Śpiwór na chłodniejsze noce.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

A cuś takiego ktoś miał przyjemność używać? http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... ab199a7c0d
Zastanawia mnie jakby się sprawował jako wkład do śpiwora nieprzeznaczonego do bardzo niskich temperatur...?
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
Driver
Posty: 315
Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 6876158
Tytuł użytkownika: Supertramp
Płeć:

Post autor: Driver »

Qazimodo pisze:Nie chcę zakładać nowego tematu skoro tu tak się rozwinęła dyskusja.
Otóż mam taki problem:
Mam śpiwór puchowy cumulusa, niby przeznaczony do - 24 komfort
Ale do rzeczy. Marznę. Tak marznę jak założę biwbag (worek przeciwdeszczowy)
Prawdą jest że jestem zmarźlak. Prawda że śpię z bieliźnie termicznej w której chodzę cały dzień. Ale nie kładę się gdy jest wilgotna, zawsze przy ognisku dbam by sie wysuszyła.
Jem tłustą kolację.
Co jest!!!
Jak zdejmę biwbag jest ok. Ale czasem jest konieczny - porady szukam i proszę.

Ps marznę nawet przy -5
Troszku dziwne co piszesz jak można zmarznąć w śpiworze co ma komfort -24 stopnie jeszcze w naszym klimacie to by musiała być pierońsko siarczysta zima. Podejrzewam że masz ten model lub zbliżony http://www.cumulus.pl/Teneqa-850,spiwor ... we,65.html lub ten http://www.cumulus.pl/Alaska-1100,spiwo ... owe,7.html jeśli dobry ci wysłali :566:
co do suchości bielizny termo przed spaniem to dobrze jak by była sucha tak jak pisałeś lekki polar 100 i powinno być ok. Przede wszystkim nie napisałeś jaka mniej więcej była temperatura w nocy kiedy spałeś, choć piszesz że marzniesz nawet przy -5.
Osobiście spałem w syntetyku co ma komfort do -6 w zimie a była temperatura około -10-12 i było ok. Albo masz kłopoty z krążeniem albo nie ten śpiwór dostałeś jeszcze sam piszesz o taki podłożu



Śpiwór ma rok. Jeszcze nie prany. Problem był od nowości zresztą.

Karimata - Folia + alu mata z pianką + samopompa (letnia)
Celna uwaga - zimno czuję najbardziej od spodu. Ale ostatnio położyłem kurtkę na samopompę i problem też się pojawił.


bo raczej nie wyobrażam sobie żeby można było zmarznąć w takim śpiworku u nas gdzie mrozy powyżej -20 występują co najmniej rzadko.
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Śpiwór Cumulusa odebrałem osobiście (bo niedaleko jest producent). TAKI (do -14) ( nie do -24 jak pisałem)

Spałem w nim przy (-27) jak i przy 0


Bivi nie przygniata śpiwora bo jest bardzo cienka i lekka.
Może odprowadzanie pary z ciała jest problemem. Zauważyłem bowiem że w dzień nawet przy średnio intensywnych "działaniach" się nie pocę. A w nocy potrafię obudzić się mocno spocony. (nie mam koszmarów).
Chyba przekonuje mnie stwierdzenie że do spania powinienem używać lekkiego polara (świeżo zakładanego przed spaniem) a nie jak dotąd bielizny termoaktywnej.

Mam jeszcze jedno pytanie. Na które nie znalazłem odpowiedzi w sieci. A z odmiennymi zdaniami spotkałem się u sprzedawców.

Czy biv-y które z założenia mają chronić nas przed wilgocią i wodą nie stoją w sprzeczności z puchowymi śpiworami - które (przynajmniej jak podają marketingowcy) mają oddychać itd.?
Awatar użytkownika
Lisu
Posty: 160
Rejestracja: 15 wrz 2007, 09:11
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Gadu Gadu: 8563757
Tytuł użytkownika: Parła nist !
Płeć:

Post autor: Lisu »

Twój śpiwór ma powłokę z Pertex'u więc przed wilgocią powinien chronić, ale nie przed deszczem.

Zainteresuj się tym tematem może pomoże jeśli chodzi o zawilgacanie śpiworu od pary wodnej wydzielanej podczas snu http://just-hike.blogspot.com/2009/03/v ... rrier.html trzeba przeczytać dokładnie, żeby nie popełnić jakiegoś błędu w terenie, bo sposób dość egzotyczny.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

