Próba definicji puszczaństwa

przyroda, turystyka, survival

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Próba definicji puszczaństwa

Post autor: Gryf »

Kontynuacja wątku z tematu: viewtopic.php?p=5313#5313
Fredi pisze:puszczaństwo nie ma nic wspólnego z żadnymi organizacjami,
Fredi pomyłka! Ma i to bardzo wiele. Ponieważ termin puszczaństwo jest silnie związany z ruchami i organizacjami puszczańskimi, czyli leśnej mądrości, woodcrafterskimi. Jest to właśnie termin określający ludzi, ruchy, czy organizacje mające swe korzenie w nurcie działanie na łonie przyrody p. "Rozwój idei puszczańskiej w skautingu 1902 - 1939" T. Wyrwalski.
Coraz częściej pojawia się tendencja do banalizacji i marginalizacji terminu Puszczaństwo i nadawania mu innych znaczeń niż właściwe.
Chociaż z drugiej strony jeśli pojmujemy w pewnym stopniu puszczaństwo jako ponad organizacyjny ruch zrzeszający wszystkiich miłośników idei leśnej mądrości wtedy z taką koncepcją i próbą definiowania tego terminu zgadzam się.
Fredi pisze:to określenie sposobu życia i kontaktu z naturą.
W penym sensie tak j.w.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Gryf pisze:Coraz częściej pojawia się tendencja do banalizacji i marginalizacji terminu Puszczaństwo i nadawania mu innych znaczeń niż właściwe.
Mógłbyś napisać co według ciebie jest znaczeniem nie właściwym.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Sądzę, ze odpowiedziałem Ci już na to pytanie w pierwszej części mojego wpisu. Poza tym odpowiedź znajdziesz również na forum portalu woodcraft.pl gdzie są tematy czym jest puszczaństwo i kim jest puszczanin.

Woodcraft - Puszczaństwo. Idea postulująca wychowanie człowieka w każdym wieku na łonie przyrody według zasad czterokrotnego ognia E. Th. Setona, obozownictwa, systemu szczepowego i filozofii leśnej mądrości.

Woodcraft - "leśna mądrość" - Filozoficzna i etyczna koncepcja akcentująca łączność człowieka ze światem przyrody; swobodnie nawiązująca do sposobu życia i mitologii Indian i Słowian. Idea sformuowana przez E. Th. Setona, który swoje koncepcje czerpał od amerykańskich transcendentalistów XIX w. R. W. Emersona i H. D. Thoreau


Zaznaczam, że słowa woodcraft i puszczaństwo są zamienne i są swoimi tłumaczeniami.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Gryf pisze:Woodcraft - Puszczaństwo. Idea postulująca wychowanie człowieka w każdym wieku na łonie przyrody według zasad czterokrotnego ognia E. Th. Setona, obozownictwa, systemu szczepowego i filozofii leśnej mądrości.

No to ja mam trochę wypatrzone spojrzenie na puszczaństwo ;-) , ponieważ uważam że nie musi być do końca zamiennikiem słowa woodcraft, chociaż jakby spojrzeć na pierwotne znaczenie słowa woodcraft to jednak jest.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Gryf... powiedziałeś, że puszczaństwo do IDEA - a skoro idea, to nie musi być związana z żadną organizacją i ucząc się puszczaństwa, żyjąc po puszczańsku (wg danej idei) również nie musi mieć z żadną organizacja nic wspólnego.
:)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:Gryf... powiedziałeś, że puszczaństwo do IDEA
Tak jak np. harcerstwo, skauting, czy ONZ ich fundament oparty jest na jakiejś Idei.
Fredi pisze:a skoro idea, to nie musi być związana z żadną organizacją i ucząc się puszczaństwa, żyjąc po puszczańsku (wg danej idei) również nie musi mieć z żadną organizacja nic wspólnego.
Zgadza się, nie musi ale jest. Co więcej jest nierozerwalnie związana i ma b. wiele wspólnego z organizacjami.
Napisałeś:
Fredi pisze:puszczaństwo nie ma nic wspólnego z żadnymi organizacjami,
m. in. Liga Leśnej Mądrości, Woodcraft Folk, Indianie Puszczańscy, Harcerstwo Leśne, Wolne Harcerstwo. To ruchy i organizacje związane z ideą - ruchem Puszczaństwa.
Sam termin puszczaństwa nie moze być traktowany i niedefiniowalny tak samo jak termin Survival ponieważ Puszczaństwo jest określone i definiowalne p.w.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

czyli rozumiem, że nie mogę się zajmować puszczaństwem i wogóle nie mogę mieć z tym nic wspólnego, ponieważ nie jestem nigdzie zrzeszony? :)

