Strona 1 z 1

Mundury RipStop Kama

: 25 sie 2010, 21:41
autor: PanJa
Tak jak obiecałem , przedstawiam oficjalne mundury MON szyte przez firmę z Ostrowi Mazowieckiej - KAMA

http://pphkama.pl/

Obrazek

Po lewej mundur w pustynnej panterze 124PI/MON
Po prawej mundur w standardowej panterze 124Z/MON

+ kapelusze, ale o tym na końcu ;)

Bluza góra

Obrazek

Na bluzie mamy naszyte 6 kieszeni .
- prawe, lewe ramię
- klatka piersiowa , prawa strona lewa strona
- wysokość miednicy , prawa strona lewa strona

Na bluzie standardowo haftowane są flagi oraz przyszyte rzepy
- nazwisko nad prawą kieszenią
- jednostka na rękawie lewym

Oczywiście są pagony na guziki.

Materiał nie szeleści zarówno w bluzie jak i w spodniach.

Bluza kieszeń

Obrazek

Kieszenie dość pojemne , niestety/stety na rzepy.

Bluza rękaw

Obrazek

Rękawy bluzy zapinane na guziki ( mnie nic nie uwiera ani nie drapię jak to nieraz zdarza się na zakładce rękawa )

Lewy rękaw

Obrazek

Widok lewego rękawa ze standardowym haftem flagi oraz przyszytym rzepem na kieszeni.

Bluza środek

Obrazek

W środku mamy dostępne 4 kieszenie.
Po obu stronach bluzy rozmieszczone symetrycznie.

Bluza środek kieszeń 1

Obrazek

Kieszeń pierwsza , zapinana na rzep , wielkość półtorej paczki fajek jedna na drugiej ( ;) )

Bluza środek kieszeń 2

Obrazek

Kieszeń druga zapinana na suwak , wielkość bardzo duża ( ~ok 2 kieszenie przednie )

Bluza wentylacja pacha

Obrazek

To co tygrysy lubią najbardziej , czyli wentylacja pod pachami 8-)


Spodnie przód

Obrazek

Spodnie jak spodnie , kieszenie standardowe , kieszenie na nogawkach , szeleczki, ściągacze ( gdyby ktoś zgubił pasek po poligonowej libacji )

Spodnie tył

Obrazek

Z tyłu brak kieszeni , na moje oko bardzo dobre szycie , nie powinno być problemów z rozchodzeniem się szwów.


Spodnie nogawka paski

Obrazek

Paski ( nie gumki ufff :D ) do ściągnięcia nogawek , oraz zagadka :
pasek przypięty na guzik po środku którego jest guma na drugim końcu również dziurka pod zapięcie guzika ( i tu bym prosił o pomoc ponieważ nie mam koncepcji do czego to może służyć ... )

Spodnie kieszeń

Obrazek

Kieszeń na spodniach , też na rzepy.

Kapelusz góra

Obrazek

I kapelutek ;) widok od góry + osłona "twoje karczycho się nie spali"
Oczywiście kapelusz ma paski na około do włożenia pustynnej trawy w ramach maskowania oraz wentylację ;)

Kapelusz spód

Obrazek

Kapelusz od dołu.


Teraz całościowo.
Ogólnie prawie wszystko na + , niestety ja jestem w fanklubie kochających guziki , które gdy odpadną można przyszyć , i nie wyciągną się tak szybko jak rzepy ( chociaż rzepy w tych mundurach są bardzo dobrej jakości , nie jakieś pierwsze lepsze z pasmanterii ) .

Więcej wad nie zauważyłem :)

Ach i bym zapomniał cena ... ( oczywiście za nowe )
~ 250 zł spodnie + bluza ~ 25 zł kapelusz , razem z dostawą

Jeśli ktoś by chciał mieszkam 25 km od Ostrowi Maz.
Mogę w wolnej chwili podskoczyć do nich i jeśli mają już otwarty sklep przy fabryce popatrzę co mają jeszcze ciekawego i jakie mają ceny.


Pozdrawiam
PanJa

PS. Może niedługo jakaś kurtka będzie ;) Planuję recenzje butów BlackHawk Warrior Wear Light Assault Boots oraz Warrior Wear Black Ops Boots.
Jeśli ktoś by chciał mógł bym popisać o kaburach i, pasach itd. ;)

[ Dodano: 2010-08-28, 23:19 ]
Domyśliłem się po co są paski z gumką po środku ;) ( potrzeba było do tego piwka i chwile zastanowienia ).