kalyk3 pisze:Może bivi ugniata śpiwór i puch nie ma jak się rozprężyć do końca?
Qazimodo pisze:Bivi nie przygniata śpiwora bo jest bardzo cienka i lekka.
Bardziej chodzi o to czy bivy jest na tyle obszerne aby puch się swobodnie rozprężył (z tobą w środku) a nie o przygniatanie śpiwora ciężarem bivy. Jeśli Bivy jest za wąskie, śpiwór nie rozpręży się tak jak powinien i jest Ci zimno. Bez Bivy tego problemu nie masz.
Sprawdź czy jak jesteś w śpiworze i w Bivy, masz luz między nimi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Tak poczytałem i w sumie do końca nie wiem o co temu Quaziemu chodzi, ale obstawiam również, że jest to kwestia bivy. Albo jest za ciasne, albo po prostu nie oddycha i przez to pocisz się w nocy. Bo opatulony puchem i przykryty folią to można niezły basen pewnie zrobić.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Qazimodo, mam Cumulusa o podobnych parametrach jak Twój (Alaska?).
Zdarzało się że marzłem w nim, podczas pogodny znacznie cieplejszej niż komfort tego śpiwora.
Ostatnio śpiąc z Doczem w Biesach, lekko zmarzłem w śpiworze puchowym o komforcie -5, kiedy temperatura spadła do -7. Problem w tym, że zmarzłem mniej niż wtedy kiedy spałem przy -2, -3 w tym grubym Alaska!!!
Z innej beczki: w tym samym cumulusie, spaliśmy z chłopakami w Polskiej Tajdzie, kiedy było -20 (a może i mniej) i nigdy nie spałem smaczniej, niż wtedy! Ciepełko, szum drzew, zapach igliwia, szemrzący śnieg, osypujący się na tarpa, i ten orzeźwiający zimny powiew, którego nie odczujesz w sypialni ogrzewanej CO.
No więc co do choler jest nie tak?
Dwa rok temu, jeszcze nie do końca miałem to rozkminione, ale dzisiaj już jestem bogatszy o pewne doświadczenia:
- NAJWAŻNIEJSZE: śpiwór puchowy musi być maksymalnie rozpuszonny! Im więcej powietrza znajdzie się w pierzu, tym cieplej Ci będzie. Dlatego zmarzłem z Cumulusie przy -2, ponieważ spałem w hamaku, który opatulał mnie z trzech stron, i wycisnął powietrze ze śpiwora. Co z tego, że miałem ciepło do góry, jak mi boki marzły!

- spodnia strona śpiwora puchowego to pięta achillesowa. Na niej leżysz, i tam masz najmniejszą izolację. Jak Ci slaq prawił, odgarniaj śnieg, dodatkowe ubrania ładnie rozkładaj pod śpiworem, kup grubszą matę.

- unikaj przekręcania się z całym śpiworem. Przekręcaj się na bok, tak aby śpiwora nie obrócić. Sztuka, ale idzie się nauczyć.

- teraz bivi. Prawdopodobnie, Twoje biwi kompresuje śpiwór, i wyciska powietrze. Zauważ, że jak śpisz w śpiworze puchowym, i przesz się ramieniem o jakąś przeszkodę (ścianka chatki) to zaczyna Ci być w tym miejscu zimno.
To właśnie ta wspaniała cecha puchówek - przepiękna kompresja - niedostępna dla syntetyków, działa przeciwko nim czasami.
Zmień, biwi na większe, albo pozbądź się go. A dlaczego nie masz tego problemy z syntetykiem? Prawdopodobnie objętościowo jest ten śpiwór mniejszy, i między śpiworem, a ścianką biwi jest zamknięte powietrze, które dodatkowo izoluje.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Dzięki za rady- dziś testuję nowe pomysły.
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

puchalsw pisze:No więc co do choler jest nie tak?
Wychodzi na to, że taki psiwór najlepiej spełnia swoje zadanie w okolicach temp. do jakiej został stworzony, czyli -14, albo niższej. Mniemam, że te -14 to komfort? Jak jest cieplej to po prostu nie możesz skorzystać z jego pełnych właściwości.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Jaca ma wg mnie ma pełną rację.
Polecam ten wątek, z innego forum, z zaznaczeniem, że trzeba go traktować indywidualnie, z racji innych zastosowań, w naszym wypadku - buschcraftowym/survivalowym: http://www.forum.outdoor.org.pl/spiwory ... sne-combo/
Może komuś się przyda.
Obrazek
Awatar użytkownika
Dtmiu
Posty: 8
Rejestracja: 01 gru 2011, 17:13
Lokalizacja: Gorzów/Poznań

Post autor: Dtmiu »

A co myślicie na temat tego śpiwora(Alpinus FibrePro 1500) http://allegro.pl/spiwor-alpinus-fibrep ... 28212.html ?

