Reconnet

Polecam wszystkim ten film. Daje do myślenia. Film typowo dla nas, w większości z nas siedzi taki zew, pchający nas do przygód.Prawdziwa historia Christophera Hohnsona McCandlessa.

Piękny film

Alexander Supertramp

Ja go tak i nieobejzałem Ściągnąlem, ale nie ruszył sk-syn
jak kto ma to dajcie link plz

Całkiem ciekawy- należy jednak traktować ten film jak coś z serii " tak nie powinno się robić".

Valdi pisze:Ja go tak i nieobejzałem Ściągnąlem, ale nie ruszył sk-syn
jak kto ma to dajcie link plz

Valdi ja darłem z Bearshera. jest mnóstwo źródeł więc ściaga sie szybciutko. Pełna nazwa na bearsherze to "Into the Wild[2007]DvDrip[Eng]-FXG"

A ja miałem z http://www.mininova.org/ , poszło w dwie godziny

ok, dzięki

Film genialny, muzyka zwala z nóg. Polecam też książkę, na podstawie której ów film powstał.

wojtekzerek pisze:Film genialny, muzyka zwala z nóg. Polecam też książkę, na podstawie której ów film powstał.

Dobra mam soundtracki. Dre już
Track listing

All tracks by Eddie Vedder, except where noted:

1. "Setting Forth" – 1:37
2. "No Ceiling" – 1:34
3. "Far Behind" – 2:15
4. "Rise" – 2:36
5. "Long Nights" – 2:31
6. "Tuolumne" – 1:00
7. "Hard Sun" (Indio) – 5:22
8. "Society" (Jerry Hannan) – 3:56
9. "The Wolf" – 1:32
10. "End of the Road" – 3:19
11. "Guaranteed" – 7:22
* Track 11 features a hidden track of "Guaranteed" (Humming Vocal) after about two minutes of silence following the regular version of "Guaranteed"

[edit] iTunes bonus tracks

12. "No More" – 3:38
13. "Photographs" – 1:00
14. "Here's to the State" (Live at VH1 Storytellers) (Phil Ochs) – 5:52
15. "No More" (Live In Nijmegen) – 4:32

[edit] Chart positions


Alaska Kanada- moje marzenia. Kiedyś tam pojadę.

wojtekzerek pisze:Film genialny, muzyka zwala z nóg.

Z ust mi te słowa wyjąłeś...

Naprawdę znakomity film.

http://rapidshare.de/files/39097795/EDD ... n.rar.html

Prąciem

Co do Kanady, to też jest moje marzenie, ale bardziej pod kątem zwiedzania okolic Wielkich Jezior w kajaku, niż Alaski

wojtekzerek pisze:http://rapidshare.de/files/39097795/EDD ... n.rar.html

Prąciem

Dzięki wielkie

Alaska nie w Kanadzie Ale chcę zwiedzić I Kanade i Alaske.

Racja, my mistake

Potwierdzam, wart obejrzenia i przemyślenia.

Ze tak sie dopisze...
Film - jeden z lepszych jakie widziałem, książka też dobra, ale najbardziej podoba mi się muzyka. Long nights, society, hard sun... tekst i ta gitarowa muzyczka. Cudo!

Już mam i film i muzyczkę-dzieki!

film jest fajny, ale pelen bezsensów.
np. po co gość wyrzucił wsyzstkie pieniądze, skoro za chwile były mu potrzebne?

Wyrzucanie pieniędzy może być dla Ciebie bezsensowne, ale film ten nie traktuje o tym jak ułatwić sobie życie, ale o człowieku, który szukał swojego miejsca w świecie. Pieniądze były symbolem zła i łącznikiem ze znienawidzonym przez niego światem, od którego uciekał. Że będą mu potrzebne dowiedział się kiedy już "zszedł z chmur". Film nie jest raczej podręcznikiem survivalu (wręcz odwrotnie).

Fredi pisze:film jest fajny, ale pelen bezsensów.
np. po co gość wyrzucił wsyzstkie pieniądze, skoro za chwile były mu potrzebne?

kwestia chwili...

PA pisze:Wyrzucanie pieniędzy może być dla Ciebie bezsensowne, ale film ten nie traktuje o tym jak ułatwić sobie życie, ale o człowieku, który szukał swojego miejsca w świecie. Pieniądze były symbolem zła i łącznikiem ze znienawidzonym przez niego światem, od którego uciekał. Że będą mu potrzebne dowiedział się kiedy już "zszedł z chmur". Film nie jest raczej podręcznikiem survivalu (wręcz odwrotnie).

No Pa, mogę powiedzieć tylko AMEN! Właśnie miałem to napisać. Uprzedziłeś mnie

Sam McCandless jest interesującym człowiekiem, bo nie można go łatwo ocenić. Z jednej strony nieprzeciętnie inteligentny, z rozbudowanym poczuciem człowieczeństwa, a z drugiej nierozsądny i skazujący rodziców na cierpienie. Naprawdę polecam książkę, o wiele bardziej przybliża ona psychikę bohatera niż film.

wojtekzerek pisze: Naprawdę polecam książkę, o wiele bardziej przybliża ona psychikę bohatera niż film.

Ja już czytam

PA pisze:Film nie jest raczej podręcznikiem survivalu (wręcz odwrotnie).

Zwłaszcza patrząc na zakończenie filmu.

Skoro pieniądze były takie złe, to czemu poszedł do pracy aby je zarabiać? mógł po prostu zerwać z cywilizacją.
Choć ja na jego miejscu po prostu wykorzystałbym pieniadze, które już posiadałem do tego by dotrzeć w te odludne rejony i zaopatrzeć się w niezbędny sprzęt , wtedy można faktycznie spalić pieniądze, odkreślając grubą linią "nowe życie".


Szkoda tylko, że ten film zostanie odebrany przez większość jako właśnie podrecznik przetrwania....a jak patrzyłem co on wyprawiał z tym upolowanym łosiem i ile tego mięsiwa bezsensu zmarnował....ech....ta dzisiejsza młodzież

Skoro pieniądze były takie złe, to czemu poszedł do pracy aby je zarabiać? mógł po prostu zerwać z cywilizacją.
Choć ja na jego miejscu po prostu wykorzystałbym pieniadze, które już posiadałem do tego by dotrzeć w te odludne rejony i zaopatrzeć się w niezbędny sprzęt , wtedy można faktycznie spalić pieniądze, odkreślając grubą linią "nowe życie".

Bo najpierw mu odpaliło że kasa jest zła, a później pomyślał że alaska jest fajna i przyda sie kasa na broń itp.

Film widziałem już jakiś czas temu więc może źle pamiętam ale nie było to czasem tak, że on chciał się pozbyć wszystkiego co dostał od rodziców, wszystkiego czego nie zdobył sam. I potem dopiero rozpocząć życie całkowicie samodzielne?

W każdym razie tak jak już pisałem film powinien mieć roboczy tytuł " Oto sporo błędów, których powinniście się wystrzegać".