Dzięki, no a co do siekierek to specjalnie nie płakaliśmy, bo to i tak już młotki były za 30zł, no a jednak zależało nam na szybkim łupaniu. To było i tak jedno z głównych zajęć do wieczora :]
: 16 sty 2012, 10:44
autor: Driver
Możecie dać jakieś namiary gps na ta bacówkę w którym miejscu to mniej więcej jest, trochę ten teren mam oblatany ale ją chyba przegapiłem. Fajną pogodę żeście mieli i wypadzik zacny
: 16 sty 2012, 12:27
autor: Morion
Ona jest chyba na stoku Baraniej od strony Malinowskiej skały, ale pewien nie jestem.
: 16 sty 2012, 14:52
autor: rzuf
To jest na Hali Baraniej. Dokładne współrzędne ma nasz kolega na GPS, jak go dorwę, to wrzucę
puchalsw, gdyby to były siekiery, to owszem byłoby mi szkoda. Ale toto to młotki zwykłe tylko w takim siekiero-podobnym kształcie były Nie bijcie
: 16 sty 2012, 14:59
autor: puchalsw
rzuf pisze:Ale toto to młotki zwykłe tylko w takim siekiero-podobnym kształcie były
rzuf, przykro mi, ale niesmak pozostał
: 16 sty 2012, 15:12
autor: rzuf
puchalsw, chętnie pojadę tam jeszcze raz z Tobą i Doktorem i udzielicie mi fachowych korepetycji, jak sobie radzić takim sprzętem
: 18 sty 2012, 16:27
autor: Apo
Bardzo fajna wyprawa, tylko pozazdrościć Tym bardziej fajno, że była z Wami kobitka a w ogóle najfajniej, że towarzyszyła Wam też psina
PS. A propos psiny - co właściciele wzięli jej do jedzenia? Pytam się, bo sama psiaka zabieram na wyprawy i zawsze mam dylemat, czy brać 'psie' żarcie, czy będzie jeść to co ja
: 18 sty 2012, 21:52
autor: rzuf
Kolega miał dla niej jakąś specjalną karmę, 400g dziennie z tego co mi mówił. Wnosił sam, bo pies nie ma jeszcze sakw, żeby mógł sam nosić. No i dostawała takie rarytasy jak skórka z boczku czy jerky z własnej produkcji
Kobitki nie licząc psiny były dwie W tym jedna zaobrączkowana
: 18 sty 2012, 22:05
autor: Apo
rzuf pisze:Kolega miał dla niej jakąś specjalną karmę, 400g dziennie z tego co mi mówił. Wnosił sam, bo pies nie ma jeszcze sakw, żeby mógł sam nosić. No i dostawała takie rarytasy jak skórka z boczku czy jerky z własnej produkcji
No ja właśnie mojej zrobiłam plecaczek, a niech nosi mała mięgwa swoje żarcie Chociaż i tak zawsze się ktoś zlituje i jej da to kiełbę, to chleb, to różne dziwne rzeczy.. A Lu nie narzeka, wręcz przeciwnie
rzuf pisze:Kobitki nie licząc psiny były dwie W tym jedna zaobrączkowana
To pięknie :564:
: 24 lut 2012, 10:20
autor: kubush
krótki filmik z wypadu
: 24 lut 2012, 10:29
autor: Michal N
Bardzo dobrze zrobione ujęcie wodospadu, Haszczak w swoim żywiole, w pytę śniegu!
Jednym słowem, fajny wypad. Gratki