Reconnet

Witam

Jestem po dwukrotnym skręceniu kostki w krótkim okresie czasu, ale chyba już mogę bez większego bólu chodzić. Kilkumiesięczny okres bez długich spacerków (góry, knieje) odbił się na mojej kondycji.
Jeśli ktoś chce się dołączyć do spacerniaka to zapraszam w sobotę 25 lub niedzielę 26 lutego.
Planuje wyjazd autobusem podmiejskim w stronę Leszna i pieszy powrót do Warszawy w okolicy Wólki Węglowej lub dalej torami na Bemowo. Po drodze w Kampinosie możliwy ogień by opierdzielić kiełbachę.

Nie będzie to może jakiś wielki wyczyn, ale ten spacerniak można potraktować jako zapoznawczy ludzi o podobnych zainteresowaniach.

Jutro nartki ogarniamy...

Trzeba korzystać dopóki śnieg leży. Moja podwójnie skręcona kostka (sierpień i grudzień zeszłego roku) nie pozwala mi w tym roku pośmigać na biegówkach.
Dobrej zabawy.

[ Dodano: 2012-02-21, 10:34 ]
Na chwile obecna jest nas dwie sztuki. Idziemy w sobotę. Jedyna obawa to taka że będzie za dużo wody, ale trudno - nie ma jak to się wyświnić w błocku.