Strona 1 z 2

Cold Steel 80PGTK, co sądzicie?

: 28 gru 2011, 06:30
autor: kamykus
Mam krótkie pytanie, co sądzicie o tym knife?
140zł to niewiele, słyszałem że to świetna stal, i proste ale dobre wykonanie. Prawda to?
Cold Steel 80PGTK Gi Tanto-New
Obrazek

: 28 gru 2011, 10:17
autor: puchalsw
kamykus pisze:Mam krótkie pytanie, co sądzicie o tym knife?
- ostrze typu tanto - ostrzenie tego w terenie to kłopot.
- powłoka - jedno batonowanie i powłoka jest porysowana.
- jelec - uniemożliwia uszycie tzw. głębokiej pochwy (skandynawskiej) dla tego noża. Nóż może być przenoszony tylko w pochwie, która ukrywa klingę, a rękojeść jest zapinana na pasek. IMHO takie zabezpieczenie w terenie nie jest najbezpieczniejsze. Można zgubić nóż.
- struganie - kija tym zastrugasz, ale bardziej skomplikowanych prac w drewnie nie wykonasz.

IMHO: to jest świetny nóż taktyczny. Jeśli poszukujesz noża bushcraftowego to w tym budżecie masz Morę Bushcraft (http://www.milhunt.pl/sklep/mora-bushcr ... p-317.html), albo dołożysz 100PLN, i masz semi-customa od Tlima w NC6. Można wyostrzyć na żyletę. Mam w tej stali 3 noże.

: 28 gru 2011, 17:53
autor: kamykus
Dzięki za link, bardzo fajny nożyk. Mój się zgubił gdzieś w lesie, nie znalazłem niestety i muszę kupić kolejny. :-/

: 28 gru 2011, 20:53
autor: soohy
Jeśli zgubił Ci się dość niedawno i wiesz w jakim obszarze, możesz poszukać wykrywaczem metalu. Mój kolega tak zrobił w zimie i zrobił. Co do powyższej mory polecam, bo sam ją mam w planie zakupić w przyszłości.

: 28 gru 2011, 21:48
autor: kamykus
Wydaje mi się że wypadł podczas przechodzenia przez rzekę, szukanie w niej raczej nie ma sensu bo jest za silna, i nóż zapewne spłynął... A jak gdzieś w lesie zanim do niej wlazłem, to ciężko było by trafić na tę samą ścieżkę.
Trochę szkoda bo był to nóż zrobiony przez kowala, nie do zdarcia :(

Jeśli już spytałem o nóż, napiszcie proszę co można kupić "awaryjnego", podczas gdy zgubi się ten pierwszy. Coś małego, ale nie jakieś badziewie które rozklekota się po pierwszym struganiu kijka ;p

: 28 gru 2011, 21:52
autor: Armat
kamykus pisze:Jeśli już spytałem o nóż, napiszcie proszę co można kupić "awaryjnego", podczas gdy zgubi się ten pierwszy
Na "awaryjne" sytuacje to zalatw sobie moze lepsza pochwe, co by ci sie ten noz nie gubil. :mrgreen:

Tylko pamietaj, co ci puchalsw napisal:
puchalsw pisze:- jelec - uniemożliwia uszycie tzw. głębokiej pochwy (skandynawskiej) dla tego noża. Nóż może być przenoszony tylko w pochwie, która ukrywa klingę, a rękojeść jest zapinana na pasek. IMHO takie zabezpieczenie w terenie nie jest najbezpieczniejsze. Można zgubić nóż.

: 28 gru 2011, 22:07
autor: kamykus
Ale zawsze mały jakiś można mieć, tamtego byłem pewny i miałem go wiele lat, kupny jak to kupny, może się rozlecieć przy mocniejszym "walnięciu".

PS: puchalsw, dał link do fajnego noża który prawie na pewno kupię, zamiast tego o który pytałem :)

: 28 gru 2011, 22:15
autor: Armat
kamykus pisze:Ale zawsze mały jakiś można mieć, tamtego byłem pewny i miałem go wiele lat, kupny jak to kupny, może się rozlecieć przy mocniejszym "walnięciu".
Mozesz jasniej?
kamykus pisze:PS: puchalsw, dał link do fajnego noża który prawie na pewno kupię, zamiast tego o który pytałem :)
Mory sa niepokonane 8-)
Tu masz inne fajne:
http://www.milhunt.pl/sklep/mora-bushcr ... p-633.html
http://www.milhunt.pl/sklep/mora-bushcr ... p-579.html
http://www.milhunt.pl/sklep/mora-classi ... p-520.html
http://www.milhunt.pl/sklep/mora-viking ... p-524.html
http://www.milhunt.pl/sklep/mora-outdoo ... p-313.html
:D

