Reconnet

no, Prowler jedne z lepszych kapci, ale jeśli miałbym wybierać..... to wolałbym zobaczyć Apo w założonym tym obuwiu

Zirkau pisze:no, Prowler jedne z lepszych kapci, ale jeśli miałbym wybierać..... to wolałbym zobaczyć Apo w założonym tym obuwiu

jak zobaczyć i tylko w obuwiu to ja w sumie też

Ja też

aniol pisze:Ale z głową bo po macaniu

Najświętsza racja zmacałam, obejrzałam i już wiedziałam, że będzie moja w najbliższym czasie icon_twisted

A Wy, chłopcy... darujcie sobie takie horrory

Apo pisze:(...)
- buty na obcasie icon_twisted
(...)

Hahhahaaaaa...

Apo, za te buty masz u mnie +100!




I za Morę 30.

Apo pisze:

aniol pisze:Ale z głową bo po macaniu

Najświętsza racja zmacałam, obejrzałam i już wiedziałam, że będzie moja w najbliższym czasie icon_twisted

A Wy, chłopcy... darujcie sobie takie horrory

dobra, dobra wszystkie tak mówicie. Apo, zrób jak Prowler zamiast całe zdjęcie swojej kochanej maszynki - daj zdjęcie samych stóp obutych

Też sobie chciałem pooglądać, ale pierwszy się nie wyrywałem. Ponieważ żyjemy w kraju demokratycznym zostałaś przegłosowana icon_twisted

Staram się zawsze dodać coś do tego tematu, żeby nie było tak mądrze, super extra, bushcraftowo, "napuszenie", "survivajlowo" i szowinistycznie

A o innej focie butów pomyślę

PRzez te buty miałem koszmar dzisiaj
Niedługo wyedytuje i wkleje moje nowe zabaweczki.
Edit:
Szpadelek Fiskars 394S.
(zdjęcie z neta)

Dwie taśmy Duct Tape 50m (zdjecie z neta)

Palnik Rothenberger. Włóknina ścierna 3 gradacje.
Multitool w ramach gwarancji wymieniony na nowy więc też się chyba łapie. Spork tytanowy Tibetan.

U mnie tak:
Wisport Sparrow 20, Petzl Myo RXP, no i Spork.


No i Meindl desert fox:D

U mnie na górską modłę set kościDMM,heksy DMM i liny połówkowe beal cobra golden dry 60m

Kanka na mleko.


ps. Buty Apo, będą dobre do sadzenia roślinek: Apo idzie w swoich butach, robi w glebie dziury, a za nią stado chłopa z nasionami sadzą roślinki

ArturZ pisze:ps. Buty Apo, będą dobre do sadzenia roślinek: Apo idzie w swoich butach, robi w glebie dziury, a za nią stado chłopa z nasionami sadzą roślinki

jeśli pójdzie w krótkiej sukience, to napewno

Idźcie sobie babę znaleźć zamiast offtopować bez sensu.

Jak znajdę czas to z tematu wylecą niepotrzebne dyskusje.

Dzisiaj dojechała, prosto znad Bałtyku


[ Dodano: 2012-09-09, 12:40 ]
Wiem, post pod postem, ale nie mogę już edytować. Niech to zrobi mod.

Wczoraj będąc w markecie OBI, rzuciły mi się w oczy całkiem zgrabne 9 ledowe latareczki zasilane 3 bateriami AAA. Zakupiłem 1 na próbę, świecą bardzo przyjemnie więc zakupiłem sobie dzisiaj jeszcze 2 sztuki.

Zaletą tych katarek jest to, że są tanie:). Po jakimś czasie część diód nie swieci, część przerywa. Ale w sumie działa dalej:)
Na marginesie, jesli były przy nich takie papierowe baterie, to z automatu do utylizacji. Wyciekają na potęgę.

Młody, te latareczki to IMHO wyrzucona kasa.. niestety na własnej skórze się przekonałem.

Pewnie tak, 1 sztuka już pierwszego dnia coś świrowała, ale po kilku uderzeniach w korpus, paru niemiłych słowach w stronę owej i groźbie wyrzucenia na śmietnik... Cud, działa.

Zdawałem sobie sprawę, że nie jest to coś na poziomie Petzla. Ale leżeć i czekać na ewentualne użycie mogą.

Mam podobny (na pewno nie taki sam ale totalna chińszczyzna) wyrób latarkopodobny, jeździ od dwóch lat w bagażniku.
Tydzień temu w nocy musiałem zmieniać koło w samochodzie, wyciągnąłem ją, pstryk i nastąpiła światłość... Dała radę.


Nie wiem czy zabawka ale ja już mam!!

Tadaaa:
[center] [/center]

.

Haha! Młodego też widzę poniosła "światłość" nalgenki

A Marshall teraz już może siedzieć w pracy z kubkiem i reklamować forum

Co do tanich latarek - ja dość często używam kupionej w decathlonie za grosze latareczki na dynamo (jedna dioda) i nie narzekam. Wręcz przeciwnie - nie raz uratowała mnie przed wykopyrtnięciem się w lesie. Minusem jest pewien.. ekhm.. dyskomfort gdy trzeba ją nakręcić po %

Apo pisze:Co do tanich latarek - ja dość często używam kupionej w decathlonie za grosze latareczki na dynamo (jedna dioda) i nie narzekam. Wręcz przeciwnie - nie raz uratowała mnie przed wykopyrtnięciem się w lesie. Minusem jest pewien.. ekhm.. dyskomfort gdy trzeba ją nakręcić po %

Też ją mam, od ok. 2 lat i jestem zadowolony.
PS
A.po %%% to zaczynam świecić oczami, więc nie muszę kręcić!

PS2
Moja ma dwie małe diody.

A u mnie 2 nowe rzeczy

- Tatonka Kettle 1.6L
- Deuter Pack Sack M 6L ( za punkty w sklepie ) Będzie na ciuchy



A tak wchodzi Snow Peak Kettle No.1 do Tatonki

Kosa długo to trwało ale w końcu się zdecydowałeś

Wcześniej miałem Tatonka Kettle 1.0L i nie mieścił się w niej Snow Peak, więc powędrowała do Puchala

A tak to teraz mam : Tatonka -> Snow Peak -> Kubek XD


Snow Peak Kettle No.1 :
http://www.snowpeak.com/cookware/campin ... s-068.html
W Polsce dystrybutorem jest Waterfall.pl , u nich to 80zł + 10zł wysyłka i 1-2 miesiące oczekiwanie na ściągnięcie.

Kosa pisze:Tatonka Kettle 1.6L

Weź na zlot. Chętnie obaczę i ocenię, bo od dłuższego czasu przymierzam się do zanabycia pieruństwa. Chociaż od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tytanowym naczynkiem.

Kosa pisze:Snow Peak Kettle No.1

Jaką pojemność ma ten garnuch i gdzie raczyłeś przytulić fanta? Na zdjęciach wygląda kapitalnie i dlatego nie muszę ci przypominać abyś i ten rondel przytaszczył na forumowy spęd.