Strona 1 z 1

Bieganie

: 03 mar 2013, 12:50
autor: Dąb
Tak się zastanawiam, biegacie? Jak biegacie i dlaczego?
Ja sobie tak zacząłem ostatnio się ruszać. Bom się na tych wyspach rozleniwił trochu i bęben urósł. Na razie spokojnie 4 razy na tydzień, najgorzej,że muszę po asfaltach śmigać :(.

: 03 mar 2013, 20:51
autor: miśka
hihi,ja właśnie leże z bólem dupy, bo przesadziłam z bieganiem dziś. Wyszłam na zewnątrz, poczułam wiosne i zaszalałam na bulwarze. Z lewej morze, z prawej las, a po drodze siłownia na trawniku ;)
i tak sobie myślałam, przy okazji powrotu z wysp że to całe szczęście mieć tu trochę ziemi do truchtania a nie asfalt. A najśmieszniejsi są zadyszani anglicy biegający w smogu, za którymi czuć zapach perfum ;D ;D

: 03 mar 2013, 20:58
autor: Zirkau
Ja sobie lekko biegam. Przeciętnie 8-10 km. Robisz interwały? Wg jakiego planu nabierasz tempa?

: 03 mar 2013, 22:28
autor: Dąb
Zirkau pisze:Ja sobie lekko biegam. Przeciętnie 8-10 km. Robisz interwały? Wg jakiego planu nabierasz tempa?
Jeśli to do mnie, to bez planu konkretnego. Co tydzień dodaje jakieś 5-10 minut biegu, bieg spokojny bez zrywów ( ale też nie trucht),interwałów, podbiegów i innych sztuczek. Jak na razie jest to 40 minut, ale jak na 3 tygodnie to i tak nieźle, tylko ,że ja od zera nie zaczynałem, pierwszy dzień to jakieś 25 minut truchtu było. Założyłem sobie, że jak dojdę do godziny to wtedy pomyślę w którą stronę chcę iść, czy dalej na luzie biegać czy dołożyć do treningu jakieś „czary mary” aby biegać szybciej i dalej.
miśka pisze: A najśmieszniejsi są zadyszani anglicy biegający w smogu, za którymi czuć zapach perfum ;D ;D
Ja nie biegam w smogu :-P , Milton jest dość zielone, tylko to zieleń wtłoczona w miasto więc nawet parki są wyasfaltowane.

: 04 mar 2013, 11:34
autor: Rojek
Witam,
W zimie biegam 3 razy w tygodniu po około 12 km. Na wiosnę zwykle zwiększam dystans. Jeżeli chcesz schudnąć i nabrać kondycji to nie ma sensu biegać szybko. Moje przeciętne tępo to 10km/h więc szału nie ma, lecz mój teren jest dość mocno górzysty więc podbiegi dają mocno po rzyci. Wiem z doświadczenia, że jak się wraca do biegania po pewnym czasie to można przedobrzyć na początku. Za szybko się chce wrócić do formy. Tak było ze mną i musiałem zluzować. Jak będziesz chciał później kontrolować swój bieg to przydatną zabawką jest pulsometr. Ja nie lubię z nim biegać bo zmusza mnie do zbyt powolnego tempa(tętno maksymalne i te sprawy). Ale jest to super sprawa, gdy chce się wrócić do biegu po przerwie np. po przeziębieniu, chorobie itd. Widzisz jak działa serducho w porównaniu do tego jak działało przed przerwą i możesz się kontrolować by nie przedobrzyć. Jeżeli asfalt to podstawą dobre buty, ale to już inna historia...
Powodzenia!

: 05 mar 2013, 13:48
autor: swiety
ja biegam dla lepszego samopoczucia tak 2-3 razy w tygodniu wieczorkami od 30 -40 min

: 25 kwie 2013, 07:42
autor: earthtraveler
Ja zwykle biegam w terenie (teren górzysty) mam swoją pętle 6km plus stadion tuż przed końcem trasy na którym dodaję sobie kilometrów w zależności od samopoczucia.Biegam tak zazwyczaj 4 razy w tyg.

: 25 kwie 2013, 11:19
autor: steppenwolf
Dąb DZIĘKUJĘ za post; przypomina mi, że czas powrócić do tego, do czego zmusiłem się w ubiegłym roku, tzn. do biegania. Teren do biegania mam wyśmienity, tuż za płotem - urozmaicony, jeśli chodzi o rodzaj podłoża, ukształtowanie terenu, a w dodatku na łonie natury. Cóż zatem stoi na przeszkodzie? Wyczerpujący trzyzmianowy system pracy, który od maja będzie obowiązkowo obejmował weekendy.
Dlaczego chcę to robić? Dla zdrowia i kondycji, dla odzyskania formy odbieranej przez siedzący tryb pracy, w pomieszczeniu zamkniętym, pozbawionym naturalnego światła.
Jak biegam? W odróżnieniu od zwykłego spaceru bieg jest biegiem, więc wybieram (wybierałem) ostrożny dystans, by powrócić biegnąc. Odległość tę stopniowo wydłużam, zachowując równowagę - po co narażać się z marszu na zakwasy? Nie zapominam o rozgrzewce, zmniejszającej ryzyko kontuzji (pola, lasy, nieużytki). Wiele wskazówek dotyczących rozciągania, rozgrzewki znajduję w polecanej już książce Stilwella "Sztuka przetrwania w sytuacjach kryzysowych". Jeśli sięgniesz po nią, to znajdziesz w niej porady dotyczące biegania, informacje o zaletach biegania (automotywacja) oraz treningowy plan biegów obejmujący wszystkie dni tygodnia, rozciągający się na okres 6 tygodni.
Od jutra 7 dni wolnego, więc: rozgrzewka, rozciąganie, skok przez płot i bieg.
Jeszcze raz dziękuję.