: 28 gru 2011, 22:36
autor: Qasz
Zaczniemy od minusów:
- na rękojeści brak jest nacięć i choć w miarę dobrze się trzyma, kiedy masz suche ręce, to strasznie się ślizga przy dłuższej pracy, bo naturą człowieka jest iż pocą mu się ręce, kiedy są zmęczone,
- jelec jest nie ergonomiczny i wcina się w ręce. Zauważ, że za jelcem jest pozostawione miejsce dla palca wskazującego by nie jako mieć lepszą kontrolę nad ostrzem- spróbuj tak popracować tym nożem przez 10 minut, to będzie bolało Cię pół dłoni. Jelec wpija się między kciuk a palec wskazujący. A z drugiej strony kwadratowe zakończenie jelca powoduje pęcherze na palcu wskazującym.
- ostrze typu tanto jest ostrzem zaprojektowanym do przebijania kamizelek kuloodpornych. Jako takie sprawdza się świetnie. Czubek noża jest precyzyjnym narzędziem, na które można przyłożyć dużą masę/siłę, dzięki czemu uzyskuje się swoiste dłuto, lecz taka konstrukcja/tanto/ powoduje osłabienie ostrza w części, która łączy obydwa ostrza. Boczny nacisk wywierany na czubek nawet o niewielkiej masie potrafi złamać ostrza, jako że ostrze to jest zaprojektowane do pchnięć.
- batonowanie tym nożem to pomyłka. Jak większość konstrukcji ze ślepym ostrzem po krótkim czasie rozcina narzędzie do batonowania.
- ostrzenie tego noża (nie mówię tu o warunkach polowych) przysparza nie lada kłopotów, bo choć przednia część ostrza biegnąca od czubka jest w miarę łatwa do naostrzenia, tak sam brzuch noża a szczególnie jego początkowa część znajdująca się przy jelcu, to już nie lada wezwanie- Twój kamień Cię nie pokocha.
ZALETY:
- dobra stal,
- dobra długość ostrza,
- więcej grzechów nie pamiętam

: 28 gru 2011, 23:56
autor: Prowler
Qasz pisze:- ostrze typu tanto jest ostrzem zaprojektowanym do przebijania kamizelek kuloodpornych.
myśle ,że jak projektowano ten typ ostrza to o kamizelkach kuloodpornych nawet nie śniono ba podejrzewam ,że nawet o kulach nie śniono :P

: 29 gru 2011, 00:00
autor: Qasz
Prowler pisze:jak projektowano ten typ ostrza to o kamizelkach kuloodpornych nawet nie śniono
ok ale znano już zbroje płytowe wykonane z ceramiki... taki uboższy brat :P

: 29 gru 2011, 00:06
autor: Armat
Prowler pisze:
Qasz pisze:- ostrze typu tanto jest ostrzem zaprojektowanym do przebijania kamizelek kuloodpornych.
myśle ,że jak projektowano ten typ ostrza to o kamizelkach kuloodpornych nawet nie śniono ba podejrzewam ,że nawet o kulach nie śniono :P
Tantō byly to przebijania, tak? No to kamizelke tez przebije :D A to, ze wymyslili to japonczycy jakis miliard lat temu to nieistotny szczegół. icon_twisted

kamykus, nie napisales do czego ci ten noz potrzebny :D

Jak chcesz miec taktyczna zabawke to bierz smialo! Oplaca sie!
Jeżeli potrzebujesz noża, którego masz zamiar go uzywac ( :-| ) to lepiej Mora, albo cos podobnego. Powiedz do czego ci potrzebne to sie jakiś nóż znajdzie ;)

: 29 gru 2011, 00:49
autor: Prowler
Armat pisze:No to kamizelke tez przebije :D
założymy się ,że nie ? ;)

: 29 gru 2011, 09:27
autor: Armat
Prowler pisze:
Armat pisze:No to kamizelke tez przebije :D
założymy się ,że nie ? ;)
Myślę, ze byłbym skłonny sie założyć. :->
Widziałem parę filmików jak noże CS przebijały kamizelki kuloodporne. Z drugiej strony gdzieś czytałem, ze większość policjantów w Europie nosi kamizelki bardziej odporne na pchnięcia nożem, niż kule. W takim wypadku nóż tego raczej nie przebije. :D
Wiesz może, jak to właściwie jest?

: 29 gru 2011, 11:10
autor: Prowler
my mamy kewlarowe kuloodporne. Zero odporności na nóż. Ogólnie na zachodzie z tego co słyszałem co raz częściej używają nożoodpornych bo w sumie częściej dochodzi do ataku nożem niż strzelaniny.
Armat pisze:Myślę, ze byłbym skłonny sie założyć. :->
Armat pisze:Widziałem parę filmików jak noże CS przebijały kamizelki kuloodporne.
Zależy od wkładu balistycznego - metalowego raczej nie przebijesz :P

: 29 gru 2011, 13:56
autor: Armat
Prowler pisze:my mamy kewlarowe kuloodporne. Zero odporności na nóż.
No wlasnie o to mi chodzilo. :D

: 29 gru 2011, 15:01
autor: Prowler
ale żeby przebić te kewlarowe to wystarczy zwykły nóż kuchenny :-/

: 29 gru 2011, 15:11
autor: Qasz
Prowler, Armat, zgadzam się z wami oboma, ale konkluzja jest jedna, do bushcraftu nóż ten jest do bańki - to myślę nie podlega dyskusji.

