Reconnet

To też nie do końca tak. Złe zachowania rzucają się w oczy bardziej. Tak jak kiedyś większość postrzegala survivalowcow jak bandę biegajaca po lesie z wielkimi nożami niszczącą mlodniki żeby szałas zrobić.

Odkopię temat ale nie będę niepotrzebnie zakładał nowego.

Od razu ostrzegam że pojawi się trochę bluzgów i że jestem dość stronniczy ....


Edyta by Mod: Od razu ostrzegam że bluzgi wycinam. A że nie chce mi się bawić w edytowanie pojedynczych wyrazów, więc tnę po poście.
...I po co ci było tyle pisania? Hamuj piętą waść (cytuję za klasykiem tego Forum). Kropkowanie bluzgów nie pomaga. Szczególnie, że kilku nie wykropkowałeś.
Normalnie powinna być czerwona krecha. Ale ładna pogoda jest...

W moim pobliskim lesie ludzie znaleźli lepszy sposób niż linki, często można spotkać dość głębokie doły przecinające ścieżki. Tylko tyle że jest to "broń obosieczna bo często piesi i rowerzyści mają problemy żeby to ominąć...

Jednak w sumie się nie dziwie, że niektórzy starają się odegrać na ludziach którzy jeżdżą kładami. Jeden taki idiota kiedyś wieczorem prawie we mnie wjechał. Parę lat temu, w zimę kolejny "myślący inaczej" prawie rozjechał dzieciaka na sankach, który zjeżdżał z nasypu starej strzelnicy.

Teraz po mojej okolicznej puszczy mniej tego jeździ bo prowadzono kilka wycinek i chyba woleli nie ryzykować czołówki z ciężarówką czy innym pojazdem wywożącym drewno

Mmm, głębokie doły - fajna przeszkoda do treningu

Edit: poprawka na życzenie autora. Thrackan.

Prowler pisze:mmm głębokie doły fajna przeszkoda do treningu

No, raz przez taki dołek prawie pokrzywiłem lagi :-/ Jadę sobie wolnym krokiem na pełnej Jeb dołek. Zabić się idzie... Dlatego wolę orać Franciszką

Dziwne, wybaczcie, że nie do tematu, ale muszę sprawdzić jak ta wiadomość będzie wyglądała dzisiaj. Wczoraj około 22-23 przeczytałam powyższą wiadomość. Patrzę dziś a tu mi wyświetla, że Młody dzisiaj napisał to o godzinie 23 z czymś tam. A jest u mnie 12. 40. Czyżby to z upału wpadłam w pętlę czasową?

Nie wiem jak to się robi by wygasło. Proszę o usunięcie postu w odpowiednim czasie, jak z pętli się wydobędę


Jak to jest, że ja napisałam odpowiedź wcześniej niż Młody napisał posta? Wyżej jest dzisiaj i u mnie jest dzisiaj, a poza tym to nie tylko w tym temacie

Młody pisze:Dlatego wolę orać Franciszką

Ale gdzie tu wolność i wiater we wlosach? A i frajda nie ta.

[ Dodano: 2013-08-23, 18:02 ]
Taki może nie do końca pasujący do tematu jest ten filmik, ale jak dla mnie świetny (pomijając fakt że to reklama):

klik


Edit: poprawka na życzenie autora. Thrackan.

Panowie, mam problem.
Z racji wykonywanego zawodu czeka mnie kilkudniowa robota w powstającej pod Opolem fabryce quadów...

Razowiec pisze:Panowie, mam problem.
Z racji wykonywanego zawodu czeka mnie kilkudniowa robota w powstającej pod Opolem fabryce quadów...

A jaki masz problem? Ty wszak nie będziesz na nich jeździł po parkach krajobrazowych i rezerwatach...

Problem z czym ? Pracą czy z Opolem ?

Ale będę przykładał rękę do ich produkcji... spać mi to nie daje. Tym bardzie, że ostrych spięć z idiotami na quadach już parę miałem...

Razowiec, sugeruje sabotaż
Ja póki co spotykam na quadach samych wsiurów-podludzi.

Razowiec, jak to śpiewał pewien wspaniały artysta "Guns don't kill people, a, a, I kill people, with guns". Quady świetnie sprawdzają się m.in. w ratownictwie, więc ich produkcja to nie jest problem. Problemem są idioci, którzy ich używają. Co smutne, głównie problemem są nie dla nas, a dla wszystkich normalnych użytkowników quadów, którym psują opinię - tak samo jak dla nas turbo-rambo-survivalowcy wycinający młodniki bo "to jest survival - pan tego nie zrozumie".

