Reconnet

No widzisz, a mój ZPG od PASO przeszedł niemalże całą jurę i kilka kilkodniowych wypadów w góry. Zawsze było w nim minimum 20-30kg, a namiot(który do najlżejszych modeli nie należy) wisiał sobie przytroczony do pasków kompresujących.
Moim zdaniem to nie jest kwestia producenta, bo mojemu kumplowi, który leciał do Iraku odpruła się szelka w... -tadam!- legendarnym Alpinusie. A historii smaczku dodaje fakt, że plecak był na plecach ok 30 minut w Polsce.

http://ngt.pl/547,cerro-torre-gecko-65.html
mam od paru lat, mimo poszukiwań w wielu polskich i angielskich sklepach nie znalazłam bardziej funkcjonalnego, wygodniejszego i zwentylowanego plecaczka niż ten ;]
wyjmowanie rzeczy z najgłebszego dna - chwila moment!

jeden, jedyny raz widzialam w sklepie w te wakacje w zakopanym za jakies smieszne pieniadze, na pewno do 250 zl.

ostatnio w Tesco widziałem plecaczek OUTHORNA za 150zł. Z wyglądu przyjemny. Nie przyglądałem mu się dokładnie bo nie potrzebuje tak dużego plecaka. Jak coś to możecie oblukać po swoich "Teskach"

Major pisze:Tresor, nie siej bzdury, ok ?

cordura !

Lupus84 pisze:ostatnio w Tesco widziałem plecaczek OUTHORNA za 150zł

g0wniana firma! nic nie warta

Tresor pisze:g0wniana firma! nic nie warta

Nie wiem jak z tymi większymi, ale mam od czterech lat dwa plecki miejskie i jakoś mnie nie zawiodły...
Tak więc nie do końca się z Tobą zgodzę.

masz miejskie..pewnie nie uzywasz w terenie katujac je ciezarami ktore sie przenosi...mialem pozyczony plecak 50 L outhrona i sie rozprul ,a na plecach bylo maks 15 kg

Major pisze:Moim zdaniem to nie jest kwestia producenta (...)

Nie no, myślę, że zasadniczo jednak jest, jednak ZPG od starego Alpinusa (nawet jak jednemu na 1000 szelki odpadną) czy Pająka, to trochę inna liga niż ZPG od Paso, czy np Konfekcjonera (nawet jak trafi się coś porządnie uszytego)

Nie no, myślę, że zasadniczo jednak jest, jednak ZPG od starego Alpinusa (nawet jak jednemu na 1000 szelki odpadną) czy Pająka, to trochę inna liga niż ZPG od Paso, czy np Konfekcjonera (nawet jak trafi się coś porządnie uszytego)

Bzdura, ale wierzy w nią sporo osób, więc jeśli tak ci łatwiej to twoja sprawa

Może sprawdź plecaki firmy bergson? Na allegro widziałem model attack 45l w tym przedziale cenowym, albo peak 60l, odrobinę droższy.

ZPG, chyba Konfekcjonera, używałem kilka lat i nie miałem z nim problemu. Obecnie Gryf z naszego forum wędruje z nim w terenie, więc może się odezwie i coś skrobnie w tym temacie. Z małym plecaczkiem z tegoż zestawu biegam non stop. Czy typ kamuflażu może mieć wpływ na jakość? Mam polski pustynny, klamry National Molding.

A ja polecam plecak helium 70 quthorn. Może ma o te 10 l za dużo ale wygląda na 60tkę bo ma dość wysoki komin. Nie jest drogi ale bardzo wygodny i wytrzymały. Ma duże, szerokie pasy biodrowe, można dobrze wyregulować szelki, duże boczne kieszenie, dwie komory, klapa wodoszczelna, pokrowiec wodoszczelny wbudowany na spodzie plecaka. Mam już ten plecak dobre 6 lat i jakieś 2 lata temu był wykorzystywany intensywnie i nie widać żadnych rozpruć itp. Duże gąbki na plecach, szelkach i pasach biodrowych powodują dobre oddychanie. Dużo pasków po bokach umożliwia zmniejszenie plecaka a gdy nie używamy komina to naprawdę nie wygląda na te 70 litrów. Ręczę za ten plecak moją, własną, pustą głową

Pozwolę sobie odkopać temat. (linki w dyskusji już długo nie aktualne)
Korzysta lub korzystał ktoś może z zasobnika piechoty górskiej WP nr 987?
Jakieś opinie/sugestie? warto nie warto?
Z góry thx.

