Czy szkoła czegoś uczy?

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Zawsze mnie bawił fakt, że szkoła nie uczy ... jak się uczyć. Jest bardzo wiele niezbyt skomplikowanych technik mnemonicznych ułatwiających zapamiętywanie itp. Myślę, że to powinna być absolutna podstawa i punkt wyjścia do wszystkiego innego. Ja o czymś takim usłyszałem dopiero na studiach jak przyszło wyklepać na pamięć całe książki ;)
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Oo akurat coś do tematu. Cała prawda o polskiej edukacji :mrgreen:

-->> Link
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
roman9844
Posty: 6
Rejestracja: 23 gru 2010, 23:53
Lokalizacja: Parczew
Płeć:

Post autor: roman9844 »

Moim zdaniem to szkoła uczy nas tylko po to żeby zdać następny egzamin i zdobyć jeszcze jeden "papier" a wiedzy potrzebnej i praktycznej mamy tyle ile sami zdobędziemy. Sam niedawno zdawałem egzaminy gimnazjalne i mając na koniec szkoły 2 z fizyki, 2 z matmy, 2 z geografii i jedyna lepsza ocenę z biologi bo 5 napisałem cześć matematyczno-przyrodniczą na 39 punktów a ci co mieli same 4 i 5 mieli po 30-kilka punktów. Część humanistyczną napisałem na 41 punktów przy czym ledwo co nauczycielka od polskiego mnie przepuściła i gdzie jest sens w nauce na pamięć nieistotnych szczegółów i dostawaniu 5 ze sprawdzianów nie wspomnę już o czasie straconym na to wszystko. Teraz chodzę do liceum niby najlepsza szkoła w powiecie a na jednej z lekcji dziewczyna poproszona o narysowanie prostych równoległych rysuje prostopadłe a inna mowi na fizyce ze okres ruchu obiegowego ziemi wynosi 24 h. A to co obecnie jest nam przekazywane na polskim to według mnie wymysły kogoś komu sie nudziło i nie miał co robić bo skąd wiadomo co chciał nam Mickiewicz przekazać w danym zdaniu, które można rozumieć na kilkanaście sposobów.
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

Zgadzam się Romanem, ale większość rzeczy to kurde wygląda jak by była wymyślona dla utrudnienia. Ja nie widzę różnic między podmiotem a rzeczownikiem. Pamiętam, że w 1 zdaniu użyłem słowo pod inną postacią aż 7 razy więc jaki tu jest sens?
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Mr.Sloth
Posty: 144
Rejestracja: 02 sie 2010, 16:40
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: leń leśny
Płeć:

Post autor: Mr.Sloth »

Matura to bzdura :) http://maturatobzdura.tv/
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Troszkę odświeżę temat.

Link do filmu przedstawiającego sytuację edukacyjną w US. Niestety ten obraz świata dotyczy teraz wszystkich oprócz mieszkańców krajów azjatyckich.

Jeżeli ktoś nie chce oglądać całego to wcale nie musi. Cała idea jest właściwie przedstawiona w pierwszych 3 minutach filmu. Reszta dla pasjonatów tematu.

“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
ODPOWIEDZ