Birken1, byłbym wdzięczny, gdybyś nie używał słowa 'podludzie' na tym forum. Skojarzenia są jednoznaczne. Sugerowanie przestępstwa też jest nie na miejscu.

Macie na osłodę kawał dobrego rapu:

MC VAGINA / JON LAJOIE - I KILL PEOPLE

Razowiec, Ty się nie wykręcaj, tylko bierz solidnie za robotę.

Można podejść do tematu tak samo jak w przypadku naszych ukochanych nożydeł w akcji "Nóż to narzędzie" ergo Quad to też narzędzie.

SmileOn pisze:Można podejść do tematu tak samo jak w przypadku naszych ukochanych nożydeł w akcji "Nóż to narzędzie" ergo Quad to też narzędzie.

Są narzędzia - podobno - idiotoodporne - quady, crossy - moim zdaniem do nich nie należą :-/ I jeszcze jedno - jakby tak sprawdzić wypadającą zza góry watahę (od 5-ciu do 10-ciu) - ilu by się zmieściło w przedziale 0,00-0,2%o, ilu 0,2- 0,5, a ilu powyżej...

Pewnie, że nie są one idiotoodporne, bo idiota na takim narzędziu dość szybko kończy połamany, a czasem nawet gorzej.

Edit: poprawka na życzenie autora. Thrackan.

Jego sprawa - gorzej jak połamie/zabije kogoś innego, a nas wszystkich zmusza do ucieczki z drogi/szlaku...

Ilu takich jest? Jest to promil osób jeżdżących w terenie i przez ten promil oceniacie całe środowisko. Świadczy to nie do końca dobrze o samym oceniającym.


Edit: poprawka na życzenie autora. Thrackan.

Piszę o swoich, w moim lesie spotykanych (innych tu nie ma), i nie znaczy to, ze sam bym się quadem nie przejechał... tylko nie tu (park krajobrazowy), a chcesz - to wrzucę fotki i film osobiście nakręcony idiotów w rezerwacie... Piekło pod Niekłaniem - nawet nie wiedzieli gdzie są i dziwili się, ze tak ich focimy i filmujemy... a to już nie mój teren - tylko Stąporków... i zlot Grzyblandu p.t. Patriotyczne Grzybobranie 11 XI 2013.

No właśnie wcięło. Jak by Ci to napisać - pewnie spotykasz tylko tych mało rozgarniętych z takiej przyczyny, że ci pozostali jeżdżą tak, że nawet o tym nie wiesz. A zdjęcia/filmiki wrzuć, chętnie pooglądam.

P.S.
Proponuję zawsze sprawdzić, czy po danej drodze na pewno nie można jechać, bo w mojej okolicy również w parku krajobrazowym, nawet przez rezerwaty biegną drogi, po których ruch jest dopuszczony. Już nie raz widziałem "bulwersacje", że ktoś po tej drodze jedzie, bo to przeca las i szutrówka. A to nie jest do końca tak.

Edit: poprawka na życzenie autora. Thrackan.

Dobra wcięło to wcięło - sam wywaliłem - może faktycznie... przepraszam - pisałem chyba jednocześnie z AP...
Ale ani koło Jaskini Raj (mój rewir) ani tym bardziej w rezerwacie - takowych dróg (dopuszczonych do ruchu) niet - szutrówek niet, tylko gruntowe, lub alejki spacerowe, asfaltowe przy Jaskinii Raj, a tamci w rezerwacie wjechali pod same skałki, gdzie nawet gruntowej nie ma - tylko ścieżki... wydeptane przez ludzi...
Czy wszyscy są idiotami? Na pewno nie, jednak w grupie działa instynkt stadny - pierwszy leci ten normalny inaczej, wybiera trasę, kilku go goni - nie patrząc już na nic więcej...

Prowler pisze:Ilu takich jest ? Jest to promil osob jezdzacych w terenie...

Ja też nie mam szczęścia przy tych spotkaniach. Ten promil o którym piszesz to raczej ci normalni.

odpowiadając na temat i podbijając: TAK

Miłośników Quadów i wszelakich terenowych pojazdów to zapraszam w okolice Wałbrzycha na opuszczone hałdy.
Wyżyć sie można do woli i nawet ciekawe trasy są przygotowane.

A o jakości tras niech świadczy rozgrywany to corocznie Rajd Hałda, na którym pojawia się śmietanka offroudowców z całej europy.