W takim razie przepraszam, to co robie to nie puszczaństwo, to po prostu nauka życia w lesie :).
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:czyli rozumiem, że nie mogę się zajmować puszczaństwem i wogóle nie mogę mieć z tym nic wspólnego ponieważ nie jestem nigdzie zrzeszony?
_________________
Oczywiście, że możesz, nikt nigdzie takiego prawa Ci nie odbiera. Poza tym nie musisz być nigdzie zrzeszony aby identyfikować się z ideą puszczaństwa. Pamiętaj, że wszystkie kluby, fan-kluby, związki, ruchy czy organizacje posiadają swoich miłośników, zwolenników, sympatyków, a w tym także członków, którzy w różnym stopniu przystają do danego ruchu czy organizacji.
Na razie odbiegliśmy od głównego wątku dyskusji czyli od tezy, którą Przemo postawiłeś, że:
Fredi pisze: puszczaństwo nie ma nic wspólnego z żadnymi organizacjami,
ale mam nadzieję, że tę kwestię już sobie wyjaśniliśmy.
Fredi pisze:W takim razie przepraszam, to co robie to nie puszczaństwo, to po prostu nauka życia w lesie .
Fredi za nic nikogo przepraszać nie musisz ;) Jednym z elementów puszczaństwa jest sztuka pobytu na łonie przyrody - czyli tzw leśna mądrość, w tym także emocjonalny stosunek do otaczającego nas świata przyrody, w tym również jak napisałeś nauka życia w lesie - jest to jedna z wielu części sztuki życia na łonie przyrody.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Mam takie pytanie czy George Washington Sears, był członkiem bądź sympatykiem organizacji Setona.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Dąb pisze:Mam takie pytanie czy George Washington Sears, był członkiem bądź sympatykiem organizacji Setona.
Nic mi o tym nie wiadomo. Nie słyszałem i nie czytłem o tym człowieku w żadnych wzmiankach. Czy mozęsz napisać o nim coś więcej?


Dąb i Fredi Sądzę, że to w czym można by Was sklasyfikować czy zaszufladować to jest piękna idea i filozowia Leśnej Mądrości, która jest jednym z filarów puszczaństwa. Raczej o tym co robicie i mówicie nie powiedziałbym Puszczaństwo.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

George Washington Sears ("Nessmuk") (1821-1890), napisał w 1884 roku książkę „Woodcraft” ( późniejsze wydania po jego śmierci były pod tytułem „Woodcraft And Camping"). Więc jego książka została napisana w czasie, kiedy Ernest Thompson Seton nie miał jeszcze sformułowanych zasad woodcraftu, więc według twojej definicji
Gryf pisze:Woodcraft - Puszczaństwo. Idea postulująca wychowanie człowieka w każdym wieku na łonie przyrody według zasad czterokrotnego ognia E. Th. Setona, obozownictwa, systemu szczepowego i filozofii leśnej mądrości.

Woodcraft - "leśna mądrość" - Filozoficzna i etyczna koncepcja akcentująca łączność człowieka ze światem przyrody; swobodnie nawiązująca do sposobu życia i mitologii Indian i Słowian. Idea sformuowana przez E. Th. Setona, który swoje koncepcje czerpał od amerykańskich transcendentalistów XIX w. R. W. Emersona i H. D. Thoreau
tytuł książki jest błędny
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Termin Woodcraft jest bardzo uniwersalny i ma wiele znaczeń i wiele ruchów czy organizacji z niego korzysta. Woodcraft, czyli "leśne rzemiosło" i bez wątpienia to miał na myśli Nessmuk, który termin z czasem ewoluował na bushcraft.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Właśnie, ale twoje definicje były jednoznaczne, czy książka „ Lato Leśnych Ludzi” jest książką puszczańską?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Dąb pisze:Właśnie, ale twoje definicje były jednoznaczne, czy książka „ Lato Leśnych Ludzi” jest książką puszczańską?
Marcin, ja uważam, że słowo puszczaństwo jest jednoznaczne co już jak sądzę udowodniłem powyżej. Słowo woodcraft ma tych znaczeń o wiele więcej.