Otóż po prostu podpięcie pod stopę aby spodnie nie podciągały się / nie wychodziły z butów .

: 11 lis 2010, 17:35
autor: kapa
Trochę stary temat ale nie zaszkodzi coś tu dodać ;-) Otóż polski mundur typu rip-stop (tak jak mój przedmówca stwierdził) to prawie wszystko na plus, ale jak wiadomo prawie robi wielką różnicę. Testowałem go w dosyć wymagających warunkach (nie Afgan ani Irak, ale lekko też nie miał ;-) ) i pierwsze co nasuwa się na myśl to ogólna wytrzymałośc materiału... Jak dla mnie za słaby, nie piszę bardzo słaby bo to by było kłamstwo, ale pod względem wytrzymałości co do starego wzoru munduru to pozostawia wiele do życzenia. Przetarcia najszybciej powstają na mankietach nogawek, w kroczu oraz na kolanach. W bluzie...? U mnie przecierały się mankiety, inne miejsca "dawały radę". Dodam że w przeciągu 11 miesięcy "zużyłem" 1,5 munduru, jeden poszedł praktycznie na śmietnik, a drugi obecnie jest w fazie dobicia. Mundury były całkowicie nowe.

Następna sprawa: guziki.
Pewnie wiele osób pomyśli: O co kolesiowi chodzi? Nie ma się czego czepić to do guzików się dopieprza?
Ale uwierzcie mi że guziki w tych mundurach są naprawdę słabe (albo ja miałem jakąś felerną partię) nie wiem jak z innymi użytkownikami. Guziki poprostu pękały. Nie kruszyły się w palcach :mrgreen: ale pod większym naciskiem się łamały.

Gumki na stopy: guziki w nogawkach mogłyby być przyszyte trochę wyżej, z tego względu, że użytkownikom wyższych butów będzie przeszkadzało to że gumki będą "wciągały" spodnie do buta, a guziki uwierały w łydkę.

Bardzo dobrym i praktycznym rozwiązaniem było przeniesienie kieszeń "dupnych" z bluzy starego typu i zastosowania w nowym mundurze kieszeni wewnętrznych/piersiowych, które jak się okazuje są bardzo pojemne i przydatne.

W spodniach przede wszystkim brakuje kieszeni na pośladkach, dla niektórych może być minusem to że na kolana nie można wsadzić żadnych ochraniaczy z pianki, tak jak jest to możliwe w mundurach amerykańskich (akurat dla mnie nie jest to problemem).

Co do schnięcia materiału, nie mam większych zastrzeżeni choć na rynku (przede wszystkim w dziedzinie turystyki górskiej/ pieszej/ outdoorowej) są wykorzystywane materiały o lepszych parametrach dotyczących schnięcia materiału.

Jedak pomimo wszystko warto mieć ten mundur w swojej szafie. Ogółem mówiąc jestem zadowolony z munduru. Na wygodę noszenia nie narzekam, nosi się całkiem przyjemnie i na letnie wypady do lasu jest idealny. Ale noszenie w zimie? Odradzam. No chyba że ktoś lubi chodzić ubrany na cebulkę i wyglądać jak sumo. W końcu mundur ten został zaprojektowany do noszenia w ciepłym klimacie.

A tak na koniec dodam. Mundur starego typu który posiadam od 2 lat (i tak mam już nowy) był używany w równie ciężkich warunkach (a może i cięższych :-? ) i ciągle trzyma się kupy. No może trochę kolorków stracił i parę razy doszywałem (te same) guziki, a tak poza tym to wszystko OK.

[ Dodano: 2010-11-11, 17:36 ]
Trochę stary temat ale nie zaszkodzi coś tu dodać ;-) Otóż polski mundur typu rip-stop (tak jak mój przedmówca stwierdził) to prawie wszystko na plus, ale jak wiadomo prawie robi wielką różnicę. Testowałem go w dosyć wymagających warunkach (nie Afgan ani Irak, ale lekko też nie miał ;-) ) i pierwsze co nasuwa się na myśl to ogólna wytrzymałośc materiału... Jak dla mnie za słaby, nie piszę bardzo słaby bo to by było kłamstwo, ale pod względem wytrzymałości co do starego wzoru munduru to pozostawia wiele do życzenia. Przetarcia najszybciej powstają na mankietach nogawek, w kroczu oraz na kolanach. W bluzie...? U mnie przecierały się mankiety, inne miejsca "dawały radę". Dodam że w przeciągu 11 miesięcy "zużyłem" 1,5 munduru, jeden poszedł praktycznie na śmietnik, a drugi obecnie jest w fazie dobicia. Mundury były całkowicie nowe.

