Strona 1 z 1
					
				Plecak na rower.
				: 02 mar 2011, 17:12
				autor: yang
				Potrzebuję kupić nowy plecak. Może mi coś doradzicie. Plecak ma być max. do 400 zł . No i musi mieć możliwość przytroczenia karimaty i namiotu. Reszta jest mniej istotna. Wielkość średnia (zamierzam z nim jeździć na rowerze). Pomórzcie.
			 
			
					
				
				: 02 mar 2011, 17:25
				autor: Ciek
				Polecam bagażnik i sakwy. Obicążony plecak na rowerze to nieporozumienie.
			 
			
					
				
				: 02 mar 2011, 17:29
				autor: Marshall
				Ja właśnie mam dwa plecaki, a jestem na etapie rozglądania się i kupowania sakwy na bagażnik.
Moim zdaniem sakwa jest o wiele lepszym rozwiązaniem, niektóre po zdjęciu z roweru i przypięciu paska stają się torbami.
Przemyśl sprawę, na rower sakwa!   

 
			
					
				
				: 02 mar 2011, 18:26
				autor: yaktra
				Sakwy są dobre i owszem bo draństwa (nuuu, szpeju) na plecach nie dźwigasz. Nie dla mnie jednak kiedy zostawiam rower w krzakach i robię podchody np. ptasie. Jeśli coś zginie to tylko rower i niewielka sakwa która służy mi jako pojemnik na narzędzia i zapasową dętkę...
			 
			
					
				
				: 02 mar 2011, 18:47
				autor: Armat
				yaktra pisze:Sakwy są dobre i owszem bo draństwa (nuuu, szpeju) na plecach nie dźwigasz. Nie dla mnie jednak kiedy zostawiam rower w krzakach i robię podchody np. ptasie. Jeśli coś zginie to tylko rower i niewielka sakwa która służy mi jako pojemnik na narzędzia i zapasową dętkę...
To się nazywa dopasowanie sprzętu do potrzeb  
 yang
 
yang, co będziesz dokładnie robił?
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 08:04
				autor: yang
				Zamierzam pojeździć trochę po dolnośląskim. Nie planuję noclegów w terenie. Na razie stawiam na obiekty pttk. 

 Przemyślę sprawę o sakwach tak jak radzicie. A więc moje pytanie brzmi. Jakie sakwy? Proszę o przykłady.
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 08:22
				autor: Ciek
				Jakie dokładnie to nie wiem, zależy czego oczekujesz i ile chcesz wydać. Ja w moim rowerze mam dosyć rozbudowany bagażnik z jakimiś takimi bocznymi elementami, ciężkie rzeczy jak np. namiot jestem w stanie przytroczyć do bagażnika bez sakw. Generalnie jeśli nie oczekuje się cudów i ma się nieco zdolności manualnych to bardzo tanio można sakwę zrobić samemu. W przeciwieństwie do plecaka sakwa nie jest taką wymagającą konstrukcją, nie musi znosić obciążenia jak szelki itp. Jej zadaniem jest tylko odciążyć plecy. Wystarczy w zasadzie worek, byle się dobrze trzymał na trokach. Podstawą jest oczywiście dobry bagażnik. 
Co do konkretnych firm to mogę ci polecić polską firmę Crosso (
www.crosso.pl) widziałem ich sprzęt u znajomego, bardzo solidny, nieprzemakalny, z odblaskami. Nieco tańsze produkty mają inne rodzime firmy; Alpinus, Campus, DUO (jak pamiętam duo jest najtańsze). Praktycznie każda firma robiąca plecaki robi też sakwy. Warto zwrócić uwagę by sakwa miała od góry jakieś troki bo w standardową pojemność około 40l większy namiot nie wejdzie i trzeba go i tak przymocować od góry.
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 08:44
				autor: Marshall
				Ja jestem już zdecydowany na sakwę Kellys TRIAL BASE - dwie boczne kieszenie, bez górnej.
W razie co, można sobie coś większego (np namiot) jeszcze wrzucić na wierzch.
http://www.google.pl/images?q=sakwa+kel ... 80&bih=625 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 09:11
				autor: Ciek
				
