Gorce jesienią, mały wypadzik
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Gorce jesienią, mały wypadzik
Miałem napisać krótką foto-relację ale jakoś weny nie mam Spacerek miał miejsce przed wczoraj, i muszę stwierdzić że październikowy wtorek idealnie nadaję się na takie wyjście. Potrzebowałem chwili odcięcia po ostatnich burzliwych tygodniach, i na Gorcach się nie zawiodłem. Traska Łopuszna - Kiczora - Schr. pod Turbaczem - Bukowina Waksmundzka - Łopuszna. Cisza dźwięcząca w uszach i spokój. Do tego jesienne kolory bukowego lasu spowitego mgła. Magia:) Jedynych turystów mijałem koło samego Turbacza, reszta trasy w zupełnej samotności mimo że tym razem trzymałem się szlaku praktycznie w 100%. Jedyny zgrzyt, to zgrzyt mojego kolana, po "złym" stanięciu. Będę musiał pokisić się ze dwa tyg. w betonowej dźungli
Fotki:
http://picasaweb.google.pl/xgh0st666/Go ... directlink
Fotki:
http://picasaweb.google.pl/xgh0st666/Go ... directlink
Mówisz że to rudy? Ja znów miałem nadzieje na szarego:) Wszystko mi tu na niego wskazywało. Wydłużony trop, wielkość, Wyraźny "X" pomiędzy opuszkami, no i układ samego tropu. Na zdjęciu słabo widać, ale obok jest ślad tylnej łapy, częściowo wchodzi na ślad przedniej. Taki sznurek się ciągnął - przednia łapa, obok tylna, lekko zachodziły na siebie.
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Gorce jesienią, mały wypadzik
Większość ludzi nie przepada za taką pogodą, a ja z kolei od 3 tyg. nie mogę trafić na mgłę o poranku.xGh0st pisze:w zupełnej samotności
Tzn trafia się czasami, ale jak akurat jadę pociągiem na uczelnię:)
Gratuluję udanego wypadu:)
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Nie, nie widziałem. Dla mnie zmyłką dla wielkości tropu jest błoto przez jakie przeszedł drapieżnik. Błoto jak i topniejący śnieg zwiększa objętość tropu. Wejdź stopą w błoto a zobaczysz jak wielką masz stopęMichal N pisze:yaktra, a widziałeś tak dużego rudego? Zapałki są odniesieniem. Stawiał bym na szarego
Zdjęcie które zaznaczyłem jako "tropiłeś rudego" powstało w miejscu gdzie dłuższy czas stała woda np. dzicze babrzysko. To nie jest taka sobie kałuża po deszczu. Miejsce na jakim powstał trop to teren mocno podtopiony - mój osąd. Obawiam się również, że się nie mylę.
Lis Szary - u nas ??? cholera wie, możliwe. Słyszałem i ja o dwóch podgatunkach Lisa Pospolitego. Długonogie to niby lisy żyjące w terenie suchym leśnym, typu sosna.
Natomiast inny o krótszych stawkach ma trop szerszy dostosowany niby do terenów podmokłych czyli łęgowych. Ile w tym prawdy ??? trudno powiedzieć...
Może niech xGh0st podpowie w jakim ternie znalazł trop.
Kałuża po deszczu czy teren podmokły na jaki stawiam.
Ruszenie tematu to taka moja "szajba" bo on drapieżnik przecie - moja miłość...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
yaktra, chłopakom chodzi chyba o wilka, przynajmniej wnioskuję tak z tego opisu:
Moim zdaniem nadal za duże na lisa. Ja obstawiam wilkaxGh0st pisze:Wydłużony trop, wielkość, Wyraźny "X" pomiędzy opuszkami, no i układ samego tropu. Na zdjęciu słabo widać, ale obok jest ślad tylnej łapy, częściowo wchodzi na ślad przedniej. Taki sznurek się ciągnął - przednia łapa, obok tylna, lekko zachodziły na siebie.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.