Szukam właśnie śpiwora na zimę, na temperatury do -10 stopni, w niższe nie zamierzam się póki co nigdzie wybierać. Ten wydawał mi się w porządku, chociaż nie jest zbyt tani. Myślałem też o tym wspomnianym w pierwszym poście Fjord Nansen, który jest 50 zł tańszy. Który z tych dwóch byście wybrali, czy może jeszcze jakiś inny? Zależy mi na śpiworze dla laika, niezbyt drogim, ale trzymającym ciepło.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 21:30 przez Dtmiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Ten jest do -7, minimum (tzn. prawdopodobnie nie zaśniesz przez większą część nocy i zmarzniesz) to -12... Te 2-3 stopnie zrobią różnicę, naprawdę. Do -7 mają śpiwory na jesień-wiosnę. Na zimę (naszą, krajową), nawet na takie byle jakie przymrozki jak teraz, potrzebne Ci będzie coś cieplejszego.
Odn. jakości wykonania tego akurat śpiwora nie mogę powiedzieć nic konkretnego.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Lisu pisze:Zainteresuj się tym tematem może pomoże jeśli chodzi o zawilgacanie śpiworu od pary wodnej wydzielanej podczas snu http://just-hike.blogspot.com/2009/03/v ... rrier.html trzeba przeczytać dokładnie, żeby nie popełnić jakiegoś błędu w terenie, bo sposób dość egzotyczny.
Problem rozwiązany.
Dzięki Lisu za ten link już to kiedyś czytałem ale zapomniałem. Innym bardzo polecam.
Właśnie robię polecane - batony :)
Wczoraj zastosowałem tę metodę z foliowym wdziankiem. Jest faktycznie dobra i działa. Ale komfort spania spada o połowę. Wiem że to nie forum "wygody" niemniej jest też to ważna sprawa.
No ale jak będzie mega zimno, można taką metodę zastosować.

Przedwczoraj natomiast zastosowałem taki patent że do śpiwora z biv wsadziłem koc z polara. Sprawdziło się!!!
Tak więc dziękuję za rady i do zobaczenia
Awatar użytkownika
Lisu
Posty: 160
Rejestracja: 15 wrz 2007, 09:11
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Gadu Gadu: 8563757
Tytuł użytkownika: Parła nist !
Płeć:

Post autor: Lisu »

Qazimodo pisze:Wczoraj zastosowałem tę metodę z foliowym wdziankiem. Jest faktycznie dobra i działa. Ale komfort spania spada o połowę.
A dokładniej co było nie tak ? Bo komfort powinien wzrosnąć, choć patentu używa się przy dość ujemnych temp, skrobnij coś.

Sam będę wykonywać taki ubiorek VB z takim jednym 8-) A potem na test.....najpierw na balkon.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

szeleści, ale to mały problem. Czuć wilgoć na ciele. Rano bardzo nieprzyjemne uczucie. Konieczne jest mycie się rano bo ............. uff.
Rozumiesz.
Rano rozebrać się z tego i wkładać ciuchy - zimne bo przecież z plecaka - "bezcenne".
:)

Jak chcesz zrobić takie ubranko to dobrze je sklej - moje się rozpadło (rano)
Awatar użytkownika
Lisu
Posty: 160
Rejestracja: 15 wrz 2007, 09:11
Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
Gadu Gadu: 8563757
Tytuł użytkownika: Parła nist !
Płeć:

Post autor: Lisu »

A pod folię dałeś cienką bieliznę?
Ogólnie było ciepło,czy tylko tak że da się wytrzymać?
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Tak było ciepło bardzo. Miałem bawełnianą bieliznę. Była mocno wilgotna
Awatar użytkownika
Dtmiu
Posty: 8
Rejestracja: 01 gru 2011, 17:13
Lokalizacja: Gorzów/Poznań

Post autor: Dtmiu »

Dobrze, że wspomnieliście o tym, bo kumpel wraca w tej chwili ze swojej wyprawy, ze względu na to że po godzinie snu wszystko było tak zawilgocone że nie był w stanie spać. I cały jego plan legł w gruzach. Sam wybieram się w piątek, zobaczymy jak to wyjdzie, może spróbuję zastosować VB.
sylwester2091
Posty: 277
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: sylwester2091 »

Qazimodo pisze: Rano rozebrać się z tego i wkładać ciuchy - zimne bo przecież z plecaka - "bezcenne".
:)
W zimne dni wciskam rzeczy które mam ubrać do śpiwora w nogi, ewentualnie zawsze można je wciągnąć do śpiwora tuż nad ranem na kilka minut ot żeby chociaż trochę zmniejszyć szok "zimnej szmaty". ;-)
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

racja - proste i skuteczne. !
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