Jeśli chodzi o książkę pióra M. Rodziwiczówny pt. "Lato leśnych ludzi" to uważam, że świetnie oddaje ducha puszczaństwa, czyli tzw. leśną mądrość ale książką sensu stricto puszczańską czy o puszczaństwie nie jest.

Obozownictwo, które proponujesz na swojej stronie to zdecydowanie za mało aby uznać je za puszczaństwo.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Rafale każdy ma prawo do swojego zdania, ja uważam, że Puszczaństwo nie jest jednoznaczne i tylko przypisane do Setona i że książka „Lato Leśnych Ludzi” jest w pełni puszczańska, jak sam dobrze wiesz to na niej w dużej części opierały się obozy nad Wigrami, jeżeli by tak rozumować to one też nie były w pełni puszczańskie, jeżeli dobrze zrozumiałem to tytuł książki " „Skauting dla chłopców: Wychowanie dobrego obywatela metodą puszczańską”, jest błędny?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Puszczaństwo w Polsce od lat ma wypracowaną metodykę. Filozofia leśnej mądrości, obrzędowość, obozownictwo, system szczepowy - oto puszczaństwo. http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza%C5%84stwo
Odsyłam do lektury książek T. Wyrwalskiego.

Marcin, co Ty się chłopie uwiąłeś tych tytułów. :-) Kiedy Baden-Powell pisał swoją książkę był jeszcze pod wpływem ideii puszczańskich, z czasem od nich odszedł.

Marcin, spróbuj napisać jaka wg Ciebie brzmi definicja puszczaństwa i czym jest puszczaństwo a czym nie jest etc.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Gryf pisze:Marcin, co Ty się chłopie uwiąłeś tych tytułów. :-) Kiedy Baden-Powell pisał swoją książkę był jeszcze pod wpływem ideii puszczańskich, z czasem od nich odszedł
Rafale nie odpowiedziałeś, zadałem tylko pytanie czy tytuł książki jest dla ciebie błędem?
Drugie pytanie uważasz, że książka " Lato Leśnych Ludzi " nie jest puszczańska, czyli obozy Wigierskie też nie były puszczańskie, ponieważ głównie opierały się na tej książce?
Więc ten cyt., „ Puszczaństwem nazwiemy taki tryb bytowania, w którym siły nasze oko w oko spotykają się z siłami przyrody. Cechami charakteryzującymi bytowanie puszczańskie będą odosobnienie, walka, miłość.” Pochodzący z książki „Próby wodzów” Leopolda Ungeheuera, też jest błędny?
Gryf pisze:Marcin, spróbuj napisać jaka wg Ciebie brzmi definicja puszczaństwa i czym jest puszczaństwo a czym nie jest etc
http://puszczanstwo.blogspot.com/2008/0 ... astwo.html
Widzisz dla mnie z puszczaństwem jest jak z woodcraftem, czyli Seton przejął to określenie jednak nurt Setonowskiego woodcraftu nie może sobie rościć praw i głosić, że ich definicja jest jedyna i słuszna, tak samo ma się rzecz z puszczaństwem
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Dąb pisze:Rafale nie odpowiedziałeś, zadałem tylko pytanie czy tytuł książki jest dla ciebie błędem?
Marcin nie wiem do czego zmierzasz. Nie traktuję tego tytułu w kategorii błędu czy poprawności.

Drugie pytanie uważasz, że książka " Lato Leśnych Ludzi " nie jest puszczańska, czyli obozy Wigierskie też nie były puszczańskie, ponieważ głównie opierały się na tej książce?


nie jest sensu stricto puszczańska, bo nie taki był cel jej napisania, choć zawiera wiele takich elementów. Obozy wigierskie opierały się m.in. na literaturze wydawanej przez Wolne Harcerstwo oraz materiały zawarte w czasopiśmie "Płomienie" gdzie było bardzo wiele publikacji J. Hargrave oraz E. Setona. Poza tym instruktorzy kursów wigierskich zalecali lektury książek Setona.