: 26 kwie 2013, 00:18
autor: prus
Ja bieganiem zacząłem uzupełniać trening i by zrzucić parę kilo.pierwszy bieg 1.10.
31.12 gdy stanąłem na wagę to ważyłem 8 kilo mniej (powrót do wagi kawalerskiej :mrgreen: ).Biegałem początkowo 5 km, teraz 10-12 km, 3 razy w tygodniu.W kwietniu wziąłem udział w pierwszym od 30 lat biegu-10 km w 52 minuty :-), zwykle to około 60 minut.
Lubię samotne bieganie wtedy się wyciszam i główkuje nad różnymi sprawami i słucham przyrody i...
Bieganie jest spoko tylko trzeba mieć samozaparcie ;-)

: 28 maja 2013, 17:30
autor: steppenwolf
Napisałem: "Od jutra 7 dni wolnego, więc: rozgrzewka, rozciąganie, skok przez płot i bieg". Już po tygodniu wysiadłem - spodnie dresowe na czas biegu, luźna koszulka i przy wietrznej pogodzie przewiało mi nery i - koniec biegacza kariery. Obecna pogoda nie bardzo sprzyja kolejnemu podejściu.
b i inni. W salonie prasowym widziałem dzisiaj:
http://www.rebis.com.pl/rebis/public/bo ... t&id=K5582

: 29 maja 2013, 08:43
autor: Kamil
Wielokrotnie podchodziłem do tematu biegania, więc mogę się uznać za eksperta. Zaczynałem mając dobre 100 kilo, biegając po 20 minut i kończąc palpitacja. Nadal mam słuszną wagę ( no, jak się lubi tłuste ), ale biegam teraz do dwóch godzin, dystans półmaratoński. Zdecydowanie najefektywniejsze są długie wybiegania, na przemian z intensywnymi interwałami np. 20 min biegu, 10 mocnych sprintów po 30 sekund, 20 min biegu.

Jako trening uzupełniający polecam boks. Doświadczyłem chyba wszystkich sztuk walki i jeśli chodzi o intensywność treningu i wpływ na kondycję to tutaj chyba nie ma konkurencji.

: 29 maja 2013, 12:45
autor: Zirkau
[quote="KamilJako trening uzupełniający polecam boks. Doświadczyłem chyba wszystkich sztuk walki i jeśli chodzi o intensywność treningu i wpływ na kondycję to tutaj chyba nie ma konkurencji.[/quote]

ba, jak są dwie techniki, to bardzo wczesnie już tylko szybkość i koordynację ćwiczymy :D, nie licząc treningu czysto siłowego. Podobnie z pływaniem. Można rekreacyjnie a można pod "batem" z nakręcaniem tempa np. z użyciem windy.

: 19 sie 2013, 08:53
autor: mirek.k
Ja biegam ostatnio także, ale z tym trzeba uważać, bo stawy cierpią. Jestem amatorem a nie sportowcem dlatego biegam bardzo powoli i robię sporo przerw (w czasie przerwy spaceruje).
Najważniejsze że jestem w ciągłym ruchu i czuje się świetnie, gdy przed pracą trochę się poruszam.

: 29 cze 2014, 10:22
autor: Bartosz
Podłączę się pod temat, żeby wątków nie mnożyć :)

Ktoś biega w Białymstoku? Szukam towarzystwa. Biegam zazwyczaj 10-20km (mogę wydłużyć do ok 40km), tempo 9-12km/h. Unikam asfaltu jak ognia. Jak coś pw proszę :)

: 29 cze 2014, 12:12
autor: Rzez
Bartosz pisze:Podłączę się pod temat, żeby wątków nie mnożyć :)

Ktoś biega w Białymstoku? Szukam towarzystwa. Biegam zazwyczaj 10-20km (mogę wydłużyć do ok 40km), tempo 9-12km/h. Unikam asfaltu jak ognia. Jak coś pw proszę :)
Zagadaj z Krzyśkiem - Prowlerem.

: 04 sie 2017, 13:20
autor: sysia
oprócz dobrej rozgrzewki i odpowiednich butów, trzeba też mieć odpowiednią odzież. Jak jest ciepło to biegam w zwykłej temoaktywnej a jak jest już chłodniej to odzież termo merino

: 11 sie 2020, 14:34
autor: Spilkarza
Zdarza się, ale jest to raczej spotkanie towarzyskie ze znajomymi niż profesjonalny trening. Ogólnie nie lubię biegać, ale chwilowo muszę stracić masę więc robię to jako rozgrzewkę (ale na krótkie dystanse- 1km)

: 16 cze 2022, 18:09
autor: JaroslawSzewczy
Hej, ja biegam i to w miarę często :D Pamiętaj żebyś na początku za bardzo nie przesadził bo możesz się potknąć i złapać głupią kontuzje. Poczytaj sobie jak czesto biegac na https://grubynabrame.pl/jak-czesto-biegac/ i stopniowo biegaj coraz częściej.