: 29 gru 2011, 15:20
autor: Armat
Qasz pisze:Prowler, Armat, zgadzam się z wami oboma, ale konkluzja jest jedna, do bushcraftu nóż ten jest do bańki - to myślę nie podlega dyskusji.
A co jak cie napadnie dzik w kamizelce kuloodpornej? A potem sie schowa w schronie i trzeba bedzie wywarzyc drzwi? (Tanto w CS niby od tego tez jest)

: 29 gru 2011, 15:22
autor: Prowler
Qasz, A powiedz mi w którym miejscu kamykus, wspomniał o tym ,że mu nóż do bushcraftu potrzebny jest ?

: 29 gru 2011, 17:56
autor: Zirkau
Qasz pisze: jelec jest nie ergonomiczny i wcina się w ręce. Zauważ, że za jelcem jest pozostawione miejsce dla palca wskazującego by nie jako mieć lepszą kontrolę nad ostrzem-
gdzie ?
Boczny nacisk wywierany na czubek nawet o niewielkiej masie potrafi złamać ostrza, jako że ostrze to jest zaprojektowane do pchnięć.
zaprojektowane do pchnięć ? i uważasz że podczas silnych pchnięć nie działają dodatkowe siły ? Właśnie gdyby było zaprojektowane do pchnięć byłoby również odporne na boczne naprężenia.
Raczej noże tanto zostały zaprojektowane nie przez mechanika a jedynie przez disignera, by swym kształtem były wreszcie inne niż wszystkie a zarazem wywołujące skojarzenia z słynnymi "mieczami" japońskimi.
ostrzenie tego noża (nie mówię tu o warunkach polowych) przysparza nie lada kłopotów, bo choć przednia część ostrza biegnąca od czubka jest w miarę łatwa do naostrzenia, tak sam brzuch noża a szczególnie jego początkowa część znajdująca się przy jelcu, to już nie lada wezwanie- Twój kamień Cię nie pokocha.
wydaje się że żaden problem, równe, gładkie ostrze, gdzie tu problem w ostrzeniu? Serated to jest zabawa, bo każdy ząbek należałoby osobno ostrzyć. Tu jest prościzna. Jedyna wada że należy na dwa razy, bo mamy wyraźne dwie krawędzie ostre.

A co ja sądze o tym nożyku ? Mało użytkowy, niewygodny. Ale robiący wrażenie "taktycznością". Ogólnie stopień: półkownik.

: 29 gru 2011, 18:02
autor: kamykus
Nóż ma być do standardowych prac biwakowych (wymieniać nie będę) myślę że każdy tutaj wie do czego nóż się tam przydaje.
Myślałem też o czymś małym, ale dobrym. Coś co mogło by posłużyć do strugania, lub jako nóż zastępczy. Coś mniej więcej takiego, w jakiejś rozsądnej cenie:

Obrazek
Obrazek

: 29 gru 2011, 18:12
autor: Armat
kamykus pisze:Nóż ma być do standardowych prac biwakowych
W takim razie olej CS i CRKT. Kup se More. :mrgreen: Linki ci podalem wczesniej :mrgreen:

EDIT, PS:
Do pchniec to sa sztylety. Identyczne KT po obu stronach i wzmocnienie na srodku glowni.

O cos takiego:
Obrazek

: 29 gru 2011, 18:24
autor: kamykus
A z tych mniejszych możecie coś polecić? Może być jakiś składany bądź ratowniczy.

PS:
Obrazek
Głownie o profilu "geometrycznym", w mniejszym lub większym stopniu nawiązujące do tradycyjnych japońskich mieczy i puginałów. Geometryczna głownia tanto nie posiada brzucha tylko ostre załamanie krawędzi tnącej, które tworzy kanciasty czubek. Zalety tego rozwiązania to większa wytrzymałość czubka (głownia szybciej osiąga pełną grubość) oraz większa zdolność zadawania ciężkich obrażeń w walce. Czubek działa jak gilotyna a ostre załamanie krawędzi tnącej pruje cięty materiał. Wady profilu tanto to gorsza przebijalność, gorsze właściwości tnące i niepraktyczne w codziennych zastosowaniach zakończenie głowni. Stosowany przede wszystkim w nożach taktycznych.

: 29 gru 2011, 18:35
autor: Armat
kamykus pisze:A z tych mniejszych możecie coś polecić? Może być jakiś składany bądź ratowniczy.
Victorinox. Camper na przyklad z klasycznych, ewentualnie Hunter.
A jak chcesz jakis ratowniczy to Victorinox Rescue Tool, ale to troche drozsze.