Następna sprawa: guziki.
Pewnie wiele osób pomyśli: O co kolesiowi chodzi? Nie ma się czego czepić to do guzików się dopieprza?
Ale uwierzcie mi że guziki w tych mundurach są naprawdę słabe (albo ja miałem jakąś felerną partię) nie wiem jak z innymi użytkownikami. Guziki poprostu pękały.

Gumki na stopy: guziki w nogawkach mogłyby być przyszyte trochę wyżej, z tego względu, że użytkownikom wyższych butów będzie przeszkadzało to że gumki będą "wciągały" spodnie do buta, a guziki uwierały w łydkę.

Bardzo dobrym i praktycznym rozwiązaniem było przeniesienie kieszeń "dupnych" z bluzy starego typu i zastosowania w nowym kieszeni wewnętrznych/piersiowych, które jak się okazuje są bardzo pojemne i przydatne.

W spodniach przede wszystkim brakuje kieszeni na pośladkach, dla niektórych może być minusem to że na kolana nie można wsadzić żadnych ochraniaczy z pianki, tak jak jest to możliwe w mundurach amerykańskich (akurat dla mnie nie jest to problemem).

Co do schnięcia materiału, nie mam większych zastrzeżeni choć na rynku (przede wszystkim w dziedzinie turystyki górskiej/ pieszej/ outdoorowej) są wykorzystywane materiały o lepszych parametrach dotyczących schnięcia materiału.

Jedak pomimo wszystko warto mieć ten mundur w swojej szafie. Ogółem mówiąc jestem zadowolony z munduru. Na wygodę noszenia nie narzekam, nosi się całkiem przyjemnie i na letnie wypady do lasu jest idealny. Ale noszenie w zimie? Odradzam. No chyba że ktoś lubi chodzić ubrany na cebulkę i wyglądać jak sumo. W końcu mundur ten został zaprojektowany do noszenia w ciepłym klimacie.

A tak na koniec dodam. Mundur starego typu który posiadam od 2 lat (i tak mam już nowy) był używany w równie ciężkich warunkach (a może i cięższych :-? ) i ciągle trzyma się kupy. No może trochę kolorków stracił i parę razy doszywałem (te same) guziki, a tak poza tym to wszystko OK.

: 15 gru 2010, 22:18
autor: Kobra
Cóż Polski mundur :) A próbowałeś może z bechatką? No ja mam mundur no i się trzyma. Ale problem jest taki że jak się go wypierze ze dwa razy to już łaty schodzą :roll:

: 15 gru 2010, 22:30
autor: aciepk
Bechatka to chłam nadający się co najwyżej do spalenia. A to, że mundury szyte ze starego USa płowieją po 1-2 praniach to wina kiepskiego materiału i jego wybarwienia.

: 15 gru 2010, 22:50
autor: kapa
Kobra pisze:Cóż Polski mundur :) A próbowałeś może z bechatką? No ja mam mundur no i się trzyma. Ale problem jest taki że jak się go wypierze ze dwa razy to już łaty schodzą :roll:

Który wzór munduru masz na myśli? Stary czy nowy?
W nowym owszem, plamy schodzą po 2-3 praniach, ale potem utrzymują się jakoś. Ktoś mi kiedyś powiedział, że najpierw wypiera się impregnat z materiału i dlatego blaknie. Nie wiem czy to prawda :roll:

: 16 gru 2010, 23:03
autor: w0jna
Bechatka jest za... Wy się zwyczajnie nie znacie ;-)

: 17 gru 2010, 14:23
autor: kapa
Polakom gratulujemy BECHA-TEXu :mrgreen:

: 20 gru 2010, 20:29
autor: Kobra
Co do bechatki. Za ciepła to ona nie jest a waży też swoje :) Plastikowy wieszak poszedł już do śmietnika :)