Bardzo ładna, tylko te gumki z góry lepiej od razu zamienić na coś solidniejszego. Ile kosztuje? Kellys chyba drogi był, nie? W końcy to zachodni, krwiożerczy burżujo-kapitaliści!
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 09:20
				autor: Marshall
				Ciek pisze:
Bardzo ładna, tylko te gumki z góry lepiej od razu zamienić na coś solidniejszego. Ile kosztuje? Kellys chyba drogi był, nie? W końcy to zachodni, krwiożerczy burżujo-kapitaliści!
No właśnie i się podoba i myślę że jakość będzie OK.
Cena nie zabija, na Alledrogo ta sakwa kosztuje ok. 90 zł.
Jeśli chodzi o te gumki to zobaczę jak się będą spisywać. Myślę, że drobne rzeczy będą trzymać, do większych i tak będę używał zapewne np. troków z klamrami.
Nie spieszy mi się z zakupem ale jak już dostanę zrobię testy, zdjęcia i zamieszczę opinię.
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 09:50
				autor: wolf78
				Witam 

   Marshall  sakwy kellys sobie odpuść !  jak chcesz pokarze fotki sakwy kelLys po jednym sezonie    ( szwy się rozchodzą ,przemakają ,słaby materiał )    
 
  
   zainwestuj parę zł więcej  i kup lepsze a starczą na kilka lat 

 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 10:01
				autor: Marshall
				wolf78 pisze:Witam 

   Marshall  sakwy kellys sobie odpuść !  jak chcesz pokarze fotki sakwy kelLys po jednym sezonie    ( szwy się rozchodzą ,przemakają ,słaby materiał )    
 
  
   zainwestuj parę zł więcej  i kup lepsze a starczą na kilka lat 

 
Ooooooo....  No i pozamiatane.   
 
Znajomy zapalony rowerowiec polecał mi produkty firmy Author.
Więc może AUTHOR A-N229.... Podobna do tej Kellys ale niezniszczalna ponoć....
Wolf78, co Ty byś polecił?
 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 10:16
				autor: Michal N
				yang, zobacz jeszcze sakwy firmy Sport Arsenal: 
http://allegro.pl/sport-arsenal-518-wor ... 26423.html
W linku jest akurat worek wodoszczelny ale niżej są przedstawione sakwy.
 
			 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 10:29
				autor: Marshall
				Michal N, a Ty masz sakwę tej firmy?
Właśnie je oglądałem na Alledrogo kilka dni temu. Made in CZ chyba.
Wyglądają nieźle, produkcja CZ (mam nadzieję), może naprawdę dobre?
			 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 10:40
				autor: JakubJ152
				Też sądzę ,że sakwy są o dużo lepsze. Jednak ja miałem zwykła bazarową i była kilku sezonowa.
			 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 10:41
				autor: Michal N
				Ni mom 

 , ale chyba się skuszę. Znalazłem przez przypadek jak szukałem taniego i w miarę pojemnego worka wodoszczelnego.
Jak dotąd miałem tylko sakwy DIY z dwóch plecaków z Decathlona 

 Dało radę

 
			
					
				
				: 03 mar 2011, 22:42
				autor: rob30
				yang pisze:Zamierzam pojeździć trochę po dolnośląskim. Nie planuję noclegów w terenie. Na razie stawiam na obiekty pttk. 

 Przemyślę sprawę o sakwach tak jak radzicie. A więc moje pytanie brzmi. Jakie sakwy? Proszę o przykłady.
 
Poczytaj na stronie człowieka, który objechał rowerem całą Europę. Jest tam też dużo o sprzęcie i oczywiście sakwach 
LINK  .
 
			
					
				
				: 04 mar 2011, 15:59
				autor: yang
				Dzięki. 

 
			
					
				
				: 09 mar 2011, 10:29
				autor: Marshall
				rob30 pisze:Poczytaj na stronie człowieka, który objechał rowerem całą Europę. Jest tam też dużo o sprzęcie i oczywiście sakwach 
LINK  .
 
rob30, strona, opisy (i sakwy) ciekawe ale...
...te sakwy są na pewno super tylko że cena też jest odlot. Ta mniejsza kosztuje 550 zł czyli mniej więcej tyle co np. mój cały rower (mimo, że Made in Poland).
MZ tylko dla rowerowych szaleńco-ortodokso-ektremistów.
Dla weekendowych czy nawet bardziej zaawansowanych rowerzystów to raczej marki Kellys, Author i im podobne.
 
			
					
				
				: 09 mar 2011, 10:41
				autor: Ciek
				Przede wszystkim eksponowana marka oraz bezpośrednie odnośniki do sklepów wskazują, że raczej nie jest to działalność Wujka Dobra Rada tylko marketing pełną gębą. Za darmo się przecież nigdzie nie dojedzie, nawet na rowerze.
			 