Więc ten cyt., „ Puszczaństwem nazwiemy taki tryb bytowania, w którym siły nasze oko w oko spotykają się z siłami przyrody. Cechami charakteryzującymi bytowanie puszczańskie będą odosobnienie, walka, miłość.” Pochodzący z książki „Próby wodzów” Leopolda Ungeheuera, też jest błędny?
Marcinie przeczytaj raz jeszcze ten cytat . Ungeheuer pisze o puszczańskim bytowaniu - obozownictwie nie o ogóle puszczańskim.
Poza tym autor ze swoją książką jest fenomenalny ale jak wiadomo po lekturze jego materiałów jego poglądy ewoluowały.

Widzisz dla mnie z puszczaństwem jest jak z woodcraftem, czyli Seton przejął to określenie jednak nurt Setonowskiego woodcraftu nie może sobie rościć praw i głosić, że ich definicja jest jedyna i słuszna, tak samo ma się rzecz z puszczaństwem
Zwróć uwagę na specyfikę j. angielskiego, którego słownictwo jest bardzo wieloznaczne. Słowo woodcraft posiada b. wiele znaczeń a w przypadku j. polskiego termin puszczaństwo został wykreowany przez harcerzy związanych inspirujących się ideą leśnej mądrości E. Setona, M. Rodziewiczówny, J, Hargrave'a Indian, Słowian.
Poza tym Seton do niczego sobie praw nigdy nie rościł. Zwróć uwagę, że słowo woodcraft pojawia się z innymi elementami woodcraft indians, order of woodcraft chivalry, woodcraft folk etc te oto słowa określały kierunek z jakim wiąże się słowo woodcraft. Słowo "puszczaństwo" jest na tyle jednoznaczne i kojażone z harcerstwem, że nie potrzebuje innych dodatków.
Sądzę, ze świetnym określeniem dla tego co robisz jest obozownictwo, leśna mądrość, czy buszkraft ale nie puszczaństwo.
Zobacz jak wielu ludzi błędnie używa słowa ekologia które to słowo określa naukę o biorużnorodności środowiska a dziś każdy moze powiedzieć że jego trampki żywność czy namiot jest ekologiczny.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2008, 15:02 przez Gryf, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Gryf....przykro mi, ale nie masz monopolu na definicję puszczaństwa :).


a jeśli się chcesz upierać to:
słowo WOODCRAFT ma o wiele mniej znaczeń niż polskie słowo PUSZCZAŃSTWO.

woodcraft - to po prostu "drewniane rzemiosło" - umiejętność pracy z drewnem, w uproszczeniu brane jako wszelkie działania w lesie i sztucznie poszerzane.

a puszczaństwo? tu możesz zawrzeć wszystko co związane jest z puszczą.....a dużo tego...


Uważam za całkowicie bezsensowne spieranie się na temat definicji powyższych bo do nieczego to nie prowadzi, każdemu wolno miec jego własną definicję.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Dobra, ja już pasuje, bo mi życia nie starczy na wpisywanie cytatów a i tak otrzymuje wymijające odpowiedzi.
Fredi pisze:a puszczaństwo? tu możesz zawrzeć wszystko co związane jest z puszczą.....a dużo tego...
W sumie masz racje, autorzy książek przyrodniczych używają nieraz tego określenia a część z nich nawet nie słyszała o Setonie, dlatego pewnie nie wiedzą, że się mylą ;-)
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:Gryf....przykro mi, ale nie masz monopolu na definicję puszczaństwa .
Zgadza się! Tak jak nigdy nikt nie miał monopolu na jakie kolwiek inne definicje. Zresztą Fredi z całym szacunkiem w dyscyplinie puszczaństwa nie jesteś dla mnie autorytetem w przeciwieństwie do innych dyscyplin, tak.
Poza tym sądzę, że ze swoimi poglądami jesteście w pojedynkę.

Fredi pisze:a jeśli się chcesz upierać to:
słowo WOODCRAFT ma o wiele mniej znaczeń niż polskie słowo PUSZCZAŃSTWO.

Ja się przy niczym nie upieram chłopcy, ja tylko dowodzę w przeciwieństwie do Was, gdzie jeszcze nie przedstawiliście żadnych konstruktywnych argumentów.
Fredi raz jeszcze przeczytaj moje posty a sądzę, ze zrozumiesz.
Chłopaki gdybyście się upierali, nazywając co robicie np. Hutnictwem, czy medycyną to przez grzeczność bym nie zaprzeczył ;)

Fredi pisze:woodcraft - to po prostu "drewniane rzemiosło" - umiejętność pracy z drewnem, w uproszczeniu brane jako wszelkie działania w lesie i sztucznie poszerzane.
Fred, sztucznie nie jest bo na tym polega specyfika jęz. angielskiego o czym powyżej.

