Pierwsze wiosenne pływanie

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1073
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Bracie, a za co tak bardzo nie lubisz swojego noża? ;-)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

Ja się zastanawiam czy nocka na takim czymś jest możliwa i bezpieczna :) Np. w lecie, poleżeć sobie w śpiworze i pooglądać gwiazdy :)
Awatar użytkownika
elrond33
Posty: 49
Rejestracja: 22 sty 2011, 22:48
Lokalizacja: Poznań
Gadu Gadu: 1846460
Płeć:

Post autor: elrond33 »

Moim zdaniem zdecydowanie nie. Zawsze możesz zasnąć i zawsze może przydarzyć się coś nieoczekiwanego. Wywrócisz się, albo przebijesz i jesteś we wodzie zawinięty w śpiwór.

A właśnie, Bracie, jak oceniasz wywrotność i w ogóle chybotliwość Colorado? Można się rozluźnić płynąc na rzece, czy trzeba ciągle pilnować żeby się nie gibnąć?
Deo gratias!
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

elrond33, zobacz 1.38 minutę filmiku http://www.riversandclouds.co.uk/shopexd.asp?id=104
Moim patentem na transport będzie wózeczek (taki jak dziadki na zakupy chodzą) tylko bez wora. Nie będzie problemu w transporcie z domu autobusem do pociągu itd.
Obrazek
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Jeżeli chodzi o wywrotność to spokojnie sobie siedzisz, można się wyluzować. Trzeba mieć już pewne doświadczenie w pływaniu, bo na Odrze przy szerokości 600 m za pierwszym razem na bank byś miał stracha :) Przerabiałem to na łódce i człowiek mimowolnie spina dupsko :) Pod tyłek nie podkładasz już nic, ponieważ siedzonko ma dmuchany spód i wystarcza taka izolacja.

Myślę, że przy wiośle kajakowym pływałby nieźle, przy pagajowaniu pod prąd i pod wiatr moja prędkość wyniosła 3 km na godzinę, z prądem spłynąłem to szybciej, ale już mało machałem wiosłem, bo miałem dość.

A co do spania w Colorado - nigdy na wodzie, poza tym i na lądzie trzeba spuścić przynajmniej jeden bok, by się w nim wygodnie ułożyć.
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

E tam, myślę, że spać na wodzie się da ale oczywiście trzeba się liczyć z pewnym ryzykiem. Sporo rzeczy da się w kajaku zrobić jak się ktoś uprze, jak jeszcze trenowałem kajakarstwo i pływałem w tych wąziutkich sportówkach na siodełku to kiedyś przyłapaliśmy w ustronnej zatoczce na jeziorze kolegę jak sobie na samym środku tej zatoczki, odłożywszy wpierw wiosło... eee... no nieważne. :oops: I to w sportówce tak wąskiej, że teraz tyłek za nic by mi do środka nie wszedł, a wywrotność tego była taka, że ludzie kilka dni się uczyli od brzegu odbijać bo co komu udało się do środka wgramolić to zaraz leciał na drugą stronę do wody. Byli też tacy zawodnicy, którzy potrafili się wywrócić do góry dnem i później przywrócić się do pionu bez wychodzenia z kajaka, tylko wiosłem pod wodą jakoś pomerdać i już, pełna beczka.
rybak
Posty: 66
Rejestracja: 28 mar 2011, 18:53
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: żołnierz wolności
Płeć:

Post autor: rybak »

Przejrzałem trochę allegro i znalazłem kajaki w podejrzanej niskiej cenie.Mianowicie od 250 do 550 zł z SEVYLOR.Więc się zastanawiam czy jest to coś warte,czy też nie :roll: .Czy raczej nie zawracać sobie tym głowy jak się nie ma 1500zł,co myślicie?A czy ponton nie był by lepszy?
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Pewnie używki, a ponton to głównie sprzęt do łapania ryb albo rekreacji przy plaży, na dłuższy dystans to porażka, a i ryby się kiepsko łapie, chyba, że ma sztywne dno ale wtedy koszt jest już porównywalny do łodzi, a i zmieścić to w przeciętnym aucie ciężko. Różnica w cenie różnych pływadeł poza oczywiście marką, projektem itp. bierze się często z materiału. Najtańsza jest tzw. "cerata", guma i nylon to wyższa półka. Cerata sama w sobie nie jest taka zła, mój kajak jest z niej zrobiony i ciągnie już kilka ładnych lat (a dostałem używany), musi być jednak gruba.
biper
Posty: 27
Rejestracja: 11 mar 2011, 10:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć:

Post autor: biper »

Na stronie sklepu, którą wcześniej dawał Brat_MIH też były kajaczki Sav..lora.. (cholera nie pamiętam jak to się piszę :) ) za około 500zł, tylko inny model oczywiście.. więc porównuj ceny tego samego modelu, a nie samej marki :)
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

