Strona 1 z 1
					
				Moje dłubanie w kości
				: 01 sty 2013, 22:53
				autor: borsukwacław
				Witam!
W przerwie między świętami a Nowym Rokiem wydłubałem sobie z kości która miała być okładką noża takiego oto Hei Matau 
 
 

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich Rekonetowiczów  
 
 
Pzdr.
 
			
					
				
				: 02 sty 2013, 21:42
				autor: DrTomash
				Fajne to bardzo:)
			 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 19:48
				autor: borsukwacław
				
			 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 19:53
				autor: yaktra
				borsukwacław pisze:miała być okładką noża takiego oto Hei Matau 
Wnioskuję, że z rybiej kości??? 
[ Dodano: 2013-01-08, 19:53 ]
piękne
 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 20:30
				autor: borsukwacław
				yaktra pisze:borsukwacław pisze:miała być okładką noża takiego oto Hei Matau 
Wnioskuję, że z rybiej kości??? 
[ Dodano: 2013-01-08, 19:53 ]
piękne
 
Ciężko by było o takiej wielkości rybią kość  

 Maorysi robili  takie rzeczy z kości waleni  

 tylko że to nie ryby 
 
 
Ja robię moje dłubanki z kości bawolej i wołowej  .
Pzdr.
 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 20:39
				autor: Lupus84
				Fajne dłubanki 

Jak preparujesz kość, żeby była taka "czysta" ??
 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 20:47
				autor: borsukwacław
				Bawolą kość kupuję gotową a wołową wystarczy dobrze wygotować i pociąć na odpowiednie kawałki .
Po rzeźbieniu i przeszlifowaniu papierkiem wystarczy przetrzeć olejem lnianym  

 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 21:18
				autor: Mr. Wilson
				borsukwacław, ładne to coś 
 
 
Kości można wygotować w solance, stają się wtedy bardziej białe.
Sam zacząłem robić z kości pojemnik, szukam też grubego kawałka kości na oczko do docisku w łuku ogniowym.
 
			 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 21:59
				autor: borsukwacław
				Właśnie zapomniałem dodać że można dobrze osolić wodę do gotowania  
 
 
W tej chwili nie posiadam żadnego grubszego kawała kości, same ścinki 
 Mr. Wilson
 
Mr. Wilson oczko do docisku łuku to chyba z rogu można by zrobić , róg jest twardszy.
 
			
					
				
				: 08 sty 2013, 23:14
				autor: Mr. Wilson
				Róg jest twardszy ?
Na pewno masz na myśli róg, a może poroże ?
Róg o co najmniej 1 cm grubości, z skąd wziąć ?
Twardość rogu, poroża i kości jest zbliżona, jeśli chodzi o elastyczność to poroże jest dużo lepsze, np. na haczyki czy igły.
Z poroża już mam, nawet kilka docisków. Teraz chciałem zrobić kościane oczko mocowane w drewnianym uchwycie na wzór stosowanych kiedyś przez inuitów.
Podpatrzyłem w muzeum i bardzo mi się spodobało.
			 
			
					
				
				: 09 sty 2013, 00:26
				autor: borsukwacław
				Oczywiscie miałem na myśli poroże 

 
			
					
				
				: 09 sty 2013, 21:22
				autor: Kubek
				Jak by kto chciał, to mam kości wołowe, rogi bawole i poroża wszelakie (renowe cienkie niestety)
Coby wybielić kości, poroża, trza wymoczyć w perhydrolu, tak ze 3 dni.
			 
			
					
				
				: 14 sty 2013, 16:18
				autor: puchalsw
				Szacunek 
borsukwacław, szacunek. Piękne wyroby... No i motywujące do działania 
 
borsukwacław pisze:Maorysi robili takie rzeczy z kości waleni   tylko że to nie ryby 
 
 Człowiek wciąż się czegoś uczy!  
 
 
Mr. Wilson pisze:Róg o co najmniej 1 cm grubości, z skąd wziąć ? 
Kup sobie łopatę łosia. Będziesz miał dużo ciekawego materiału do działania. Jest twardszy od rogu jelenia, ma dużo płaskich powierzchni i można wycinać całe płytki.
Nawet, jeśli obrabiasz wewnętrzną stronę, łosia można pokryć woskiem i wypolerować.
 
			
					
				
				: 14 sty 2013, 17:13
				autor: Annael9
				A czym się wycina?  
 
 
Widzę na zdjęciach pilniki wszelkiej maści oraz świder. A te łuki to jak wyciąć? Jak drewno?
Przepraszam za tak zupełną ignorancję w tej materii, ale zainteresowało mnie to.
Czasem jakaś dzika kość się trafi, chciałabym chociaż teoretycznie poznać możliwości ich wykorzystania. Tak jakbym była pierwotnym mieszkańcem lasu  

 
			
					
				
				: 14 sty 2013, 23:22
				autor: borsukwacław
				Witam! 
Wycina się piłką włosową o taką  
 
 

Do kupienia w każdym markecie budowlanym za ok 20 zł. do tego brzeszczoty 10 szt. 8 zł. ,
brzeszczoty do metalu , ja używam  nr. 3 lub 4   
 
 
Na trzech zdjęciach widać kawałek piłki z zamocowanym brzeszczotem  :-> 
Do wycinania przydaje się jeszcze deseczka z otworem i wycięciem (żeby można było przeprowadziść brzeszczot ) którą montuje się do stołu specjalnym ściskiem ,  gotowce przeważnie leżą w markecie na półce obok piłek i brzeszczotów , koszt ok 30 zł. ale można zrobić sobie samemu z kawałka deseczki i posłużyc się zwykłym ściskiem stolarskim  , wystarczy ok. 5 min na zrobienie takiej podstawy  
 
 
Pzdr.