Reconnet

http://makingyourown.ludlowsurvivors.com/

Takie coś znalazłem Może się komuś spodoba.

A do czego to ma służyć? Gdyby wyciąć górę butli, to miałoby sens. A Trochę przypomina parnik własnej roboty.

To pewnie coś na wzór naszej kozy - znaczy się do ogrzewania chałupy zimą.

No niby tak, rura jest przyspawana, ale każdy piec powinien mieć komorę z wodą, którą ma ogrzewać. No chyba, że to bardzo prymitywny piec. A co do modyfikacji to ja odciąłbym górę tej butli i przynajmniej dałoby się na tym dotować.

Fajny sposób na zrobienie sobie domowym sposobem "kozy".
grubson, nie każdy piec. Jak masz do ogrzania jedno pomieszczenie to nie potrzebujesz żadnych płaszczy wodnych. Wystarczy zwykły piec.
Co do gotowania masz rację. Ścięta góra i wspawana pokrywa.

Koza to świetny sposób na ogrzanie jednoizbowego pomieszczenia. Na przykład chaty traperskiej gdzieś w dzikich ostępach... Mam takową w swoim warsztacie i muszę powiedzieć że w zimie nawet przy trzaskających mrozach wystarczy kilka szczap drewna aby zrobiło się miło i przyjemnie a ponieważ moja koza już sięprzepala, może zamiast kupować nową zrobię sobie coś takiego...?

maly pisze: ponieważ moja koza już sięprzepala, może zamiast kupować nową zrobię sobie coś takiego...?

Tylko wcześniej zużyj gaz i ją przewietrz. :p

w0jna pisze:http://makingyourown.ludlowsurvivors.com/

Takie coś znalazłem Może się komuś spodoba.

ciut przerobić i bimber by można pędzić

Ok. Magister. Ja sponsoruje materiały. Ty załatwiasz miejscówę i będziemy grzać na własny użytek.

Ja mogę dołożyć doświadczenie do spółki , pomysł ciekawy, na forum bushcraftuk.com
pełno wariacji kóz z butli.

Ja mam miejscówkę, tylko trzeba na wschód się wybrać...

Wiesz Rzez... Jak by raz na pół roku swoją działkę trzeba było wypić to mógł bym się po drugiej stronie obudzić, a conajmnije w przyszłości

A tak nawiasem. Już wiem gdzie bedzie zlot! Nie ważne gdzie to jest, ważne, że w miejscu z tego zdjęcia.

w0jna, pewnie w ogródku od Rzezia ,

Może być. icon_twisted

Motyla noga. Podobno takie instalacje są powszechne w moich stronach. I muszę się o tym dowiadywać ostatni. To spisek.

Survival w najczystszej postaci

Prawie w najczystszej postaci. Jakieś 96%

czyli miejscówka na zlot wybrana?

Stalker pisze:Motyla noga. Podobno takie instalacje są powszechne w moich stronach. I muszę się o tym dowiadywać ostatni. To spisek.

Na Lubelszczyźnie to się pędzi w kuchni!
Na zdjęciu to raczej klimaty białowiesko-knyszyńskie. Podlasiaki mają tradycje zaszywania się z tym biznesem w lesie.

Kumpel który rozrzucał z samolotu szczepionke na wściekliznę nad puszczą knyszyńską mówił że często po środku lasu dymek sie unosi