Krzesanie ognia dwoma krzemieniami.

dział małych piromanów ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

karol12221
Posty: 67
Rejestracja: 17 sie 2010, 13:25
Lokalizacja: Rybnik
Gadu Gadu: 24764099
Płeć:
Kontakt:

Krzesanie ognia dwoma krzemieniami.

Post autor: karol12221 »

Witam!!!!!

Mam pytanie w sprawie krzesania ognia dwoma krzemieniami [tymi kamieniami]. Czy ktoś potrafi za pomocą dwóch krzemieni krzesać iskrę zdatną do rozpalenia ogniska. Próbowałem w domu i szły tylko małe, ledwo widoczne iskry, z których nic nie szło zrobić.

Pozdrawiam
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Sam sobie udzieliłeś odpowiedzi na to pytanie ;)
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Na forum Tactical, Kango opisywał zdarzenie, podczas którego uderzając dużym kamieniem o inny duży kamień leżący na ziemi (prawdopodobnie oba były krzemieniami) zapalił wacik.
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Ów przypadek to tylko zbieg okoliczności, jeśli w ogóle był możliwy? Krzemień o krzemień nie da rady, ale jeśłi jeden krzemień zastąpisz pirytem to już zupełnie co innego. Spróbuj.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Piryt o krzemień i wełenkę z huby można zobaczyć na filmiku u Mearsa.

Ja już krzesałem nóż o piryt i do tego spaloną bawełnę. Może w ten weakend, jak będę miał czas, spróbuję krzemień o piryt i bawełnę.

[ Dodano: 2010-09-13, 12:30 ]
Udało mi się w ostatnią sobotę wygospodarować trochę czasu i pobawić się krzesaniem iskier.

Krzesałem iskry przy pomocy krzemienia i pirytu (kryształ w postaci sześcianu o boku ok. 2 cm). Niestety, iskry jakie leciały były bardzo skąpe, coś jak przy użyciu dwóch kwarcytów.
O ile podczas krzesania iskier za pomocą owego pirytu i noża (BK-11) iskry leciały jak przy spawaniu ;-) i zwęglona bawełna zapalała się raz po raz, to przy użyciu pirytu i krzemienia niestety nic takiego nie nastąpiło. Może, gdybym miał piryt i krzemień wielkości pięści to efekt byłby lepszy.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Miałem trochę czasu więc pobawiłem się.
Zestawy: markasyt-piryt, piryt-krzemień i markasyt-krzemień (napastnik).
Hubka z hubiaka pospolitego, tylko najwyższej jakości.
Krzemień sieciechowski i wołyński, większe obłupki o ostrych krawędziach - przywiozłem po ''drodze''.
Markasyt z Olkusza, szybko utlenia się, kruchy, z domieszką pirytu.
Markasyt z Lubina na warstwie barytu, ładnie iskrzy, trwały.
Piryt znalazłem na hałdzie odpadów kopalnianych poszukując odcisków roślin w węglu do swojej kolekcji.
Niezbyt ładny kawałek, kryształy drobne, kruche ale iskrzy.

Technika jest prosta, nie ma o czym pisać, wszyscy to znają.
Zdjęć też na razie nie ma bo krzesałem w półmroku by widzieć iskry.

Otrzymaliście ogień wykorzystując inne minerały ?
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Tak, ale z krzesiwem kowalskim. Rozpalałem kwarcem i granitoidem tatrzańskim.
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

StaszeK pisze:Rozpalałem kwarcem i granitoidem tatrzańskim.
Ale z krzesiwem kowalskim?
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Minerałów, które dają iskrę z krzesiwem kowalskim, przetestowałem ok. 20, teraz czym innym się zajmuję.

Krzemień o krzemień, daje iskry ale bardzo małe, pojedyńcze.
Teoretycznie jest możliwe by hubka wychwyciła takie iskry, a praktycznie - spróbujcie sami ?

Nie pytałem o krzesiwo tylko zestawy dwóch minerałów/skał dających iskrę ?
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Próbowałem, oprócz krzemienia i pirytu, kwarc o kwarc i krzemień o kwarc. Iskry lecą, ale jest ich mniej i są bardziej anemiczne niż w układzie tradycyjnym - krzesiwo kowalskie i krzemień lub krzesiwo kowalskie i piryt, czy też krzesiwo kowalskie i kwarc.
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Raczej żadna skała/.minerał nie krzesze lepiej o siebie niż połączenie skała/minerał z krzesiwem kowalskim.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Przeszukałem wszystkie dostępne mi zasoby i nigdzie nie znalazłem informacji, by komukolwiek udało się dwoma krzemieniami odpalić hubkę.
"Iskry'', które są widoczne przy uderzaniu krzemieniem o krzemień to efekt triboelektroiluminescencji. Widzimy małe rozbłyski ''światła'', które jednak mają zbyt niską temperaturę by był możliwy zapłon hubki. Z informacji, które znalazłem tylko związki żelaza: piryt, markasyt, pentlandyt oraz niektóre meteoryty w kontakcie z ''twardymi'' minerałami/skałami, które już nie muszą być związkami żelaza, dają na tyle gorącą iskrę, że możliwy jest zapłon hubki.