sylwester2091 pisze:W zimne dni wciskam rzeczy które mam ubrać do śpiwora w nogi, ewentualnie zawsze można je wciągnąć do śpiwora tuż nad ranem na kilka minut ot żeby chociaż trochę zmniejszyć szok "zimnej szmaty".
Ubrania, które mam zamiar założyć rano, a w których nie śpię (spodnie, bluza, anorak) układam pod śpiworem, na karimacie. Na płasko oczywiście. Zyskuję dodatkową izolację, ubrania są wygrzane, no i odprasowane :D
Do worka kompresyjnego wkładam co miękkiego mi pozostało (w zimie sweterek puchowy) i mam poduszkę pod głowę. Kiedyś po prostu rolowałem, ale w nocy rozpadała mi się ta konstrukcja, i był tylko kłopot. W razie telepawki, mam więc dodatkowe ubranie pod ręką.
No "nogi" śpiwora staram się za dużo rzeczy nie wtykać, bo zauważyłem, że nie polepsza to komfortu cieplnego puchówki. No ale dodatkową pare skarpet, czy majtek można wrzucić. Jednak nabijanie ubraniami dołu komory mi osobiście nic nie daje.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2011, 00:19 przez puchalsw, łącznie zmieniany 1 raz.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Nic już z tego nie rozumiem :-P
Raz, że pewnie Bivi złe, później, że być może od ziemi chłód, a na koniec Vapour Barrier w temperaturze ... hmm co najmniej dziwnej stosowne 8-)
Nie czepiam się, ale czy Ty wiesz Qazimodo w ogóle o co Ci chodzi ?
Dziwne jest to, iż komfort ma Twój śpiwór ponoć w temp. -24*
A Ty marzniesz przy -5* :mrgreen:
Może skoro to Bivi jest złe, to zwyczajnie zrezygnuj :mrgreen:
Jako nie posiadający śpiwora puchowego, jak mam odebrać tę informację ?
Trochu jest dziwna i zagmatwana.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

slaq pisze:Nic już z tego nie rozumiem :-P
Gdybym nie miał takiego kłopotu to bym o tym nie pisał.
Po to jet to forum aby właśnie usłyszeć "rozwiązania", jeśli ktoś miał podobne problemy. Albo ma pomysły na ich rozwiązanie.
A jeśli czytałeś uważnie to zapewne zauważyłeś że było dużo cennych rad.
slaq pisze:Raz, że pewnie Bivi złe, później, że być może od ziemi chłód, a na koniec Vapour Barrier w temperaturze ... hmm co najmniej dziwnej stosowne 8-)
Bo wiele czynników może mieć na to wpływ.
slaq pisze:Nie czepiam się, ale czy Ty wiesz Qazimodo w ogóle o co Ci chodzi ?
Ja uważam inaczej. Nie chcesz to zwyczajnie nie czytaj tego.
Bo skoro piszę że mam taki problem - a Ty odpisujesz że nie wiem o co mi chodzi, to jak to zrozumieć?
slaq pisze:Dziwne jest to, iż komfort ma Twój śpiwór ponoć w temp. -24*
(no i wychodzi że nie doczytałeś)
slaq pisze:A Ty marzniesz przy -5* :mrgreen:
No widzisz, może to problem śpiwora, a może np izolacji? Albo pocenia się.

slaq pisze:Może skoro to Bivi jest złe, to zwyczajnie zrezygnuj :mrgreen:
Gdybym miał taką pewność dawno bym to zrobił - też pisałem. Ale zależy mi na nim - zwłaszcza zimą i jesienią.

slaq pisze:Jako nie posiadający śpiwora puchowego, jak mam odebrać tę informację ?
Trochu jest dziwna i zagmatwana.
Ano tak kolego że to iż ktoś ma puchowy śpiwór nie oznacza że nie będzie mu w nocy zimno. Że różne inne czynniki mogą mieć wpływ na Twój "ciepły" sen, że każdy ma inny próg odczuwania zimna itd itd.

Mam nadzieję że Ci odgmatwałem.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-12-07, 09:02 ]
PS: rozwiązaniem w moim przypadku jest:

Karimata zamiast samopompy
Spanie w cieńkim polarowym wdzianku zamiast bieliźnie termoaktywnej noszonej cały dzień.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Qazimodo pisze:(no i wychodzi że nie doczytałeś)
Qazimodo pisze:Mam śpiwór puchowy cumulusa, niby przeznaczony do - 24 komfort
Ale do rzeczy. Marznę.
:?:
Qazimodo pisze:PS: rozwiązaniem w moim przypadku jest:

Karimata zamiast samopompy
Spanie w cieńkim polarowym wdzianku zamiast bieliźnie termoaktywnej noszonej cały dzień.
No to się cieszę, że problem rozwiązałeś 8-)
Pozdrawiam również.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Qazimodo pisze:Śpiwór Cumulusa odebrałem osobiście (bo niedaleko jest producent). TAKI (do -14) ( nie do -24 jak pisałem)
Kilka postów dalej - sprostowałem.


Ale spoko, teraz czeka mnie w nim prawdziwy test, 5 nocy w lesie od piątku :)
Mam nadzieję że mi (...) nie odpadnie z zimna. :)

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