... Pewnie z popiolem to chodzi o to, ze ma wlasciwosci higroskopijne?
Patent moze zadzialac- musze sprawdzic.
Dzieki jhp

: 24 maja 2013, 06:13
autor: Gryf
viewtopic.php?p=100291#100291 wątek od tego postu proponuję przerzucić do tematu huby hubki i inne podpałki. [/b]

: 24 maja 2013, 06:53
autor: jhp
Oczywiście. Poproszę.

: 26 lip 2013, 22:19
autor: Mr. Wilson
Na Pienińskich szlakach można znaleźć radiolaryt jasno zielonkawy. Spękany co prawda ale do krzesania iskier znakomity.

: 28 lip 2013, 13:05
autor: Gryf
StaszeK pisze:Dzięki!
A popiół z drzew liściastych, czy też może być z iglastych?
jhp ponawiam pytanie od Stacha. Z jakich gatunków drzew korzystałeś?

: 29 lip 2013, 22:42
autor: jhp
Nie wiem, bo to był popiół z pieca na pellet.