Fredi pisze:a puszczaństwo? tu możesz zawrzeć wszystko co związane jest z puszczą.....a dużo tego...
Poproszę o przykłady używania terminu PUSZCZAŃSTWO w innym kontekście niż przeze mnie przedstawionym.
To, że geneza słowa "puszczaństwo" wywodzi się od słowa "puszcza" nie oznacza to, że termin "puszczaństwo" posiada inne znaczenia niż pierwotne.
Fredi pisze:Uważam za całkowicie bezsensowne spieranie się na temat definicji powyższych bo do nieczego to nie prowadzi, każdemu wolno miec jego własną definicję.
Oczywiście, ale Fredi mieliśmy już wiele przykładów tego kiedy ktoś uważał się za kogoś kim wcale nie był np. wielu już mieliśmy Napoleonów. Wiesz gdzie ladują tacy ludzie? ;-)
Gdyby chodziło o rolnictwo czy sztuki walki to bym przeszedł do porządku dziennego ale skoro dysputa dotyczy tematu, który jest mi b. bliski nie uważam aby ta dyskusja była jak to ująłeś całkowicie bezsensowna.
W dalszym ciągu uważam, że to co proponujecie na swoich stronach jest leśną mądrością lub świetnie proponowanym obozownictwem, które są elementami puszczaństwa ale nie samym kompletnym puszczaństwem. Zalecam wnikliwą lekturę tematu.

Dąb pisze:a i tak otrzymuje wymijające odpowiedzi.
i vice versa. Mądrej głowie dość dwie słowie! A ja wogóle nie otrzymuję odpowiedzi na swoje pytania.
Ponawiam: czym wg. Was jest puszczaństwo? Jaka jest wg. Was definicja puszczaństwa?

Dąb pisze:W sumie masz racje, autorzy książek przyrodniczych używają nieraz tego określenia a część z nich nawet nie słyszała o Setonie, dlatego pewnie nie wiedzą, że się mylą
Poproszę o przykłady używania terminu "Puszczaństwo".



Chłopaki, banalizujecie i minimalizujecie termin i ideę puszczaństwa.
Zwróćcię uwagę, że dajmy na to człowiek, który potrafi rozpoznać katar, wysypkę i potrafi założyć opatrunek a nawet więcej potrafi udzielić pierwszej pomocy twierdzi, że jest doktorem nauk medycznych a cała medycyna to powiedzmy chirurgia, anestezjologia, stomatologia. Przecież to absurd.

[ Dodano: Wto 04 Lis, 08 11:21 ]
Dąb pisze:Dobra, ja już pasuje, bo mi życia nie starczy na wpisywanie cytatów
choć bardziej interesują mnie twoje argumenty. ;-)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Początek wątku dodanego z innego tematu. - A.P.
Gryf pisze:Nie myl puszczaństwa z buszkraftem
Toś mi konstrukcję w głowie porozwalał. A to nie jest to samo?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2011, 20:13 przez puchalsw, łącznie zmieniany 1 raz.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

puchalsw pisze:
Gryf pisze:Nie myl puszczaństwa z buszkraftem
Toś mi konstrukcję w głowie porozwalał. A to nie jest to samo?
Gryf, Bushcraft (z ang.) to po polsku Puszczanstwo. Tylko tlumaczenie slowa, to nie sa rozne pojecia.
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Gryf pisze: [ Dodano: 2011-11-08, 23:25 ]
Zirkau pisze:- puszczaństwo ( znajomość roślin, zwyczajów zwierząt, zasad mieszkania w lesie, budowy schronien, zdobywania pokarmu w sposób nie nieszczący dla środowiska)
Nie myl puszczaństwa z buszkraftem czy obozownictwem.
Aeeee, a to nie to samo? Mógłbyś określić definicje, bom ciekaw ?
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Definicję każdy ma swoją, dla Rafała to będzie to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszcza%C5%84stwo
Dla kogoś innego to:
Zirkau pisze: puszczaństwo ( znajomość roślin, zwyczajów zwierząt, zasad mieszkania w lesie, budowy schronien, zdobywania pokarmu w sposób nie nieszczący dla środowiska)
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
ODPOWIEDZ