http://en.wikipedia.org/wiki/Triboelectric_effect

Jeśli coś błędnie rozumuję, napisałem to proszę o wyjaśnienie i podanie źródła informacji.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Mr. Wilson pisze:Teoretycznie jest możliwe by hubka wychwyciła takie iskry, a praktycznie - spróbujcie sami ?
Mr. Wilson, czyli jednak nie jest to możliwe, tak?
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Na zasadzie ''nigdy nie mów nigdy''.
To, że mi czy innym nie udało się skrzesać dwoma krzemieniami hubki, nie oznacza wcale, że jest to niemożliwe. Mam na uwadze cały czas hubki naturalne !
''Iskra'' powstała przy uderzaniu o siebie dwóch krzemieni ma małą energię, zbyt małą by możliwy był zapłon jakiejkolwiek naturalnej hubki, co zresztą zostało potwierdzone przez liczne doświadczenia.
Teoretycznie jest jednak możliwe użycie sztucznej hubki np. nasączonej skrajnie łatwopalnymi substancjami, która może ulec zapłonowi przy ''iskrze'' powstałej z krzesania dwoma krzemieniami.
Prawdopodobnie taki udany przypadek opisał StaszeK.
Informacja jest jednak mało wiarygodna, nie wiadomo czy na pewno były to dwa krzemienie i z jakiś dziwnych względów, nikomu nie udało się tego powtórzyć ?
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

ja również zastanawiam się czy jest to możliwie i mnie również nachodzą pewne wątpliwości ale dziś w programie "Otzi -= zbrodnia z przed wieków" prof. Walter Leitner archeolog z uniwersytetu w Insbrucku twierdzi, że mezolityczni łowcy potrafili rozniecać ogień przy pomocy dwóch kawałków krzemienia. Czyżby prof. W. Leitner powielał stary mit? Czas na testy.
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Może raczej chodzi o to zjawisko?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tryboluminescencja
Wątpię, żeby sztuczka z dwoma krzemieniami się udała - nie na tyle, żeby prehistoryczny myśliwy mógł z niej korzystać na co dzień.
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Przy człowieku lodu znaleziono krzemień i drugi kawałek skały (niestety nie pamiętam już nazwy) z domieszką pirytu. Jako hubki używał hubiaka pospolitego.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

StaszeK, możesz podać źródło tej informacji?
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Angielska wikipedia wylicza cały szereg źródeł ;)
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Mr. Wilson pisze:Mam na uwadze cały czas hubki naturalne !
Innych w ogóle nie biorę pod uwagę :)
Gryf pisze:ja również zastanawiam się czy jest to możliwie i mnie również nachodzą pewne wątpliwości ale dziś w programie "Otzi -= zbrodnia z przed wieków" prof. Walter Leitner archeolog z uniwersytetu w Insbrucku twierdzi, że mezolityczni łowcy potrafili rozniecać ogień przy pomocy dwóch kawałków krzemienia. Czyżby prof. W. Leitner powielał stary mit? Czas na testy.
Może to zależy od hubki? Jeśli mieli hubkę o bardzo bardzo niskiej temperaturze zapłonu to było możliwe rozpalenie dwoma krzemieniami... Może mieli hubkę, która w Polsce nie występuje? Chyba, że używali hubiaka pospolitego? :566:

Ja podczas krzesania miałem bardzo jasne iskry, szybko gasły i nic nie udało mi się rozpalić.
Awatar użytkownika
jhp
Posty: 45
Rejestracja: 07 gru 2010, 22:28
Lokalizacja: Małopolska
Płeć:

Post autor: jhp »

Nie wiem czy mnie oko myli? Ale chyba na stronie www.primitiveways.com jako drugi epizod w tym wideo jest krzesanie dwoma krzemieniami. Sprawdźcie.krzesanie krzemieniami
"Z maleńkiej iskierki ojjjj wielki ogień byyywa..."
Mr.Bogus
Posty: 189
Rejestracja: 10 kwie 2012, 13:49
Lokalizacja: inąd
Płeć:

Post autor: Mr.Bogus »

jhp pisze:Nie wiem czy mnie oko myli? Ale chyba na stronie www.primitiveways.com jako drugi epizod w tym wideo jest krzesanie dwoma krzemieniami. Sprawdźcie.krzesanie krzemieniami
Nie krzemieniami, tylko krzemieniem i markasytem, który jest odmianą polimorficzną siarczku żelaza - tak samo jak piryt.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

jhp, jak się nazywa ten minerał, który można znaleźć w twoich okolicach do krzesania ognia?
Awatar użytkownika
jhp
Posty: 45
Rejestracja: 07 gru 2010, 22:28
Lokalizacja: Małopolska
Płeć:

Post autor: jhp »

Jest to radiolaryt.link
"Z maleńkiej iskierki ojjjj wielki ogień byyywa..."
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Jakie daje iskry? Równie dobre jak przy krzemieniu?


"W Lubuskiem odkryto krzemienie do krzesania ognia sprzed 12 tys. lat"
- http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... s-lat.html
ODPOWIEDZ