Reconnet

Przypadkiem trafiłem na tę fotkę No chyba nigdy bym go nie poznał na ulicy w takim stroju Jak człowiek potrafi się przyzwyczaić do jednego wizerunku...

http://danielheaf.typepad.com/photos/un ... rs_300.jpg

Raymond Mears we własnej osobie faktycznie jakoś tak inaczej

Ray Mears w garniturze?!?
Nie no, nie zabijaj legendy! Takich zdjęć się nie publikuje!

A co myśleliście, że gość się urodził w lesie i miał od razu na sobie anorak i nóż w kieszeni ?

No przecież każdy ma życie prywatne, no nie?



PS:Ale on aż się zdziwiłem.

PA pisze:A co myśleliście, że gość się urodził w lesie i miał od razu na sobie anorak i nóż w kieszeni ?

a nie

Jakos mi nie pasi ten garniturek do niego

pewnie w bocznych kieszeniach ma cały niezbędny ekwipunek

I pewnie jest w bojówkach icon_twisted

żona..? Córka...? Fanka...? Bardzo ładna kobieta, szczęściarz

Okruch pisze:żona..? Córka...? Fanka...? Bardzo ładna kobieta, szczęściarz

Żona mu zmarła na raka 3 lata temu więc chyba jednak nie szczęściarz.

Gdybym go nie widział wcześniej,pomyślałbym,że to jakiś polityk.Garnitur,krawat i szeroki uśmiech,charakterystyczne...O niebo lepiej mu w zielonym Ale jedno co odróżnia Raya od polityków(na tym zdjęciu), to poczciwy wyraz twarzy i dobrze mu patrzy z oczu. Natura chwalebne ma działanie

Przez ten garnitur bym go nie poznał jak byście nie napisali że to on.

Przypadkiem trafiłem na to; chyba mało znane; dzieło:


Obi-Wan Kenobi i Mr.Mears w dżungli.

Ray Mears w wersji LEGO:

no nie...Regent...gdzie to można kupić?
To dla tych co boją się wyjść z domu?

Kupić można na: Aledrogo.pl