			
					
				
				: 09 mar 2011, 11:24
				autor: yaktra
				Marshall pisze:np. mój cały rower
Na rower używam plecaka z Reala za 65 PLN i wyobraźcie sobie, że owy służy mi również do jednodniowych foto wypadów. Trzydzieści pięć litrów kilka kieszeni daje radę, załadowany wygląda miej więcej tak. W środku w komorze głównej karimata BW, obiektyw "kit" w opakowaniu, lornetka, kamera i butelka z wodą na leżąco 1L. W mniejszej kieszeni (również w środku) śniadanie i termos. W kieszeniach zewnętrznych;
multitol, mapa, kompas, stracz taśma, apteczka.
Podczepione pod plecak są; statyw 165cm w opakowaniu, siedzisko wędkarskie w swojskim opakowaniu (za całe 10 PLN), siatka kamo zakładana na siebie jako ponczo w swojskim opakowaniu jako rękaw pod spodem plecaka, okrągły plastikowy pojemnik 250 ml na rozpałkę (z kory brzozy) kubek stalowy i trzy ruszta ze szprych rowerowych (w literę "L" jako palnik po  15cm każdy) a wszystko w jednym woreczku z boku plecaka podczepione. Pokrowiec na radiotelefon BW przerobiony dla małej Żywca butelki 250ml jako podręczne picie oraz bagnet. Od czasu do czasu kiedy pokonuję śluzy pod plecak podpinam jeszcze dwie liny każda po 10m i trzy karabińczyki.  Warunek, nie może mi nic pukać, stukać, szeleścić. I co najważniejsze plecak rowerowy ma zabezpieczenie przed poceniem się pleców pod postacią dwóch szyn z czegoś dość niby twardego a jednocześnie miłego w dotyku. Może to gąbka lub coś innego. Nie wiem nie rozpruwałem aby zobaczyć  
 
 
Jeśli mi posłuży ze dwa lata jestem gotów kupić drugi taki sam. Sześćdziesiąt pięć złotych to żaden wydatek a w moich wędrówkach jestem gotów załatwić każdy sprzęt niezależnie od marki., a tego akurat nie będzie mi żal.
 
			
					
				
				: 17 mar 2011, 09:26
				autor: Marshall
				Kupiłem i dotarła już do mnie sakwa Author A-N229.
Wygląda na solidny produkt. Jak tylko potestuję, pojeżdżę z nią trochę to uklecę jakąś reckę, opiszę.
http://www.google.pl/images?q=Author+A- ... 80&bih=625 
			
					
				
				: 17 mar 2011, 21:55
				autor: mcbren
				Mam 2 sakwy authora i niestety jakość nie najlepsza. Ta mocowana niżej po 3 latach nadaje się właściwie na śmietnik. Ściana od strony koła cała się poprzecierała. Do tego mocowanie na bagażniku tez nie najlepszej, raz jej o mało na wybojach nie zgubiłem. W drugiej mniejszej podsiodłowej puścił szew.
			 
			
					
				
				: 18 mar 2011, 07:18
				autor: Marshall
				Znajomy zapalony rowerzysta mi polecił.
Przejechał z taką sakwą 6000 km i sakwa nadal w stanie BDB.
Może to kwestia przypadkowości jakości wykonania poszczególnych partii/egzemplarzy... ?
Heh... Okaże się. Zresztą na tyle ile ja jeżdżę rowerem to pewnie na 20 lat wystarczy...   

 
			
					
				
				: 18 mar 2011, 19:01
				autor: RBT
				Właśnie zakupiłem takie: 
http://szumgum.com/sakwy-przednie-ml55-msx.html
Jako stary szosowiec nigdy nie jeździłem z sakwami (i poza wakacjami z plecakiem), więc nie mam z nimi żadnych doświadczeń.
Podlinkowane sakwy są stosunkowo tanie i wyglądają bardzo porządnie. Tworzywo z którego je wykonano przypomina plandekę TIR'a. Nie mają szwów, poszczególne części są ze sobą połączone termicznie. Takie połączenie ma zapewnić całkowitą wodoszczelność. Jak będzie z trwałością to się dopiero okaże, niemniej jednak połączenie wydaje się mocne. Sakwy są rolowane i dodatkowo zamykane klapą. Umożliwia to, w razie konieczności także powiększenie objętości. Ciekawie rozwiązano trójpunktowe mocowanie za pomocą regulowanych zaczepów, które, z jednej strony, uniemożliwiają przypadkowe wypięcie sakwy, z drugiej zaś umożliwiają szybkie zdjęcie z roweru i użycie (po przypięciu opcjonalnego paska) jako naramiennych toreb. Tworzywo z którego wykonano stelaż sprawia wrażenie bardzo solidnego, niemniej jednak można dodatkowo dokupić zaczepy.