Precel pisze: Korzysta lub korzystał ktoś może z zasobnika piechoty górskiej WP nr 987?
Jakieś opinie/sugestie? warto nie warto?
.

Używam i 2 znajomych też zalet bez liku.
-wytrzymały
-duży(jak rozsądnie pakujesz to jest to zaleta szczególnie w górach, masz rozłożony ciężar)
-wygodny
-odpinany chlebak
-regulacja pasków w kominie
-cena do jakości (nie szkoda ciorać w terenie)
-mały plecak dodatkowy
-troki ,góra ,boki ,paski,kieszonki,zamki,oczka, cuda
wady:
-waga 3kg (nowoczesne plecaki wisport schodzą do 2,2kg)chociaż po odpięciu chlebaka można zejść do 2,6kg
-możliwa pakowność (niestety ale to wada jak dla mnie im więcej wchodzi bez problemów tym więcej weźmiesz ) to chyba największa wada,zależy jednak od charakteru użytkownika.

Osobiście polecam.

hycek, dziękuję za opinie.

Wrocławska Agencja Mienia Wojskowego ma w sprzedaży jakieś plecaki (dokładnie nie sprawdzałem jakie) w przyzwoitych cenach, można zerknąć na ich www.

Do 200zł to nie jest, ale śmiało mogę polecić The North Face Terra 50l. Wystarczy dołożyć trochę PLN. Choć nie wiem jak jest obecnie z ceną. Przeszedł trochę ze mną i jestem z niego bardzo zadowolony.

soohy pisze:200zł to nie jest, ale śmiało mogę polecić The North Face Terra 50l. Wystarczy dołożyć trochę PLN

tylko 2,5x tyle
Temat tytuł ma czytelny

Temat i pytanie jest z 2012 roku więc cena też się zwaloryzowała

birken1, ja niespełna dwa lata temu zapłaciłem 350

hycek pisze:Używam i 2 znajomych też zalet bez liku.

To prawda. Dzisiaj kupiłem.
Wszystko co pisałeś wyżej to sama prawda.
Mi pozostaje ból d..olnej części ciała, że nie mogę go w ten weekend przetestować w terenie.
Czekam na okazje.
Nie żal każdej wydanej na niego złotówki.
Zwłaszcza że kupiłem w mocno promocyjnej cenie

Dzięki,cieszę się że mogłem doradzić,to teraz 4 z forum w terenie będzie mieć te same plecaczki
Będziemy fajnie wyglądać razem.

Czy tylko mi się wydaje czy konto janmo, to tylko kolejny pomysł na rozpropagowanie sklepu fraya (użytkownika o tej samej nazwie) i jego asortymentu. Wpis w miejscu "skąd" na obu kontach taki sam pewnie też przypadkowy. Nikłe szanse na przypadek (mało znany sklep z jeszcze mniej znanym asortymentem).Jest to niesmaczne. I jeszcze odpowiedź rzucona do pytania z tematu sprzed lat , a nie do ostatnio toczącej się dyskusji. Janusze biznesu

janmo to 100% reklama nikt z leśnych braci nie polecił by tego ped.......go i niefunkcjonalnego plecaka o cenie nie wspomnę

Tanto, z tego co słyszałem to z AMW bywa różnie.
W sensie że przedmioty będące na stronie, są tylko na stronie. nie w realu. To jeśli chodzi o Wrocław.