Narobiłem sobie smaku takim pływaniem no i mam chęć kupić sobie coś takiego :)
http://www.wszystkowgory.pl/produkt-590.html
Jak myślicie może być jak na początek?
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Witam!
Nie ma to jak rosyjska Ufimka 21 :)
Obrazek
Obrazek
Są też takie ;-)
Obrazek
Dł.2,65 m
szer. 1.15 m
wys. 0.32 m
2 kom . + podłoga pompowana
waga 18 kg
obciążenie 220 kg , 2 os.
Cena od 500 do 950 (ale to już cena z kosmosu :shock: )
Solidna guma ( jakaś tam nowa wzmacniana i nie parciejąca , nie gniotsia nie łamiotsia :mrgreen: ) zawory bostońskie , można poraftingować :)
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2011, 21:13 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 1 raz.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

http://triton-ltd.ru/ru/products/canoes/ jak już się rzucacie na kupowanie to obadajcie stronę bo oni dalej robią legendarne kajaki Tryton, czyli pierwowzór polskiego Neptuna, a gierkowskie Neptuny czasem można jeszcze wyhaczyć na allegro, czyli sprzęt był dobry.
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Borsuk ją podróżowałem dużo łódką, i jedną z jej wad, której nie wyklucza jakikolwiek ponton z wiosłami jest to, że płyniesz tyłem. Oglądasz to co już minąłeś, a przy dłuższej wyprawie boli szyja od obracania się :)

Kobra tym czymś można na pewno popływać, nie wiadomo tylko jak wytrzymały jest na uszkodzenia, może nadaje się na jeziorka, ale czy na rzekę ?



Wydaje się, że to ten sam materiał co Tahiti, a o tym masz tutaj:

http://ngt.pl/746,sevylor-tahiti.html
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
borsukwacław
Posty: 311
Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
Lokalizacja: Pomorze
Płeć:

Post autor: borsukwacław »

Witam!
Zauważ że Ufimka ma 115 cm szer , i doskonały profil kadłuba ;-) możesz spokojnie pływać nią na pagaju a na szerszej rzece lub na większym otwartym zbiorniku (zwłaszcza pod wiatr) na wiosłach , na rzece nie koniecznie tyłem, tylko jak na pontonach raftowych przodem :) możesz też zastosować składane wiosła które w każdej chwili możesz użyć jak kajakowych ,lub rozłożone wsadzić w dulki i popylać :-> ławeczki masz wyżej niż w Sevilorze co jest znacznie wygodniejsze nie tylko jeśli chodzi o różne sposoby wiosłowania ;-)
Pływałem tym pontonem po rosyjskich i polskich rzekach i powiem ci że jest naprawdę świetny :) relacja ceny do jakości tego co dostajemy na duuży plus dla Ufimki :)
Pzdr.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .

Pomorska Grupa Knives
Awatar użytkownika
nicco
Posty: 109
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie
Tytuł użytkownika: ....................
Płeć:

Post autor: nicco »

Kobra, Ten kajak jest całkiem podobny to Sevylor,a Tahiti lub Tahiti Plus, czyli stara i sprawdzona konstrukcja za rozsądne pieniądze. Zobacz tą stronkę - ile facet zrobił spływów na tego typu kajaku. Jest tam sporo zdjęć z różnych spływów po rzekach.
http://www.wyspajacka.info/index.php?op ... &Itemid=91
oczywiście są wersje 2 i 3 osobowe. tzn 2 osoby dorosłe i dziecko, albo spory bagaż)
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

https://picasaweb.google.com/mih.szymon ... i02IV2011R#

Drugie wiosenne pływanie, tym razem szło szybciej, jednak z wiosła kajakowego do środka tyle kapało, że byłem cały mokry, nie wiem czy za krótkie (220 cm) czy źle coś robię, ale przyjemności z tego pływania było mniej. Pagajem źle, tym źle, ehhh życie :/
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 789
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Musisz nauczyć się tak wiosłować pagajem, by mieć go tylko z jednej strony, bez przekładania oczywiście. Wiosłem kajakowym i tak się zalejesz - ścieka po rurce. Dobrze jest założyć zaraz za piórem gumowe pierścienie, które załamują strumień płynący z pióra i nie ląduje on wtedy na gaciach. Poza tym colorado jest trochę szeroki i dlatego manipulacja wiosłem doprowadza do zalewania.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
elrond33
Posty: 49
Rejestracja: 22 sty 2011, 22:48
Lokalizacja: Poznań
Gadu Gadu: 1846460
Płeć:

Post autor: elrond33 »

W Decathlonie jest Sevylor Sirocco: http://www.decathlon.com.pl/PL/kcc-335- ... -66778362/
Na okko wygląda tak samo jak Colorado, ale wyporność ma mniejszą (200 kg). Ciekawe, bo na stronie Sevylora nie ma takiego modelu - można go znaleźć tylko w Decathlonie.
Deo gratias!
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

"Czas działania na baterii : Odpinana siatka z tyłu, kółka do zaczepienia torby lub bidonu."

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”