Strona 1 z 1

: 29 sty 2012, 13:32
autor: Tresor
turystyczne kurtki z membranami sa do d...., to jest sprzet na narty

: 29 sty 2012, 13:44
autor: thrackan
Tresor pisze:turystyczne kurtki z membranami sa do d...., to jest sprzet na narty
Niekoniecznie. Cioram jednego zwykłego Wolfganga od pięciu lat, wszystko chyba już w niej robiłem poza wspinem i speleo, a nadal się ładnie trzyma (dwa małe, załatane rozcięcia od zwiedzania ruin, jeden oderwany i przyszyty rzep na mankiecie, oraz uszkodzony suwak w jednej z kieszeni na dokumenty za pazuchą). I to cordura plecaka mechaci się od niej a nie ona od cordury plecaka ;)

: 31 sty 2012, 10:50
autor: puchalsw
thrackan, pozwolę sobie na małe wtrącenie offtopowe, ale sprawa jest dość poważna. Obawiam się, że WOLVERINE i Tresor, mają rację.
Dzisiaj, kupując "ultra zajefajną, lekką, i w ogóle nowoczesną 8-) kurtkę" trzeba się pytać sprzedawcy, jaka może być maksymalna waga noszonego plecaka :roll:.
Okazuje się, że wiele kurtek membranowych (szczególnie te UL) mogą ulec zniszczeniu pod wpływem ciężaru szelek, systemu nośnego.

Twoja kurtka Wolganga, może na oko wydawać się OK, ale nawet w kurtce klasycznej, membrana może po prostu się wytrzeć. Szczególnie na ramionach, pod szelkami.

Rozmawiałem sobie kiedyś tak "szczerze" ze sprzedawcą z ... nieważne jakiego sklepu (znany sklep w Wawie). Opowiedział mi historię klienta, który reklamował kurtkę Marmota Nano (tak z 900PLN), która noszona była pod plecakiem. I zgadnij co.. "kurta używana niezgodnie z przeznaczeniem" :D Reklamacja została odrzucona.

: 31 sty 2012, 11:25
autor: Tresor
wiele kurtek to sprzet na narty czy deske a ludzie nie wiedza i nosza ciezkie plecaki,zostalem przy 1 gen ecwcsa :)

: 31 sty 2012, 15:09
autor: thrackan
To, że te wdzianka UL są efemeryczne i mogą się rozlecieć, to od początku wiedziałem, ale żeby zwykłe kurtki "ciężkie" też?... Kurcze. Tego się nie spodziewałem.

Ok, Tresor, w takim razie jeszcze dopowiedz, czemu zostałeś przy 1 gen ECWCSa? Kolejne są mniej wytrzymałe?

: 31 sty 2012, 15:25
autor: Tresor
1 gen latwiej i taniej zakupisz
polowalem ostatnio na 2 gen lecz nie bylo w miare sensownej cenie
a 3 gen nie odpowiada mi bo nie posiada wiatrolapu

: 01 lut 2012, 23:59
autor: Mr.Sloth
Widzę że jestem autorem tematu :lol: , to i się wypowiem, tak ku przestrodze.
Nie prać w detergentach. To żadna nowość, ale matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania -bo delikatniejsze niż proszek yhy. No i kurteczka straciła swoje właściwości.

Co do kurtki to nie zauważyłem by gdziekolwiek się przecierała czy coś, a noszę ze 3 lata w lesie i po mieście

: 02 lut 2012, 00:02
autor: Abscessus Perianalis
Mr.Sloth, do membran się kupuje przeca specjalne płyny, przy zakupie nawet o tym informują. Czy się mylę? :shock:

: 02 lut 2012, 01:52
autor: thrackan
Abscessus Perianalis, szare mydło też dobrze pierze, jest tanie a krzywdy nie robi. (najlepiej je do prania zetrzeć na tarce). Oczywiście są i odpowiednie preparaty. Do prania mogę polecić specyfiki TOKO. Uprały mi kurtę solidnie upapraną nierafinowaną ropą naftową :)

: 02 lut 2012, 10:17
autor: Tresor
Mr.Sloth pisze:matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania
z 10 lat temu moja matka szukala czegos co by zapchalo jej pralke:) wiec postanowilila zrobic mi niespodzianke i wyprac smierdzoncego dymem ecwcsa,masakra sie stala:).Proszek powbijal sie w membrane,membrana ogolnie sie rozwarstwila,kurtka do wyrzucenia
thrackan pisze:szare mydło też dobrze pierze
szare mydlo jest najlepsze! a do impregnacji smierdzacy Nikwax w plynie

: 02 lut 2012, 11:20
autor: Prowler
Mr.Sloth pisze:ale matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania
bo kobity trzeba poinformować ,że swoje ciuchowe "zabaweczki" to pierzemy sami :mrgreen: . A naszym dobrym duchom (matkom, żonom, kochankom) pozostawmy co by nie czuły się niepotrzebna majty ,skarpety, jeansy ... ;-)

: 02 lut 2012, 15:37
autor: Mr.Sloth
Abscessus Perianalis pisze:Mr.Sloth, do membran się kupuje przeca specjalne płyny, przy zakupie nawet o tym informują. Czy się mylę? :shock:
jak juz pisałem MATKA UPRAŁA.

: 02 lut 2012, 19:03
autor: WOLVERINE
u mnie to nie membrana dostała tylko szwy tak naprawdę się wytarły. Grot 20, miał szorstką cordurę na plecach. w plecaki zawsze było trochę gratów a towarzyszył mi bardzo długo i pewnie dalej by gdyby nie włam do samochodu...

Kurtkę udało się naprawić, dziarski starszy Pan, który krawiectwo ma w genach od dziada rozłożył kurtkę z tyłu na części pierwsze, naprawił i zszył od nowa;)

obecnie kurtka do roboty na jesień ;)

: 21 maja 2012, 14:20
autor: Daredevil
Dokładnie, membran nie należy prać w pralce ;) najlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. Jednak IMO żywotność takiej membrany w kurtce to około 5 lat, później się rozwarstwia, odkleja (pojawiają się pęcherze). To już druga moja kurtka z gore sof-shell berghausa i dzieje się dokładnie to samo. A niestety ten sprzęt do tanich nie należy.

: 21 maja 2012, 17:05
autor: Zirkau
Daredevil pisze:Dokładnie, membran nie należy prać w pralce ;) najlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. .
Ci, zdradzę tajemnicę: szare mydło najlepsze. Ogólnie pranie delikatne, a wtedy da się tez w pralce.

: 21 maja 2012, 21:27
autor: Valdi
A ja mam inną przypadłość, szwy mi się poodklejały...i już :) Kurtałka od takiego czeskiego producenta Trimm. Używałem ją, jak każdy, szedłem w niej przez dzeszcze i wiatry islandzkie, plywałem kajakiem, jezdiłem rowerem, takie tam spokojne używanie... :mrgreen:

: 23 maja 2012, 14:29
autor: Apo
Zirkau pisze:
Daredevil pisze:Dokładnie, membran nie należy prać w pralce ;) najlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. .
Ci, zdradzę tajemnicę: szare mydło najlepsze. Ogólnie pranie delikatne, a wtedy da się tez w pralce.
Po moim praniu namiotu w pralce nikt się chyba nie zdziwi, że potrafię prać w niej również membrany ;) :P program do prania bielizny, albo do prania ręcznego 8-)