Reconnet

Zwiastun:


Koncepcja nieco podobna do Survivormana. Jeden koleś ma spędzić 3 miesiące w kanadyjskiej głuszy. Ma sporo sprzętu itp. 1 odcinek nie najgorszy - zobaczymy co będzie dalej.
Do znalezienia w sieci.

Ciekawa alternatywa do tego typu programów, gdzie zazwyczaj czas potrzebny na przetrwanie wynosi tydzień.

Będziemy oglądali, będziemy oceniali.

[ Dodano: 2009-09-16, 17:08 ]
Trzy miesiące to dużo. Ciekawe, czy facet się zmieni przez ten czas. Kiedyś pewien dziennikarz chciał pobić rekord w ilości godzin bez snu, udało mu się, ale jednocześnie stał się zupełnie innym człowiekiem, potem stracił pracę, żonę, przyjaciół... W przypadku trzymiesięcznego bytowania to nie grozi, na szczęście. Sam chciałbym tak chociaż na tydzień odizolować się od świata. Na razie to jednak niemożliwe.

Formuła programu ciekawa.

Dość ciekawy program. Będę go śledził z uwagą.
Ten koleś jest dobrze wyposażony. Ciekawe jak sobie da radę w wypadku poważnej kontuzji.
Hakas

Obejrzałem to co jest na youtube i też będę śledził. Faktycznie ma wyposażenie dobre - ale zobaczymy czy będzie umiał je wykorzystać odpowiednio i jak sobie poradzi.

Pierwsze uwagi. Troszkę bohater marudzi, że nadal jest głodny, nie widział nawet wiewiórki, stracił tłuszczyk i musi zaciskać pasa, że sobie odlicza dni do końca pobytu... Zastanawiałem się, jakby zachowywał się Les Stroud i myślę, że mielibyśmy więcej akcji. Nagrywałby sceny, kiedy coś robi, tymczasem tutaj facet mówi co czuje a w tle wisi sobie kociołek na spokojnym ogniu.

Piszę o fragmentach z pierwszych dwóch tygodni.

Na razie jestem lekko zawiedziony.

Ja myślę, że właśnie o to w tym chodzi. W survivalu czy też bytowaniu nie ma nic z Hollywood. Proza życia- wszystko kręci się wokół zdobywania pożywienia. Nie będzie to serial akcji a raczej studium psychiki człowieka pozostawionego samemu sobie w dziczy.

W każdym razie takie mam wrażenia po 1 odcinku - zobaczymy co będzie dalej.

Treasure Hunter pisze:Ja myślę, że właśnie o to w tym chodzi. W survivalu czy też bytowaniu nie ma nic z Hollywood. Proza życia- wszystko kręci się wokół zdobywania pożywienia. Nie będzie to serial akcji a raczej studium psychiki człowieka pozostawionego samemu sobie w dziczy.

W każdym razie takie mam wrażenia po 1 odcinku - zobaczymy co będzie dalej.

Zgadzam się. Jest w tym ten realizm. Tak naprawdę każdy z nas, który był choćby kilka dni samemu w terenie wie ,że tak naprawdę na ogół nie dzieje się nic ekscytującego. Bywały przygody , ale większość czasu szuka się jedzenia lub robi prace obozowe by czas płyną. Niestety lub "stety" nie miewam tak często chwil podnoszących adrenalinę jak nasz ulubiony Misiu

Ktos sie orientuje w jakich butach chodzi Ed?

edit dla ułatwienia

Wychodzi na to, że znów mamy do czynienia z telewizyjną manipulacją.

http://www.bushcraftuk.com/forum/showth ... 501&page=5

Sytuacja do końca jednoznaczna nie jest.

P.S

A te buty to może Altberg'i jakieś.

Treasure Hunter pisze:Wychodzi na to, że znów mamy do czynienia z telewizyjną manipulacją.

http://www.bushcraftuk.com/forum/showth ... 501&page=5

Sytuacja do końca jednoznaczna nie jest.

Ciekawe, że obecność osady w pobliżu nie została wspomniana w czołówce. Chyba, że ściągnąłem niepełną wersję - fakt. Cheesemonster w swoim poście, z drugiej strony, ma rację. Trudno również przyczepić się do technik filmowych, aczkolwiek w kilku miejscach prawdopodobnie można zarejestrować dodatkowy rejestrator dźwięku zapisujący jego głos ( aczkolwiek nie jestem na 100% pewien - dam się ponieść klasycznej paranoi i sprawdzę czy nie ma tzw. postsynchronów ).

Nie zmienia to faktu, że program ma klimat i ciekawą koncepcję. Zdecydowanie lepszy b*ll*h*t niż te teledyski z Bear'em. Czasem w jego oczach widzę to samo spojrzenie jak nasłuchuję otoczenie w lesie, w nocy...

Właśnie się zastanawiam, czy fakt, że nie wspomnieli o tej osadzie w programie ma jakiekolwiek znaczenie dla Ed'a. W sumie chyba nie. W końcu bohater i tak miał kontakt ze światem i możliwość wezwania pomocy. Dla niego to chyba nie miało większego znaczenia.

Natomiast ogromne znaczenie ma to dla odbiorcy. Inaczej ogląda się program gdy się słyszy, że koleś jest sam i w odległości iluś set kilometrów nie ma żywej duszy a inaczej gdy wiemy, że 10 km "za rogiem" jest osada.

Ja w każdym razie po 2 odcinkach wrażenia mam wciąż pozytywne.

Treasure Hunter pisze:Ja w każdym razie po 2 odcinkach wrażenia mam wciąż pozytywne.

Moje wrażenia są podobne. Mam nadzieję, że w końcu dojdzie do konfrontacji z misiem. Hehe. Tak czy siak materiał jest spokojny i bez zagrywek godnych MTV. Szkoda, że nie zajęła się tym prywatna osoba bez wsparcia komercyjnej telewizji i bez udziału ubezpeczyciela ( bo taki z pewnością nałożył pewne ograniczenia w trakcie realizacji ).

Mam pytania: Ile trwa jeden odcinek i czy tutaj są całe odcinki, bo wierzyć mi się nie chce, by odcinek trwał 3-4 min.

Odcinki są po 48-49 min czyli standard. To co Ty podałeś to tylko teaser'y.

Aha, na YouTube już znalazłem, podzielone na 4 części. A jeszcze zapytam się z ciekawości: ten program jest emitowany na jakimś polski kanale?

Nie- to jest nowość na Channel 4 i nawet jeśli ktoś w Polsce to kupi to pewnie najwcześniej w następnym sezonie.

Są do ściągnięcia oczywiście pirackie wersje, ale bez polskiej wersji językowej ( Dzięki Treasure Hunter za pomoc w obejrzeniu drugiej części ). Można byc pewnym, że to kwestia czasu aż pojawi się na którejś ze stacji z konglomeratu Discovery, NGC, Animal Planet ( chociaż trudno powiedzieć komu CH4 sprzeda tą produkcję, może TVN, może Polsat ? ). Może to jednak potrwać. Z tego co wiem na Animal Planet emitują właśnie pierwszy sezon serii WHALE WARS, podczas gdy w obiegu P2P już dawno obecny jest drugi sezon, dawno emitowany na anglojęzycznych stacjach. Dlatego cierpliwości.